BMW Sport

Witam szanowne grono zapraszam do dyskusji na temat MERCEDES ML350, czyli silnik 3.7 V6 benzin, może ktoś użytkował i napisze co nieco o tym autku. Może zrobi się ciekawy temat bo te Ml na prawdę w dobrych pieniądzach można kupić. Piszcie tez o innych wersjach silnikowych.

Pewnie dlatego są dość tanie

To jest w164.

2 s. w google
http://autokult.pl/2011/12/02/mercedes- ... i-problemy

Na filmie jest przedstawiony ML W164.



A co do auta..... Hmmm.... Opinie są bardzo podzielone : jedni twierdzą, że to badziew a inni, ze całkiem dobre auto.
Z racji tego, że chodzi o benzynę<ML 350> to może być mniej kłopotliwa, awaryjna niż podobno psujące się cdi. Ze swoimi kontaktami z silnikami cdi to powiem, ze nie miałem z nimi żadnych problemów w rożnych autach. CDI :niby cieknie układ paliwowy - póki co lub na szczęście z tym sie nie spotkałem . Jak naprawić : wymienić kilka czy tam kilkanaście oringów po 3 czy 4 zł oryginał za sztukę. <270cdi>

Rdza ? fakt MB z tych lat dają zły podkład antykorozyjny i lubią rdzewieć : na błotnikach, tylnej klapie. Ale większa rdza jest raczej z winy zaniedbania < mówię tu o starszych autach > . Choć problemy z korozją nie są obce tej marce

Elektronika ? większość aut jest nia dobrze naszpikowana....

Ogólnie auto jest kontrowersyjne i opinie na jego temat są na pewno podzielone.

jeździłem przez ponad rok w163 fajne auto, ale sporo drobnych usterek się, mu przytrafiało, wszystko jednakże, wystarczyło wyczyścić przesmarować i działało z powrotem jakiś czas, na koniec zaczęła padać automatyczna skrzynia, ale miałem wyjątkowo zajechany egzemplarz
mechanicznie bezawaryjne, części drogie w cholerę, w moim przypadku strasznie dużo palił, ale ten silnik jaki sobie upatrzyłeś jest ponoć w porządku!
co do korozji pojawiała się tylko w miejscach gdzie powłoka była mechanicznie uszkodzona
zawieszenie świetnie wybiera, polskie drogi
z wad archaiczny środek
ogólnie tęsknie

Czarne wyglądają świetnie

Poważnie tak te W164 gniją ?

jezdzilem takim, w dizlu
silnik nie sprawial problemow, ogolnie to nic sie nie psulo
poza pekajacymi plastikami, ktore jak juz przy temacie byly PRZE tandetne

wykonanie
komfort jazdy, sama jazda wyleczyla mnie do konca zycia z suvow, nie patrze juz na nic podobnego, nawet x6 sie brzydze

miejscia jak w 126p
parkowanie jak kamazem

taczka nie samochod

taczka made in china

Znam 3 przypadki w164 jeden ml 320 cdi drugi ml 350 i ml420 cdi na żadnym żadnych śladów korozji, a filmik widziałem dość dawno i tez mnie to zaskoczyło. I popieram kolegę w czarnym w ogóle w ciemnych kolorach ml w 163 wygląda świetnie. A ta taczka to najczyściej made in usa lub made in austria.

co do plastików, rzeczywiście tandetne te w dolnej części deski rozdzielczej, a tak to wszystko praktycznie obite skórą, więc jak dla mnie luksus
z pękaniem plastików nie spotkałem się, w wersji przed liftingiem są głupio rozmieszone przyciski od szyb, często o nie zahaczałem jak się wychlałem do tylnego rzędu siedzeń.
co do prowadzanie, ja byłem naprawdę zadowolony, ze specyfikacji zawieszenia, było bardzo komfortowe, co prawda przy gwałtownych manewrach potrafiło zabujać budą, ale coś kosztem czegoś, ja potrafiłem jeździć po polnych drogach 100km/h i auto pięknie wybierało nierówności, podczas poślizgu auto ciężko opanować, no ale to dwutonowy klocek. Jak dla mnie auto stworzone do długich tras po nieciekawych polskich drogach. Po mieście też sobie świetnie radzi, progi, wysepki, krawężniki, po przesiadce z bmw na glebie byłem naprawdę w 7 niebie
ja mogę polecić, ale trzeba szukać zadbanego egzemplarza, bo części do tego auta sporo kosztują jak dla mnie.

