BMW Sport

ostatnio coś podskoczyło mi spalanie, szczególnie gdy było gorąco - o jakieś 2 litry na setke. gdy jeździłem z klimatyzacją spalanie wyszło mi 3,5 litra wieksze niż wcześniej. Trochę sie zdziwiłem, bo myslalem że po zimie spalanie mi spadnie, a tu sie okazało że wzrosło. Co może być przyczyną ? kolega coś mi podpowiadał że to przez często chodzącą wiskozę, ale czy wiatrak miałby wpływ na aż takie podniesienie spalania ?

Proponował bym podpiąć auto pod kompa. Wiskoza powinna się zasprzęglać na ogół jak stoisz w miejscu bo wiadomo wtedy powietrze nie chłodzi silnika i temp wzrasta. Bardziej obstawiał bym sonde albo przepływke

hmm dziwne, gdy się ochłodzi skasuje spalanie to wychodzi normalne, jakby było coś walniete cały czas miałbym za wysokie spalanie, a tu dzieje sie tak podczas upałów. Komp nie wykazał błedów

Na klimatyzacji to powinien Ci wziąć około litra więcej

moze pada ci pompa klimy , ciezko chodzi stad tak ze spalaniem-ostatnio mialem na warsztacie takiego hundaya-po wlaczeniu klimy motor dostawal b duze obciazenie po wymianie kompresora klimy oki

chodzi o pompe klimy czy kompresor ? a może to to samo ?

Prawidłowo to kompresor,ale to to samo.

Czyli ile ci paliła wcześniej ? Trasa i miasto

w trasie rzadko latam, w mieście w zime wychodziło mi 15 litrów, jak znikły mrozy wychodziło mi 13 litrów, w upały bez klimy wyszło mi raz 15 litrów, z klimą około 17

Oczywiście to są ilości gazu ?

Wydaje się że te 15 naście to i tak za dużo no chyba że mocno zatłoczone miasto

no to napewno masz cos nie tak ja mam e39 m52 b20 i tez mam gaz sekwencje oczywiscie i teraz bez klimy w miescie to do 12litrow wychodzi normalnej jazdy ,a i mam touringa.na klimie niewiem bo zadko uzywam. ja bym zaczal od sprawdzenia sond lambda albo zobacz ile Ci lyknie pb.

panowie nie mam gazu, pali mi tyle benzyny

WOW! To musisz mieć ciężką nogę.
Jakiś serwis typu filtry i świece? Masz to zrobione?
Kurcze, sondę lepiej sprawdzić live-data, bo może nie wykazywać błędów, a podawać zwariowane wartości.
Jakie masz koła?

filtry wymienione, świece także, koła standardowe 16stki 225/55/16. takie spalanie wychodzi mi przy bardzo spokojnej jeździe, nie ma mowy o przekroczeniu 4500 obrotów

sonda!

Witam
Koledzy podepnę się pod temat. Od nie dawna jestem posiadaczem E39. Siedzi w nim silnik 2.2 I.. o dziwo, czy ciepło czy zimno, czy deska czy spokojna jazda, spalanie ok 17l/100km! nie ważne jak jadę. Głównie po mieście. Sondy są w porządku, świece wymienione ok 2tyg temu. nie jestem pewien jak z filtrem paliwowym.. Ale chyba spalanie nie podskoczyło by aż 5 litrów więcej przez filtr. A jeszcze co śmieszne ostatnio zmieniłem koła z 245/40R18 (lato) na 225/55R16 (zimowe) i dalej to samo (wiem koła w miarę duże ale z takimi już kupiłem). Jakieś rady co to może się dziać nie tak?

Wisko jakby było walniete to byłaby odczuwalna utrata mocy silnika na wyższych obrotach. Poza tym łatwo sprawdzić ( zimny silnik ma sie obracać, wisko jak sie wali to zazwyczaj sie zasprzegla) jeżeli świece dobre (i takie jakie maja być, bo miałem przypadek ze gość w 540i założył świece od astry 1.2) i filtry to na 90% sonda lambda lub przpływka (albo obie naraz) jaki masz przebieg davidoff? W instrukcji serwisowej jest zalecenie wymiany sond po bodajże 160 tys.

u mnie przelot jest koło 400 000 km....te sondy faktycznie trzeba zmieniać co 160 000 ? one sie w jakiś sposób zużywają czy jak ? nie wiem czy poprzedni własciciel w Niemczech je zmieniał czy nie, ja zrobiłem w kraju 70 000 km. Aczkolwiek teraz mam spalanie w normie, komp pokazuje po mieście 11 litrów podczas spokojnej jazdy