BMW Sport

Dzieki informacji od kolegi, że czyścił mu kiedyś mechanik dolot postanowiłem przyjrzeć sie sprawie. Odkręciłem AGR żeby sie przygotowac na ewentualne czyszczenie w wolnej chwili ale to co zobaczyłem zmusiło mnie do działania od razu A wiec po odłączeniu rury od intercoolera -chyba (taka srebrna) zobaczyłem coś takiego Na czerwono zaznaczyłem zarys przekroju i nierówną kreską zarys nagaru- http://www.mfoto.pl/show.php?id=436841

Poszedłem za ciosem i wymontowałem AGR- troszkę sie przeraziłem że niby za filtrem powietrza coś takiego może być... http://www.mfoto.pl/show.php?id=436848 totalny syf syf i jeszcze raz syf!!!

Ale widok przekroju za EGR -to jest chyba ten dolot choć fachowcem nie jestem więc sie nie znam- był katastroficzny


http://www.mfoto.pl/show.php?id=436853 KA-TA-STRO-FA

Wyczyścilem resztki ze środka odkurzaczem wybrałem.

Efekt jest taki ze:
- Przez 15 minut nie chciał odpalić tak coś lekko niby łapał i tylko niebieskawy dym z rury szedł
-Odpaliłem i domu nie widziałem ale po 5 sekundach sie unormowało Very Happy
- Przejechałem sie i powiem wam ze nie to auto. Nie ma turbo dziury jadąc np na 2 biegu 40 i nagle wciskam gaz... najzwyczajniej idzie!!
-Pomiar na IV biegu od 80-120 poprzednio miałem 7,7- 7,9 sekundy ...teraz też po 4 pomiarach 7.2 ale co ciekawsze jak przy 80 jadąc chwilę duszę gaz nie ma chwili wahania!!!!

Znalazłem chyba moje zgubione koniki
zamierzam troszkę takich głupot porobić i kulnąc sie na hamownię jeszcze raz (poprzednio wykazało tylko 126PS)

Po prostu operacja udana i warto przeczyścić ale.... jak przeczyściłem ten dolot na początku to poświeciłem latarka i zauwazyłem ze wnętrze nie lepsze- kolosalny osad tego mazutu. Mam wiec pytanie do bardziej zorientowanych...
CZY TO CO JEST ZA AGR TEN DOLOT CAŁY MOZNA ROZEBRAC I WYCZYSCIC DOKŁADNIE? I co ważniejsze - jakieś porady przy rozbiurce macie?

Na RealOEM to jest pod tą przykrywką plastykową z paskami
http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=40

Sam na oślep poszalałem ale dalej sie boję to nie robota dla informatyka

łooooooooojjjeeeeeezuuuuuuu , to auto wogule jeździło , na Twoim miejscu to rozebrał bym cały dolot od samego IC wraz z kolektorem dolotowym i to wszystko wyczyścił.. MASAKRA

tylko dość ciekawe z kąd tyle tego się wzieło... albo odma zapodaje olejem i się robi taki mazut albo... albo lepiej nie mówie turbina pada tzn ta część zimna turbiny przepuszcza olej

napisze jeszcze : każdemu komu maży się tjunink , chipy , wkładki sportowe , wydechy sportowe i inene hiper modyfikacje, które mają dodać koni w aucie to mówie : DOPROWADŹCIE SWOJE AUTA DO SERII NAJPIERW zaprawde powiadam wam

Auto jeździło i to całkiem nieźle ale po chipie lekko dymiło, miało dziurę po wcisnieciu gazu. Reszta OK była z tym że na hamowni z serią cieniutko było!!!

Całe szczeście ze 3 tygodnie temu czyściłem elektrozawór przy turbinie i rozkręciłem odmę (odpowietrznik wału korbowego). Nie mieli w serwisie wiec poskładałem wszystko do kupy nie wymieniłem ale zamówiłem i dzisiaj montuję. Filtr w tej obudowie plastikowej wyglądał jak gąbka utaplana w smole!!!

Pisze całe szczeście bo bym sie wystraszył po Twoim poście ze turbinka coś nie tak...

A pytanie moje pozostaje: czy są jakieś komplikacje przy demontazu tego plastikowego IC?
Na coś muszę uważać szczególnie, jakaś jednorazowa uszczelka????


Mam już benzynę ekstrakcjną i będę chciał poczyścić.... nowy kosztuje w serwisie 1490 zeta więc sobie podaruje.

...nie bardzo zrozumiałem co zrobiłeś 3 tygodnie temu znaczy nie założyłes wogule tego filtra na odme czy zostawiłes zasyfiony dalej... bo jesli go nie ma to tłumaczy wszystko ale jeśli był to chocby niewiem jaki był uwalony to swoje zadanie spałnia i nie ma prawa się tak zawalić układ dolotowy .. moim zdaniem nie ma takiej możliwości , absolutnie nie chce straszyć , poczekaj aż się ktos inny wypowie ale to nie jest normalne nawet jakbyś tego filtra w egr nigdy nie wymieniał ... więc jak już szukasz to szukaj jeszcze czegoś bo wydaje mi się że po wyczyszczeniu za chwile będzie to samo...

