BMW Sport

Witam ponownie. Chciałem przedstawić beemę, która jest już ze mną 4 lata. Auto ma dość ciekawą historię, ponieważ została komuś zabrana i stałą kilka lat na parkingu celnym. Następnie auto trafiło na parking policyjny gdzie miało być zlicytowane lub zezłomowane. Nikt nie chciał jej kupić i dużo nie brakowało, żeby e30 316 (gaźnik) 87' z przebiegiem 139,000 km poszło na żyletki. Gdy zobaczyłem tą bidulę, natychmiast ją pokochałem i przytuliłem. Auto po zakupie wyglądało tak:






Po wstępnym umyciu:



Auto było bezwypadkowe, pokryte (do teraz) oryginalnym lakierem. Następnie z samochodu zostały usunięte drobne oznaki korozji:



Autem jeździłem okazyjnie. Wprowadziłem także kilka zmian:
Niedawno wrzucony Ta-technix oraz heble:




Po jakimś czasie stary silnik wyleciał bo pomimo przerobienia na wtrysk, sprawiał problemy a mocy brakowało



Następnie wskoczył M42b18 z kompakta widocznego w tle



W chwili obecnej auto posiada szperę z nowym środkiem, fotel kubełkowy z regulacją pochylenia oraz kierownicę M-Technik I. W krótce więcej zdjęć.

Zegarek zamiast obrotomierza

Fajnie, że przygarnąłeś, buduj klasyka, a nie tam szpery bajery i inne kubełki

Dobrze działasz

malyna!
x2

piękna wąska

może być ciekawie. Niecodzienny swap. Wszyscy ładują 6 garków a ty IS'ika. I jest
Ale te kubły? fura do sportu?

e30tka na wąskiej, mało takich

Na początku też planowałem zrobić klasyka. Podstawowe wyposażenie oraz słaby silnik odwiodły mnie od tego pomysłu (gdyby to było 325i...)
Is jest już w aucie ponad 2 lata i przejechałem na nim ok 10kkm (bez żadnej awarii). Kubełek też wskoczył od razu bo fabryczny fotel nadaje się na niedzielne przejażdżki. Szpera weszła kilka dni po silniku ba na dyfrze 3,9 nie było ani trakcji ani przyjemności z jazdy. Auto jest tak skonfigurowane, że na mokrej nawierzchni stawia go bokiem przy zmianie z 4 na 5 a Vmax wynosi ok 200km/h. Co do sportu, byłem na kilku KJS-ach, 1 nawet wygralem jeszcze na silniku M10 jednak auto najbardziej lubię użytkować na drodze gdy pada śnieg lub deszcz (kilka razy zdarzyło się przepalić ponad pół baku o 3 nad ranem

albo mi sie wydaje albo ta lewa strona rozni sie kolorami

Fantastyczna robota, gratuluję

Zgadza się, auto przygotowałem od strony technicznej do szybkiej jazdy. Przedni lewy błotnik jest trochę wgnieciony od początku a na dole tylnego zaraz za lewymi drzwiami zrobiłem małą zaprawkę, tak samo koło klapy bagażnika i nie wypolerowałem tego do dzisiaj. Koło klapy i drzwi wystarczyło zeszlifować, podkład i farba a przy kole wspawałem podwójną łatkę (blacha na blachę) i porządnie zabezpieczyłem. Generalnie zastanawiam się nad sprzedażą samochodu, więc całkiem możliwe, że nowy nabywca doprowadzi lakier do porządnego stanu. Oprócz miejsc, o których wspomniałem lakier na samochodzie pochodzi z fabryki BMW.

Udało mi się odszukać zdjęcie "słabego błotnika przed zabezpieczeniem:

dziękuję. Tak jak napisałem, samochód bardzo pokochałem i nie żałowałem na nic jeśli chodzi o sprawy techniczne. Silnik jest zdrowy, zalany syntetycznym olejem. Autem jeździ się naprawdę super ponieważ jest lekkie, twarde, mocne i ma zdrową szperę. Niestety jest to moje 3 z kolei bmw do okazyjnej jazdy i nie chciałbym go zaniedbać dlatego najprawdopodobniej poszukam dla niego nowego właściciela, który będzie mógł się nim zająć jeszcze lepiej.

Lubie takie historie fajne autko . Dbaj o nią

Szkoda, że do sportu

Tak jak napisałem. Gdyby to była 325i m-technik na fullu to bym jej nie ruszał a jakby miała trafić na tor to tylko poznań lub kielce youngtimer party . Auto stało parę lat na celnym i przewody gumowe oraz osprzęt silnika nie nadawały się za bardzo do użytku. Chciałem uratować M10 wkładając wtryska zamiast gaźnika ale to już nie był oryginał. Dla mnie klasyk to auto w stanie idealnym oraz w 100% zgodne z numerem VIN. Poza tym zawsze chciałem jeździć e30 na co dzień i przez pół roku latałem na M10 FI a potem znowu pół roku na 1.8is.

stan na dzień dzisiejszy:

Nie miałbym nic przeciwko swapowi silnika, klasyk to klasyk, silnik nie musi być seryjny, chodzi bardziej o estetykę

Z zewnątrz samochód jest całkowicie seryjny. Tapicerka wyczyszczona czeka na montaż jakby ktoś chciał wnętrze doprowadzić do oryginalnego stanu. Klasyk to auto utrzymane 100% w oryginale a swap to zawsze swap. To auto (jak każde moje auto) zostało po prostu technicznie przygotowane do szybkiej jazdy, nie zmieniając oryginalnego wyglądu zewnętrznego.

Samochód czeka na nowego właściciela

http://tablica.pl/oferta/bmw-e30-318is- ... 13jyn.html

patrząc na stare zdjęcia jak wyglądała a jak jest teraz no to ładnie.. widać już kawałek dobrej roboty.. oby tak dalej a będzie to zacne auto