BMW Sport

Panowie mam problem mianowicie po przejechaniu około 40 km i zatrzymaniu się wyrzuca mi płyn spod korka zbiorniczka na krótkich odcinkach to się nie dzieje. pompa wody jest nowa chłodnica drożna termostat nowy na korku nie widać masła w płynie nie ma oleju test na zawartość spalin w układzie robiony dwa razy wyszedł negatywny. co to może byc po przeczytaniu paru postów do niczego nie doszedłem może to uszczelka albo głowica ??

fedzio84, jeśli jeszcze ci się grzeje znaczy wchodzi na czerwone pola ta wskazówka temperatury to taki sam przypadek miała moja mama w 540i i okazało się, że głowica posiadała pęknięcia, więc wymieniła silnik, ja na twoim miejscu jak najszybciej udałbym się do mechanika na diagnozę głowicy i uszczelki pod głowicą.

a może to śruba odpowietrznika wyrzuca ten płyn ?? u mnie waliło jak z gejzeru, ja tak miałem ona jest obok zbiorniczka na głównym wężu.

Płyn sadzi mi centralnie z pod korka . Dzisiaj sie nią przejechałem i wszystko chodzi jak ta lala nie grzeje się płynu też nie wyrzuciło ale boje się ze jak pojadę gdzieś dalej to wyrzuci. Może ktoś na forum miałjakiś taki przypadek??

jak spod korka no to ewidentnie korek jest nieszczelny... tam jest ogromne ciśnienie, pewnie uszczelka przy korku walnięta... mi jak ta śrubka od odpowietrznika pękła to tam był dziurka może wielkości główki od szpliki a waliło jak z gejzeru i zanim dojechałem do aso ( z 10 km) to z 3 litry płynu mi przez nią wywaliło, całe wygłuszenie mokre było musiałem suszyć ciesz się że korkiem wali a nie pękł CI zbiorniczek

nie widzę tu powodów do radości bo jak tak wali to coś jest nie tak

no wymieniłem ten plastikowy koreczek i od ponad miesiąca nic z chłodnicy nie ubyło...

Ogromne ciśnienie? 1,4 bar max? Eeee

może troszkę mnie poniosło i z tą ilością też... oj tam oj tam...

jest jeszcze jeden szkopuł jak rano chce sprawdza płyn to nie mogę bo jak odkręcam korek to mi go wywala mimo że silnik jest zimny

fedzio84, a termostat dobrze założony???(bo jak na odwrót to będzie się silnik grzał i ciśnienie będzie za wysokie w ukł.)
Rano węże też spuchnięte???

A tak w ogóle to termostat da się w tym modelu odwrotnie założyć?? Rano nie są aż tak mocno spuchnięte ale nie mogę sprawdzić ilości płynu bo od razu po odkręceniu mi go wyrzuca po prostu sobie wypływa.

Visko sprawdziłeś???Jak nie to rozgrzej silnik, zakładaj grube rękawice( żeby paluchów nie uszkodzić) jak złapiesz to element do wymiany.
Ale dziwne bo korek powinien upuścić ciśnienie przez noc. Jak wymieniłeś chłodnice to była z korkiem czy bez????

zmień korek od chłodnicy,nie upuszcza ci ciśnienia.Każdy korek ma oznaczenie ile barów,gdy zrobi się wieksze ciśnienie w układzie to sam upuszcza ciśnienia aby nie rozsadzilo węży i innych części układu

Strasznie dziwne że rano nie możesz odkręcić korka to. Stan płyny właśnie rano powinno się sprawdzać. Twoje auto przeczy prawom fizyki . Wstań kiedyś w nocy zerknij czy auto stoi pod domem jak śpisz . Bo przecież całą noc auto spokojnie powinno ostygnąć.
Najwyżej przed snem odkręć korek, nie cały tak tylko by było słychać syk na poczatek wydostanie sie powietrze chwile później woda ... nie pozwól jej się wydostać. Nie poparz się .... Z głową tak na wyczucie ledwo co odkręcasz póki syczy zostawiasz przestaje syczeć znaczy że woda podeszła. Zakręcasz idziesz spać

Rano wstajesz odkręcasz tak samo minimalnie jest syk niech upuszcza( nie wyobrażam sobie by do rana 3mało ciśnienie) wiec pewnie odkręcisz całkiem ... wlewasz płyn tak by pływak był równo z gwintem (celem sprawdzenia szczelności) ktoś odpala auto ty z płynem patrzysz czy zaczyna go ubywać w zbiorniczku jeśli nie ubywa ... 2osoba dodaje gazu tak do 1tyś obr jak nie ubywa to do 2 tyś.
ogrzewanie i nawiew włączony na max.