że w163 rdzewieją zaraz jak wyjadą z salonu to wiedziałem, ale słyszałem że w164 jest sporo lepiej a tu proszę.

Ale i tak taczka na dachu wymiata

mile_end mam do ciebie pytanko jaki miałeś silnik w ml i jak się sprawował i jakie mniej więcej realne spalanie.
A tak po za tym jak silnik z pod znaku gwiazdy znoszą katusz??? I może ktoś eis jeszcze wypowie co do Ml.

mile_end, opowiedz jeszcze jak bierze sie zakrety

wnetrze obite skora? to cerata byla

z tylu miejsce akurat dla trzech beznogich kolegow

wersja normalna, nasza CDI

-co do zakrętów nie miałem jakiś większych problemów może przez opony 255 poza tym to nie wyścigówka w tej cenie lepszego suv'a nie znajdziesz wg mnie
-co do ceraty na boczkach drzwi raczej skóra, górna część deski rozdzielcza coś miękkiego o fakturze skóry mnie to nie raziło wręcz wolałem to od plastiku
-co do silnika miałem ML 320 w LPG spalanie kosmos ciągle koło 20 litrów gazu w mieście 22-24, najmniej udało mi się zejść do 16 ale to była mordęga a nie jazda, osiągi też takie w kit auto ciężkie, za to 1800 kg uciągu, w zimie wyciągałem ludzi z rowów
miałem też ML 230 krótką chwilę i nie polecam, silnik w ogóle sobie nie radzi z tą budą
-co do silników, to sam jestem ciekawy jak spalanie wychodzi w 500setce, bo jestem zaskoczony ile ten silnik pali w CLK500

ah i nie ma co przeceniać właściwości terenowych samochodu, bo przejechałem się parę razy i stanąłem w utknąłem w miejscu
(szosowe opony)
naprawdę jak teraz patrze na to auto to wspominam je dużo lepiej było naprawdę udanym wycieczkowiczem
wypady w góry nad morze, jeziora, lasy, dużo częściej gdzieś wyjeżdżałem jak je miałem

Dzieki za konkret odpowiedz a ze spalaniem to niestety tak trzeba liczyć ciężka fura więc co swoje łyknie i w życiu nie uwiężę jak niektórym palą w mieście 12l. I jak słusznie napisałeś to nie wyścigówka tym się jeździ luksusowo i wygodnie (jak to w mercedesie).

W teren to tym:


a nie MLem

No wiadomo ale te ceny G dobijają.

Ja trochę pojeździłem ML320 ostatnio. Sprowadzony z Ameryki, więc nie wiem czy inne materiały niż w wersji europejskiej. Ale w mojej wersji materiały zajebistej jakości. Skórzana, bananowa tapicerka, szyber, trochę wstawek ala` drewno. Ogólnie auto zrobiło na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Dużo większe niż X5. Spalanie? Ogromne, za duże jak na osiągi/moc/pojemność. Egzemplarz pedantycznie zadbany, więc może stąd moja pozytywna opinia? Nie wiem .

Ja swojego czasu czytałem ciekawy artykuł na temat klientów Mercedesa, jakaś ankieta w której kierowcy tej marki wybrali model w163 za ten z którego są najmniej zadowoleni, nie chodziło chyba o usterkowość, a raczej o rozczarowanie pozakupowe.
Miałem okazje jechać jako pasażer tym modelem i nie zrobił na mnie pozytywnego wrażenia, bujało, na dziurach dziwnie się zachowywał, przy wyższej prędkości zacząłem się bać, auto sprawiało wrażenia kiepsko trzymającego się drogi i sprawa drugorzędna to wnętrze, podobne jak w okularniku, patrząc na konkurencję to kokpit Merca jakby z poprzedniej epoki
Miałem kiedyś X5 e53 przez miesiąc i porównując do w163 to tak jakby porównać jazdę na nartach do zjazdu na worku siana

w sumie to, i to i to fajne

ja jeździłem kilka razy tym ml'em i troche więcej jako pasażer w 2,7d i ogólnie to auto mi sie spodobało, nie nastawiałem sie na osiągi bo to auto nie do tego. Nie było czuć dziur i siedziałem wyżej od reszty, a materiały dobrej jakości. Ogólnie auto OK