a co do demontażu to wszsystko z gową i nie połam części plastikowych większość rzeczy w dolocie jest łączona opaskami zaciskowymi więc po wyczyszczeniu poskładaj szczelnie wszystko bo tam jest spore ciśnienie

Filtr zostawiłem ale wyglądał paskudnie- nie przesadzam jeśli powiem że ciekło z niego prawie ciekło, a po wyjęciu dół obudowy był mokry\tłusty z widocznymi ilościami-kroplami cieczy pod filterm czyli za układem filtrowania (chyba ze przelot dojscie powietrza jest od dołu filtra?) ale...
mam przejechane 300tkm więc miało prawo sie zebrać... chyba? Jedyne co zauważyłem dodatkowo to wyjście z intercoolera (rura) na łączeniu jest spocona- jakieś oleiste coś wiec faktycznie od dołu rozbiorę tzn od intercoolera z tym ze dojscie bez kanału kiepskie jest! Oleju przez 3500 km nic nie zabrało bo tyle nią przejechałem od wymiany i... zakupu Dodam ze przywieziona od "Helmotów".
No to jak piszesz ze z głową to potrenuje dzisiaj rozbiórkę zdjęcia porobię i podam link na NIE ROB TEGO SAMEMU

Co to breather'a to słyszałem NIBY ze moze sie zasyfiac i nie musi to wróżyć tragedii - patrz tez na przebieg!

wiem ... bardziej bałbym się tej oleistej cieczy na łaczeniu IC... bo olej w IC nie wrózy nic dobrego raczej a to by wyjaśniało ilość nagaru w dolocie....

te pliki juz nie dzialaja buuuuuuu

No jak ktos jest w temacie teraz to niech poraztuje fotkami bo chetnie i zapobiegawczo tez bym ERG wyczyscił. Moze jakas instrukcja demontarzu, i porady by czegos taki nerwowy człowiek jak ja niepołamał

http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=18764 tu jest doskonale to opisane polecam

To ja odświeżę trochę temat, szkoda ze nie ma zdjęć już, jak zaglądałem do swojego kolektora to taki był syf że średnica otworów się zmniejszyła prawie o połowę tak wiec chciałbym to wszystko poczyścić.(Egr i wszystkie inne filterki itd. było czyszczone zostało tylko to jeszcze) Dodam że jest chip na 166km/340NM na V biegu od 80-120 mam 8,89sek wiec wydaje mi się że to nie do końca super. Warto się bawić samemu czy lepiej odstawić do kogoś ? ewentualnie doradźcie kogoś ? Bo moj mechanik ma na razie urlop.

mam pytanko,niedawno zakupiłem bmw3 e46 1999rok,była bardzo mułowata,dusiła się przy większych prędkościach(czułem jakby paliwo się odcinało tak że o wyprzedzeniu mogłem zapomniec)a ze startu zbierała się tak że rowerem można mnie było wyprzedzić,dopiero przy około 3000tys obrotów zaskakiwała,więc zaprowadzłem ją do mechanika.,mechanik po podłączeniu do kompa stwierdził że wyskakuje błąd EGR,zostawiłem mu autko aby się nim zajął,trwało to zaledwie 2 godz.kosztowało 150zł,po odebraniu od mechanika samochód zamienił się w rakietę,na 1,2,3, biegu wbijał w fotel.Byłem bardzo zadowolony,jednakże przy demontażu plastikowej obudowy z silnika zauważyłem że wszystko co on zrobił aby poprawić dynamikę pracy silnika to to że włożył pomiędzy łączenie jednej rurki metalowej z drugą wyciety kawałek blachy na wzór podkładki,tym zablokował mi przepływ spalin.Autko miało kopa,po wyciągnieciu tej blachy i założeniu normalnej podkładki auto zrobiło sie znowu mułowate.Moje pytanko do was jeśli ktos wie pomózcie,-po co on to zrobił?,czy ta blache lepiej założyć i znią jeździć?,czy nic się nie stanie ze silnikiem?,kiedy spalanie jest mniejsze z tą blacha czy bez niej?oraz dlaczego wyskoczył mu błąd egr co może być przyczyną.mój e-mail:roper2@wp.pl

tu tez jest tylko trza sie logowac (fotki plus opis):
http://www.bmwland.co.uk/talker/viewtop ... 49cfaaa5c2

Nie chcąc tworzyć nowego tematu pobawię się w archeologa.

Pragnę uprzedzić, że przekopałem fora i nie znalazłem rzeczy, o którą chcę zapytać. Otóż mam nagar na zaworze AGR (odkryte przy wymianie termostatu) co sobie wyczyszczę (to jest ładnie opisane w wielu miejscach), ale syf jest też w hmm... tam, gdzie wkręca się zawór ( http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=40 ten największy element, patrząc w dziurę po zaworze jest tam syfu co nie miara).

I tu moje pytanie: można to jakoś wykręcić w celu porządnego czyszczenia? Czy w grę wchodzi tylko wyczyszczenie tyle, ile da radę bez rozkręcania?

Silnik M47.

Kolektor można normalnie zdjąć, warto się wcześniej zaopatrzyć w nowe uszczelki, bo nie wiadomo w jakim stanie są obecne.

Ciekawy temat.Też będę musiał się za to zabrać.