BMW Sport

jeśli masz vanos /a wynika że tak/ to masz dwa czujniki wałka i na kompie pokazało by bank 1 lub bank 2, raczej uszkodzony będzie czujnik wału. Zobacz czy check skasuje się przez odłączenie akumulatora na conajmniej 30 minut i czy będzie różnica po skasowaniu. A najlepiej podłączyć pod kompa skasować błedy przejechać i ponownie pod komp i dopiero pytaj bo tak to nikt nic nie podpowie...

bylem na kompie ale chyba taki lichy mial ten komp skasowal checka pojezdzilem godzinke zgasilem autko i znowu sie zapalil... to myslisz ze raczej czujnik walu bedzie do wymiany??

a i u mnie sa 2 vanosy?? ide zdjac kleme

koleś ty poważny jesteś czy nie ? myśleć to sobie można wszystko i pół auta wymienić takim sposobem
kupiłeś najprawdopodobniej zonka, zalałeś go nieodpowiednim olejem, pytasz się ludzi na odległość co, zamiast pojechać do normalnego warsztatu o specjalizacji BMW na normalny komp aby postawić trafną diagnozę - bo jeśli to popychacze albo wanos klepie to nawet nie będziesz musiał maski podnosić od razu ci powiedzą
a swoją drogą jak to ma te 230 przebiegu to tyle co nic i nic nie powinno klepać stukać.

nagralem jak pracuje na rozgrzanym silniku tu macie linka:
http://www.youtube.com/watch?v=CyfmOV-h ... e=youtu.be
posluchajcie jak pracuje i napiszcie co myslicie z gory dzieki

Na 100% klepie Ci vanos i to tak, że kwalifikuje się jak najszybciej do roboty.
Możesz tak nadal jeździć ale nie znasz dnia ani godziny jak może całkiem jeb..ć i wtedy to tylko nowy silnik, niektórym się udaje i z takim klepaniem jeżdżą kupę kilometrów, także nikt nie da Ci gwarancji ile to pojeździ.

Na same vanosy musisz szykować 3tyś., przy okazji trzeba by wymienić rozrządzik, olej i tak musisz więc sobie od razu odkręć dolną miskę i sprawdź czy nie ma śrubek od pompy oleju.

Jak coś to mogę mniej więcej podać ceny część a trochę tego jest

Co do kontrolki to pojedź na porządnego kompa żeby pokazał konkretnie jakie błędy bo może być dużo różnych związanych z sinikiem/sterowaniem silnika.

no to mnie teraz pocieszyles to jak bys mogl to podaj ceny tych czesci... a nie da sie tego ustawic jakos??

Strasznie to klepie zupełnie jak TDS odpalony po miesiącu stania w -20
Bez szybkiej roboty się nie obejdzie...

to bede musial rozrzad wymienic najprawdopodobnie jaki koszt rozrzadu?? czy cos jeszcze??

Domyslam sie ze niedawno kupiles to auto, wiec koszty moga Cie troche przytloczyc. Jak dobrze pokombinujesz to rozrzad + vanos + solidna robota zamknie sie w 5-6 tys. Wiekszosc ludzi nie stac na te auta i nie decyduja sie na tak drogie remonty, jak padnie silnik to szukaja drugiego, wcale nie lepszego. Nie chce cie straszyc ale zawias tez nie da o sobie zapomiec. Jak kupowalem to bylo kilka drobiazgow do roboty, po roku niemal caly juz wymieniony... Dodaj do tego ze dwa czujniki i podwoiles wartosc auta- jesli Twoje BMW jest zadbane i stac cie na te zabawy to spoko- w innym przypadku moze warto pomyslec o trojce z m52... Mowie serio, bez przekasu i szyderstwa. Jesli serwis auta jest poza Twoimi mozliwosciami finansowymi, to odbierze Ci to cala radoche z jego posiadania.

ded, dobrze prawi, jak kupiłeś auto którego właściciel chciał się pozbyć a Ty będziesz chciał nim dłużej pojeździć i cieszyć się z tej jazdy to spokojnie podwoisz jego wartość,
podam Ci ceny tych najważniejszych części rozrządu :

vanosy - 3000zł
koła łańcuchowe - 94złx3+343zł=430zł
łańcuchy - 122złx2+366zł+118zł=728zł
napinacze - 451złx2+215zł=1117zł
szyny - 317zł+126zł+281zł=724zl

Razem to daje ok. 6tyś na same główne części które jak się chce zrobić porządnie to powinno się wymienić, do tego trzeba doliczyć jeszcze uszczelki, oringi, olej, filtr, płyn chłodniczy co da spokojnie 1tyś, no i robocizna.

Ceny które podałem są aktualne z Silesii a przy zakupie całości dadzą oczywiści jakiś rabacik, w ASO za to samo będzie sporo drożej, miałem gdzieś ceny ale się zapodziały, wiem, że same vanosy trzy stówy droższe.

Powodzenia

a nowy silnik jakby wrzucil co o tym sadzicie??

B35 w sumie nie jest taki drogi ale gwarancji że dłużej pojeździ też nie masz - loteria ,
jak zrobisz będziesz miał gwarancje chociaż wyjdzie to sporo drożej.

za 3 tys by kupil i gosciu rok gwarancji daje, a jak bym chcial 4.4 kupic nie bylo by problemu zeby go wrzucic?

Tego co masz nie warto reanimowac bo to beznadziejny silnik, lepiej kupić 4,4 pasuje plug&play, tylko jakiś pewny z dobrych rąk a z ta roczna gwarancją to bym uważał

a jeszcze mam takie pytanko ile moze orientacyjnie kosztowac taki zabieg i jak bym wzial 4.4 nic wiecej nie musze zmieniac,kupowac caly osprzet zostaje ten sam??

Ten silnik chodzi gorzej od diesla...


A co do cen które tu podajecie, drogie są te silniki w utrzymaniu. A podobno diesle są drogie...

Silnik sam jako silnik pasuje p&p ale to nie ma tak że tylko wkładasz i jeździsz
jak chcesz się więcej dowiedzieć na ten temat to na 7er można poczytać.

Kup kompletny motor z całym osprzętem, wyjęty najlepiej przy tobie z chodzącego auta, sprawdzonego auta, bo później będziesz rzeźbił z przekładkami, wsadź komplet do auta, osprzęt od starego opchnij na allegro resztę oddaj na złom, albo zrób sobie stolik, a o ceny zapytaj magika co ci przeswapuje bo domyślam się, że sam tego nie zrobisz

Za swapa w dwójce powinieneś się zmieścić, możesz jechać do Radka do Opoczna, masz tam rzut beretem z Radomia - będziesz miał pewność, że Nie Ma Lipy