BMW Sport

Witam, standardowo wybieram się autem (z zamiarem sprzedaży) do Polski z Anglii Startuję jutro ze Stoke on Trent około 22.00, w Dover mam prom o 02.00 w sobotę. Myślę, że w Polsce będę popołudniu już... jadę totalnie sam więc może kogoś spotkam z forum i wypije się kawę, pogada, a może ktoś jutro ma zamiar przemierzyc taką samą trasę? Auto E39 bez oznaczeń, srebrne, sedan, rej. LWL21 GL ! Do zobaczenia, Pozdrawiam !

Stary, skądś znam takie wyjazdy! POWODZONKA bo na bank Ci się przyda!
Jedziesz sam, więc tym bardziej uważaj na siebie.
PS. Ja wylatuję w tą niedziele.

Dzięki kolego ! Ja nic nie planowałem, total spontan urodził się dzisiaj w mojej głowie


Jak wrócę to trzeba będzie się w końcu spotkac, 3maj się i udanego, ostatniego weekendu w Polsce !

W życiu by mnie do samolotu nie wsadzili

blademan89, spokojnej drogi

Ja w swoim życiu już się nalatałem, ale nadal gdy siedzę w samolocie ogarnia mnie ta niepewnośc dziwna Jak sam coś kontrolujesz to jest to Samochodem to męczarnia, ale zawsze to ziemia, hehe. Dzięki Hubson

ee tam zaraz męczarnia, jak jechać samochodem to w długą trase. Pamiętam o przerwach żeby nie przysnąć.

Szerokiej drogi kolego.kilka razy zdarzylo mi sie samemu do Pl jechac,nie zapomnij kamizelki gasnicy trojkata.

oby ci się nie przydały te fanty

Powodzenia , sam często przemierzałem tą trasę ale z Rugby do Grudziądza, Ty masz o wiele dalej

Właśnie o tym mówię
Wolałbym chyba statkiem... W razie czego pływać umiem, a latać nie

dawaj częściej znać kiedy wyjeżdżasz, to może kiedyś się z Tobą zabiorę i dorzucę Ci się do paliwa
Udanej trasy!

blademan89, szerokości i spokojnej jazdy
Hubson, Nie jesteś sam, 3 razy w sumie wsiadłem do samolotu, ale po ostatnim locie a dokładniej lądowaniu powiedziałem, że nie ma mowy nigdy więcej... Widoki z góry fajne, ale co jak co tak jak i wszyscy latac nie umiem, a z wypadku samochodowego można się wyratować jeszcze..

Haha...

zawsze pamiętam, jestem dośc odporny na jazdę bo lubię jeździc, często pokonuję długie trasy




Dziękuję, nie jestem to mój pierwszy wyjazd Mam zawsze wszystko w aucie




Jak to mówią: zawsze może się coś przydarzyc, oby coś dobrego



Dzięki ! Następnym razem dam znac wcześniej, teraz to jest spontan totalny, a przydałaby mi się jakaś osoba obok Zawsze to raźniej i jest z kim pogadac



Dziękuję !


Miłego weekendu.

Tak się składa, że akurat samolot to chyba najbezpieczniejszy środek transportu, to chyba każdy wie...
Jak miał bym gnać do albo z UK to tylko samolotem. Zgłupiał bym z nudy na autostradach... Nie wspominając o bankructwie przy dystrybutorze

blademan89 Szerokości

a nie statek?

nie (zaraz pewno wrzucicie foty szczątków samolotów )


Nadal w statystykach prowadzi samolot, a odrębną kwestią jest to ile osób przeżyje zatonięcie statku, a ile runięcie samolotu
wybrałbym i tak samolot, ale koszta.....

Ciągle ten titanic zaniża statystyki
A ja statek... tylko nie taki jak w "statku miłości"


Nawet samolot wolałby pływać

I jak trasa?

Pewnie już w Polsce siedzi i chla!