BMW Sport

Witam
Ostatnio zauważyłem dziwną anomalię... pojechałem z dziewczyną do zamku w niedzicy (190 km) w majówkę. auto stało około 2-3 h na parkingu a później jak ruszyliśmy w drogę to prędkościomierz zaczął wariować. 0km/h nagle ponad skalę wskazywał, później oscylował między 60 a 120 km/h i tak wariował. Czasem się zatrzymał na 0 a to wszystko w czasie jazdy. Ale po paru kilometrach wrócił do normy.
Tego samego dnia po postoju w Krakowie problem występował identyczny.

Ale dziś jechaliśy ze znajomymi w trasę Gliwice - Żywiec (100km) i wszystko było ok. Jak jak wracaliśmy to problem z prędkościomierzem znów się pojawił i również na kilka/kilkanaście kilometrów.

Co może być przyczyną tego że ten prędkościomierz tak wariuje?
Dzień przed trasą Glwiice - Niedzica - Kraków - Gliwice robiłem parę rzeczy przy samochodzie. Musiałem odłączyć klemę bo rozbierałem kierownicę ale nic poza tym w sumie.

Gdzie w ogóle znajduje się taki czujnik i jak on działa?

Dzięki za info

Na początek sprawdź klemy czy są dobrze dokręcone

A dlaczego klemy? Jeżeli samochód dobrze pracuje w problem rozwiązuje się po paru/parunastu kilometrach i przez kolejne dajmy na to 100 (czyli do samego celu) jest ok ?

żadne klemy. czujnik prędkości albo nie kontaktuje albo się zwalił. jest zamocowany w tylnym moście. to to do czego dochodzą kabelki 2 z wtyczką. odkręć go i wyjmij. ale najpierw sprawdź połączenie. możliwe ze ten czujnik się połamał całkiem.

jeśli tak się stało to zanim wkręcisz nowy to pokręć kołami. tam wewnątrz zobaczysz taką powycinaną cienką tarczkę która chodzi pomiędzy czujnikiem. obejrzyj czy któraś z tych blaszek tarczki nie jest przegięta na bok.

jak rozkręcisz będziesz wiedział o co mi chodzi

Skoro miałem ten objaw i przyczyną była luźna klema. Auto jechało normalnie a licznik mi pokazywał 240km i od czasu do czasu tak jakby test zegarów się robił to chyba znaczy że może to być klema tak ???.
Po prostu tracić się może na ułamek sekundy napięcie i elektronika głupieje.
Wiele urządzeń w takiej sytuacji głupieje.

O podam wam przykład były modne kiedyś gry typu tetris itp... jeśli wsadziłeo się do nich baterie to leciała melodyjka.. taki starat jak w windows ...
jeśli wsadzaliśmy baterie z dużym wyczuciem tak że dźwięk był taki jakby bateria padała ... czyli przewodzi nie przewodzi albo przewodzi ze znacznie słabszym natężeniem to na i wsadzimy baterie do końca do na wyświetlaczu mamy bzdury wiecej pkt, jakieś piksele, po prostu wyświetlały się rzeczy które nie powinny i trzeba wtedy odpiąć i podpiąć na nowo zasilanie.

Tak więc może to być klema !!!
Może to być również czujnik prędkości

Najlepiej zaczynać od najprostszych czynności do najbardziej czasochłonnych a skoro sprawdzenie klemy to 30 sek to jednak warto od tego zacząć

11 to ten czujnik o którym kolega wyżej pisał

ja też osobiście zacząłbym od sprawdzenia czy klemy nie szwankują bo jak kolega wyżej pisał zajmuje to chwilkę a będziesz mógł to sobie wykluczyć już

Sprawdzę klemy jeszcze jutro jak pogoda dopisze bo garażu nie mam. Oczyszczę je i dobrze przykręcę i będziemy testować.
Najgorsze jest to że na krótkich odcinkach (dajmy na to 50 km z przerwami) nic się nie dzieje więc nie wiem jak zdiagndozować czy problem znikł - a może i dobrze . Na kolejne wycieczki niestety czasu nie ma

Witam.Również miałem dzisiaj taka przygodę i na 100% jest to czujnik znajdujący się w moście.Pierwszy raz stało mi się to gdy moja szpera zaczęła szwankować.Po zmianie wyjącej szpery na zwykły dyfer przez kilka miesięcy było ok az do dzisiaj.Najprawdopodobniej będzie to zabrudzony czujnik.