BMW Sport

Hej, miejsce w którym trzymam rekina to garaż podziemny z miejscem parkingowym. Jest tam słabe oświetlenie a do tego lampy gasną co parę minut a brak fotokomórki zmusza mnie do ciągłych spacerów do włącznika światła co jest delikatnie mówiąc denerwujące. Nigdzie nie ma żadnego kontaktu bądź wolnego wejścia gdzie mógłbym podłączyć się lampką.
Zastanawiam się co można z tym zrobić, generator bądź akumulator od stara odpada bo za drogie, podłączyć się pod jarzeniówkę jest chyba niemożliwe, normalnej żarówki nigdzie nie ma aby podpiąć złodziejkę. Znajdzie się na to jakiś patent?

Wsadź zapałkę we włączniK ?

Znasz BHP?

Dokladnie beny ma racje, bobby jak mogles taka gafe popelnic, zapalke sie odcisnie i wypadnie, trzeba wsadzic gwozdzia

nie ma czegoś takiego, jak perpetuum mobile.

skoro generator z silnikiem diesla i aku od stara odpadają, to możesz rozpalić ognisko, postawić czajnik i turbinę parową z alternatorem. możesz również postawić wiatrak na dachu, panele słoneczne, lub zrobić mega dziurę w garażu i czerpać energię geotermalną.

ewentualnie pomalować samochód farbą fluoroscencyjną, by był widoczny w ciemnościach.

albo podświetlać komórką.

A może niktowizor? Będzie też oczy chronił przy pracy.

Bobby Vintage, pomimo zapałki wsadzonej w włącznik światło gaśnie.
Fryderyk, zluzuj poślady, tylko nie za mocno bo przy parciu na takie mądrości możliwość kleksa staje się realna. I dziękuję za wyjaśnienie oczywistej oczywistości z związku z Perpetuum Mobile
Chyba jedyne dobre rozwiązanie > http://allegro.pl/lampa-warsztatowa-na- ... 77010.html , paru "garażowych" majsterkowiczów chwali sobie takie lampy, dobre światło i 6 godzin wytrzymałości akumulatorów.

wynajmij kogoś kto ci będzie co jakiś czas wciskał ten włącznik

a tak na poważnie to skąd wiesz jak ta lampa z linka świeci?
bo na tych zdjęciach wygląda to marnie, ja już bym wolał taką latarkę

Może nie konkretnie ta, ale coś w ten deseń. Ponoć lampy Philipsa są mocne,2 lata gwarancji również na akumulatory i kosztują niecałe 200zł

Jak chodziłem do szkoły i matka wracała z zebrań to mówiła że świeciła oczami.
Spytam się jej jak to robiła, bo całkiem praktyczne rozwiązanie.

Gumiś, i to jest genialne rozwiązanie, moja mama jest weteranka jeśli chodzi o te sprawy.

No popatrzcie, też to słyszałem



Wywal im ten włącznik i wstaw normalny on/off