Zakręcasz korek wskazówka wychodzi poz niebieskie pole odkręcasz korek patrzysz jeśli nie ubyło płynu . To zakręcasz korek przygazujesz tak konkretnie wracasz odkręcasz korek jeśli nie ubyło czekasz niech się zgrzeje ... odblokuj zegary bo ten na desce jest w pionie od 70C a musisz czekać do 95-100 .... znowu odkręcasz korek sprawdzasz jak nie ubyło znaczy że trzeba pojeździć zostawić auto (przed snem sprawdzasz czy jest ciśnienie jak jest upuszczasz tak aby płyn się nie wylał)
Rano sprawdzasz czy go nie ubyło ... jak ubyło dolewasz. Jeśli 3 dni będzie to samo znaczy że masz gdzieś nieszczelność

Kolega miał taką sytuację, winowajca okazał się zaworek od nagrzewnicy, nie puszczała płynu do środka. Dodatkowo wymieniliśmy śrubę od odpowietrzania (ta plastikowa) i nic nie puchnie, ani płynu nie wywala.

Kolego fedzio84,
stawiam na 99% na uszczelkę pod głowicą lub pękniętą głowicę, przerabiałem to pierwsze niedawno w mojej e46.
Objawy:
- dmucha Ci powietrze w układ chłodzenia, im bardziej kręcisz na obrotach tym więcej węże puchną a co za tym idzie wywala korkiem lub najsłabszym miejscem,
- masz bardzo szczelny układ tak jak ja, po dwóch dniach gdy odkręcałem rano korek potrafiło mi wyrzucić 0,5l płynu - tak napompowałem układ.
- jeździj nie kręcąc na obrotach i szukaj mechanika bo kiedyś rozp... chłodnicę lub jakiś wąż puści i staniesz na środku drogi z gotującym się płynem.

pozdr

Ale patrz co ma do tego nagrzewnica przecież jeśli jej nie uruchamiasz to układ nie bedzie pęczniał , twardniał zapowietrzał się...

Tak na chłopski rozum zapchana nagrzewnica to to samo co wyłączone ogrzewanie.
Co innego gdy jest na niej nieszczelność !!.

No bo przecież niema czegoś takiego jak drugi obieg w sensie załączamy nagrzewnice i wyłącza się obieg 1 który jest sprawny w tym momencie załącza się obieg 2 który jest niesprawny i wszystko się dusi kisi.

a tu raczej jest tylko tak że jak włączymy nagrzewnice to z 40% płynu poleci na nagrzewnicę a 60% na silnik wyłączamy nagrzewnicę to 100% na silnik.

Dobrze mówie ;> ?



Nie strasz kolegi !!! .
Przecież napisał :
niema masła
test na co2 wykonany.
(co jednak nie wyklucza uszczelki ale niema co wróżyć najgorszego bo pewnie tak nie jest)


A teraz coś ode mnie zdejmowałeś osłone i zostawiałeś auto po takim nagrzaniu czy gdzieś nie kapie albo czy niema płynu na osłonie.

Układ nie moze być aż tak szczelny nadmiar ciśnienia upuścić powinien korek jeśli tego nie robi wymień go/podmień od kogoś.

Gdy ciecz się nagrzewa zwiększa swoją objętość napinają się węże jeśli upuścisz troszke tego ciśnienia i zakręcisz temp spadnie to ciecz zmniejsza swoją objętość czyli węże wręcz powinny się zassać.


I pamiętamy gdy na zimnym mamy minimum jedziemy nawet 20min to już mamy max płynu dlatego płyn się sprawdza rano !!!!!.

Sprawdzasz rano płyn a tam sucho naprawde 0 płynu (ale ty o tym nie wiesz bo nie odkręciłęś) jedziesz autem zatrzymujesz otwierasz i widzisz pełny zbiorniczek. Tak wiec płyn sprawdzamy tylko i wyłącznie z rana gdy silnik zimny.

Sprawdź jeszcze czy po odpaleniu masz strumień wody

Wszystkie objawy wskazuja no pompe wody.

kolego a czy ogrzewanie normalnie mu chodziło??
Pompa wody jest nowa , termostat jest nowy ,
Już powoli przyzwyczajam się do myśli że to jednak uszczelka pod głowicą.
osłony nie mam już od dawna i sprawdzam codziennie rano czy nie ma żadnych plam i narazi nie widać.
no i nie dawno byłem zobaczyć swoja bunie i zauważyłem jak lekko poddymia na biało więc chyba wszystko jest jasne że to uszczelka nie dymi za mocno ale łatwo to zobaczyć.