BMW Sport

Mam pewne pytania dotyczące rozpraw, na tym się zbytnio po prostu nie znam...
Jak wiecie rok temu skradziono mi motocykl: (poniżej link)
viewtopic.php?f=10&t=96893

W grudniu 2011 przyszło mi pismo z prokuratury:
[IMG=http://img708.imageshack.us/img708/5674/img0001ft.jpg][/IMG]
I teraz mam perę pytań odnośnie podpunktów które zostały tam zamieszczone
A najbardziej punkty 3,4,5,6

Czy na moim miejscu mam działać jako oskarżyciel posiłkowy? ( Punkt 3) Proszę rozwinąć o co -kman (wady, zalety itp)
I czy do czasu pierwszej rozprawy mam składać jakieś pisemka odnośnie punktów 4,5,6 czy po prostu mam oczekiwać tej rozprawy (pismo poniżej o 1 rozprawie)
[IMG=http://img710.imageshack.us/img710/8471/img0002gzs.jpg][/IMG]

A odnośnie zadośćuczynienia za doznana krzywdę, to na jakiej zasadzie to działa? To sad nakłada automatycznie taka kare po ogłoszeniu wyroku wskazującego, czy to ja muszę się o to starać?
Jeżeli ja , to co brać pod uwagę?
I na jaką kwotę mogę oczekiwać?
(przypomnę ze rok motocykla nie używałem i nadal nie mogę używać, jest koszmarnie porozbijany, są ogromne bardzo ogromne braki, brał udział w kolizji na czym ja dodatkowo ucierpiałem (zniżki na rożne pojazdy) jest jeszcze wiele innych czynników a przede wszystkim samo to ze ucierpiałem na tym JA! Moje nerwy itp.

Tak jak pisałem nie znam eis zbytnio na tych sprawach... Jeżeli ktoś jest wtajemniczony to proszę o wskazówki...

Lub ewentualnie do kogo mogę się udać po jakieś porady prawne- i czy to w tym momencie się przyda? Czy po prostu normalnie czekać do rozprawy, wierząc ze nic mi nie umknie na moja niekorzyść?

Art. 53. kpk W sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia publicznego pokrzywdzony może działać jako strona w charakterze oskarżyciela posiłkowego obok oskarżyciela publicznego lub zamiast niego.

Na rozprawie powiesz, że chcesz być oskarżycielem posiłokowym.

Sędzia zapyta pokrzywdzonych, czy chcą w takim charakterze występować.


Art. 49a. (31) kpk Jeżeli nie wytoczono powództwa cywilnego, pokrzywdzony, a także prokurator, może aż do zakończenia pierwszego przesłuchania pokrzywdzonego na rozprawie głównej złożyć wniosek, o którym mowa w art. 46 § 1 Kodeksu karnego.

Rozumiem, że pojazd odzyskałeś w stanie uszkodzonym. Spisz koszty, jak masz rachunki za naprwę zrób ich kopie, po prostu wylicz szkodę jaką poniosłeś. Na początek to wystarczy.


Art. 46. (31) k.k. § 1. W razie skazania sąd może orzec, a na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej orzeka, obowiązek naprawienia wyrządzonej przestępstwem szkody w całości albo w części lub zadośćuczynienia za doznaną krzywdę;

Niestety zadosćuczynienia za to nie otrzmasz, ale obowiązek naprawienia szkody jest realny po warunkiem, że uda się ustalić kto dokonał uszkodzeń w motocyklu.

dobry prawnik i obciążasz kosztami złodzieja i on Ci dobrze doradzi bo ma w tym interes

gms, za prawnika zwroci poszkodowany, ale tylko jakas tam kwote ustawowa (zwykle prawnik bierze wiecej). Na tyle co sie orientuje to ja bym pojawil sie w sadzie i zlozyl papiery z wyliczeniem Twojego zadoscuczynienia. Jak poprzesz sie fakturami to jeszcze lepiej. Generalnie to w sadzie trzeba malo mowic ale tresciwie. Pewnie bys chcial jescze dolozyc tym frajerom, co moto ukradli, ale ja bym na to nie liczyl. Nie pchaj sie w koszty. Prawnik chetnie wezmie taka sprawe, ale nie sadze zebys mial z tego wymierne korzysci. Poszukaj jakiegos radcy prawnego, niech Ci wszystko za stowke wyjasni i tyle. Pamietaj, ze kasy wcale nie musisz odzyskac, nawet jak sad tak zasadzi. Komornik dziala opieszale, a sprzedanie dlugu firmie windykacyjnej slabo sie oplaca.

Dobrze napisane.

Po prostu, siedzisz sobie obok pana prokuratora i "popierasz oskarżenie". Wady - w sumie brak, zalety - możesz składać wnioski dowodowe, zadawać pytania oskarżonemu czy też świadkom, składać środki odwoławcze od wydawanych w toku postępowania orzeczeń, jak i od samego wyroku - generalnie przysługują Ci te same prawa, co prokuratorowi (w odróżnieniu od pokrzywdzonego, który nie ma w postępowaniu sądowym żadnych praw).
Jeśli oświadczenie o przystąpieniu w charakterze oskarżyciela posiłkowego chcesz złożyć na rozprawie, pilnuj, aby zrobić to, zanim sąd rozpocznie przewód sądowy. Jeśli chcesz - możesz takie oświadczenie złożyć na piśmie, jeszcze przed rozprawą.
To samo dotyczy powództwa cywilnego.

Poza tym, to co napisał rbk. Dodam jeszcze tyle, że jeśli nie zdecydujesz się na wytoczenie powództwa cywilnego w procesie karnym, nie oznacza to, że prawo dochodzenia odszkodowania przepadnie. Będziesz musiał po prostu dochodzić go w odrębnym postępowaniu, przed sądem cywilnym.