Przeoczyłem ten fragment o "minutowym opóźnieniu", ale to i tak nieważne.
Automat "przeciągający" zmianę biegu o kilka sekund jest już dla mnie powodem do niepokoju, nie wspominając faktycznie o opóźnieniu minutowym.
W tej sytuacji i tak zająłbym się oponami, a to co napisałem wyżej opieram tylko na tym, co "gdzieś, kiedyś" usłyszałem, a mianowicie od
Cobiegoprzy zakupie E39 z automatem i DSC. Otóż problem polegał na tym, że jedna z opon była dokupiona jako pojedyncza po uszkodzeniu poprzedniej. Model opony ten sam, ale po dokładnym przyjrzeniu się niemalże z lupą okazało się, że bieżnik MINIMALNIE inny...
Cobi twierdził, że od momentu zmiany tejże opony skrzynia dziwnie się zachowywała, dziwnie redukowała, nie przerzucała biegu tak jak należy itp. Po założeniu drugiego, a później trzeciego kompletu kół wszystko było jak należy i automat działał bez najmniejszego zarzutu. Zupełnie inna sprawa, że ta skrzynia kilka miesięcy później... padła

Ale to raczej zbieg okoliczności.
Reasumując, nie widziałem/nie doświadczyłem, ale słyszałem... Dlatego o tym piszę. Może to bzdury, a może okazać się pomocne. Na pewno nie zaszkodzi.
Pozdrawiam.