BMW Sport

Wazne, ze w koncu jest cos co niszczy 2.8

styks, dobry żart

550i ? to bedzie katechizacja
Nie da sobie rady z e39 4.4i, 335d
No i gdzie tu miejsce na tę literkę M...?

Według testów, zależnie od źródła, seryjne E39 540i robi z 2 - 4s gorzej do 200, to duża różnica, 335d E90 szybsze od 540i nie jest. Tak, czy inaczej żadna ///M to to dla mnie nie jest...

To teraz 540i robi sete w 5 sekund? I dwie paczki w 17-18 sekund? Bo tak wnioskuje, że 550d robi na filmie.

daj spokój, przecież to diesel a to nie jedzie

Zapomniaaaaaałem...

Nogdy nie zrozumiem czemu Ty tak trollujesz, albo porównujemy testy i realne prędkości albo liczniki. Myślę, że jak to drugie to nie problem będzie znaleźć 540i robiące podobne czasy na liczniku...

jiGsaw wiem, wiem jestem trollem i najlepiej mnie zbanować bo nie mam BMW i piepsze głupoty.


Nigdzie nie znalazłem tabeli wyników 0-100 0-200 100-200 dla 550d dlatego oparłem sie na filmie.

Przecież przed chwilą A wkleił
Inna sprawa że 540 to trochę do tego diesla brakuje.

Fakt, nie zwróciłem uwagi. Od niechcenia temat otworzyłem bo sie nowy post pokazał.

ZOstawcie biedną 540 tkę w spokoju. Mając 381 PS , to M550dx-drive ( nie za mało tych literek ? ) jest rywalem raczej dla E60 550i a ta zrobi z niej powyzej 100 km/h naleśnik z syropem klonowym.

No właśnie o to mi chodziło.

Producent zapewnia spalanie na poziomie ponad 7l w mieście... ciekawe.

No ponad to napewno, tak jak ponad 5l w 320d

Mój błąd, przepraszam. Lepiej?


Tak czy siak pierwszy właściciel tego auta będzie miał sporą frajde z jazdy, a 3 i 4 będzie oglądał auto w ASO.

Z testu zamieszczonego na poprzedniej stronie 550d ma do 200 20.1, czyli podobnie to nie wiem co Ty pieprzysz.

Mi jedynie nie pasuje nazwa, bo ani to 550 ani M.

chyba nie wiesz co piszesz

Panie inżynierze, a ile będzie palić w takim razie zgodnie z wytycznymi ECE do testów tego typu?

Dobra robota.

Szybsze od D5, choć trochę większe eksploatacyjne zużycie paliwa... no ale 380PSów, ponad 2t wagi, xdrive... 20s do 200... nieźle!

Fajne autko.

Podejrzewam, że oprócz Franka, Boogiego i A z powodów oczywistych, to każdy inny wypowiadający się w tym temacie po przejażdżce tym autem zmoczyłby siedzenie.

Fryderyk - wiem, że są normy przecież! Ale... nie bawi Cię to? W mojej branży normy zazwyczaj wprost odnoszą się do rzeczywistości...