BMW Sport

Troche śmiechowy temat
ale jak tak pogrzebałem, to okazało sie że noszenie brody takiej bujnej w USA wróciło do łask i stało sie nieomal sybolem luzu oraz oryginalności. W końcu to wybitnie męski element wyglądu

Ostatnio byłem tydzień chory i nie chciało mi sie golić, po półtora tygodnia jest już nie źle w temacie hehehe
Ogólnie drapie jak cholera, swędzi....

Ciekawy jestem czy nosicie chłopaki brody
Jak Wam poszło ? i czy u Was na plus czy na minus wyszło ?
Foty też dawajcie

Niektórym broda zmienia twarz na plus i ogólnie nadaje charakteru
ooo :

U nas też jest sporo hipsterów. Wg. mnie to mega idiotyczne. Broda jest dobra jak masz 60+ na karku i siwy zarost.

Ja to nosze bródkę (krótkie wąsy i krótka broda pod mordą). Bo jak się nie ogolę kilka dni i mam normalną brodę to wyglądam jak talib

Może i fajna sprawa, dodaje tej męskości a może raczej wieku?.
Ale jakoś nie wyobrażam sobie jeść np kurczaka pozostawiając tłuszcz na brodzie

Ja noszę wąsy i kozią bródkę, swędzi tylko na początku

Noszę głównie dlatego, że podoba się to mojej żonie i nie pozwala zgolić.

Najchętniej nosiłbym same wąsy, ale tego nie akceptuje małżonka

Jedne mówiły, że na plus, inne, że na minus, a jeszcze inne - że drapie.

Boogie, Zdjęciem Rewińskiego pozamiatałeś
Podejrzewam że 90% ludzi nie rozpoznaje go bez brody

Wracając do tematu zawsze podobał mi się kilkudniowy zarost (jeszcze nie drapiący)
ale niestety,zarost mam bardzo słaby nie równomierny nie ma "pekaesów"
nie rośnie mi w kącikach ust, ogólnie lipa nawet jak mi się nie chce to i tak muszę się golić
bo inaczej wyglądam komicznie

Ja sie gole przy dobrym wietrze raz na tydzien, a czesto rzadziej.
Nie uzywam maszynki(typu gilette) od kilku lat, zadna nie daje rady.
Gole sie maszynka do wlosow na okolo milimetr i innego wyjscia sobie nie wyobrazam.

ja dla mojej to musialbym sie golic codziennie

jak sie nazywala ta zabawa dzieci w okresie okolo wojennym polegajaca na tym kto znajdzie wiecej brodaczy i krzyknie "biber" czy "bober"?
jak dla mnie niech broda wraca, dzieci beda mialy co robic poza siedzeniem w necie

A ja noszę pekaesy wokół twarzy I jestem z tego niemiłosiernie zadowolony, głównie dlatego, że zasłaniają moją bliznę na brodzie I w ogóle dodają mi charakteru, jak raz zgoliłem, to wszyscy w szoku byli, że dziwnie wyglądam i mam wrócić do pekaesów

czasami i pól roku się nie golę, ale każdy powinien zaliczyć rok pauzowania. a nie swędzi po 2 miechach

zresztą popatrzcie na to, prawda że brody są fajne?

http://www.widelec.pl/widelec/1,111648, ... ostem.html

Ja od 2 lat mam dokladnie taki trymer philipsa...

http://www.philips.pl/c/pielegnacja-cia ... 50_15/prd/

Gole sie nim codziennie lub co dwa dni...zawsze mam ustawione na 1mm...po dwoch latach jak sie ogolilem calkowicie to wygladalem komicznie bo pod malym zarostem mam jasniejsza skore

ja kiedyś goliłem się co 2 dni, teraz co 4

po tygodniu wyglądam jak ahmed

Ja jak nie zapomnę, to golę się co 2 dni, jak zapomnę... no już się drugi tydzień nie golę

Brody długiej jak chociażby Rewiński nie nosze, ale zdarza sie być dwa tygodnie nie ogolonym wtedy jest owad - beduin a staram sie golić od jakiegoś czasu co max 4 dni, chociaż czasem nie wychodzi . Ogólnie to nie lubie być ogolonym i świecić ryjem jak latarka przez jeden dzień. Wolę mieć kilkudniowy i wtedy jest git - oczywiście jak zaczyna swędzieć to trzeba lecieć do łazienki. I właśnie dziś będzie ten wielki dzień haha

kiedyś byłem na L4, zapuściłem brodę ale wyszła ruda - nie ryzykuję

Ja mimo wieku się gole co 2-3 dni, bo mnie strasznie wkurza ten pseudo zarost. Ogólnie kiedyś miałem, że mi jasny zarost rósł i pojedyncze czarne włoski, masakra to była, a teraz mam na odwrót... Dojrzewanie hehe
Mam dwóch rudych kolegów, obaj się golą tak często żeby ten zarost w ogóle nie zdążył się dać zauważyć

Normalnie jestem w szoku ze Boogie zalozyl taki temat do dyskusji