BMW Sport

Na liczniku mam 164kkm. z LCM odczytałem 207kkm.
Skąd jeszcze można odczytać przebieg, bo spodobała mi się ta zabawa

PS witam wszystkich serdecznie, od czasu do czasu będę tu zaglądać

To przy ilu tysiącach można się martwić o rozrząd?w CR.

To ja juz nie wiem...

Tez chcialbym sprawdzic przebieg auta...
Dzwonie do ASO i mi podadza bez jakich kolwiek kosztow historie auta ?

Wpisy w ksiazke itp. bede wiedzial w ktorym roku mialo ostatni wpis ? i jaki przebieg?

I bede mogl wywnioskowac czy cofany czy nie ...

Dobrze to rozumiem ?

Auto sproawdzone pol roku temu z Beligii..

A jeszcze kolega mi mowil ze mozna samemu sprawdzic przebieg naciskajac przyciski te ktorymi kasuje sie licznik i ustawia godzine przytrzymuej sie jakos wylacza i wlacza zaplon on to kiedys robil w swojej ale nie pamieta dokladnie jest cos takiego mozliwe czy to bajak ?

ale po co ci to wiedziec..jeszcze bedziesz mial problem jak krecony licznik
jak jezdzi ti sie ciesz i uzywaj

Z natury czlowiek jest ciekawy... moze dlatego ?

serwus....kupiłem nie dawno e39 kombi 530d. Kupiłem ją od kolegi,i jak się okazało on ją kupił od 2go kumpla. Ten zaś przywiózł ją z niemiec dla swojej żony. sprawdzałem przebieg z kluczyka za darmo!! 192 000km ponieważ padł mi kluczyk i musiałem dorobić (w Kaliszu koszt 400zł) i odrazu koleś sprawdził mi przebieg, czyli 192000km z groszami........ a na liczniku mam 160 000 z groszami?????????????????????????????????????????????????????????????????? czyli kluczyk nie pokazuje tego co na zegarze!!!!!!!!!! dodam że 2gi kluczyk nie działa! ale dałem go równiż do sprawdzenia i pokazuje również 192000km!! co myślicie o tym??

Może kluczyk który miał przebieg 160 tys km od tego przebiegu nie siedział w stacyjce? Chyba, że go używałeś, to będzie ciekawe.

Kluczyk się synchronizuje z przebiegiem zapisanym w EWS a nie w zegarach moim zdaniem.

no mozliwe........mam 2 kluczyki i jeden serwisowy! auto mój kolega przywiózł z niemiec dla swojej żony aczkolwiek jak twierdzi było z włoch i niema książki serwisowej,po 1,5 roku kupił 2gi kolega i jezdził nim 2,5 roku i strasznie dbał technicznie o to auto : np: wymienił wszystko w zawieszeniu tylnim NIVO na nowe! jest to moje 3cie w życiu e39 i jestem zadowolony! aczkolwiek dziwi mnie ten przebieg na liczniku i zczytany z kluczy tu jest 160 000km a na kluczu 192 000km.

ale prawde mówiąc może mieć 190 000km ponieważ nie jest strasznie styrane, i silnik pracuje super, środek również ok, więc dalej niema co szukać dziury w całym .....tak mi się wydaje!!!! kupiłem to auto można powiedzieć po 2ch znajomych więc też to jest jakiś plus a to kolesie którzy mają kase i nie szczędzą na serwis aut! więc chyba dobrze trafiłem....a do tego przebieg zczytany z kluczy 190tys. km też miło zaskakuje......mam nadzieje że oryginalny!!!!!!!!!!!!!!! ale spróbuję jeszcze po vinie w serwisie!!!!!!!!!! dam wam znać co wyjdzie.....pozdrawiam maniaków e39................Remmy.

Jeździj pan a nie filozofujesz

Licznik, kluczyk, EWS, moduł świateł i/bądź moduł poduszek - to miejsca gdzie zapisuje się przebieg...

Handlarz cofnie licznik i ewentualnie kluczyk.
Elektronik zrobi to co handlarz i przy okazji też porządek w EWS.

Nikt albo raczej niewielu ogarnia moduły... Po pierwsze bo nikt kupując auto paronastoletnie za kilkanaście/dziesiąt tys zł nie będzie szukał magika i wykładał konkretną kasę za sczytanie przebiegu...

Jeżeli miałeś kolego na dwóch kluczykach taki sam przebieg, a używałeś tylko jednego w stacyjce, to pomyśl... ktoś juz kiedyś grzebał, a nikt nie kręci do przodu

A to jest akurat nieprawda

Ja bylem zmuszony wymienic dme, ews i pestke w kluczyku. Po pierwszym uruchomieniu pokazala sie kropeczka przy przebiegu, mowiaca o niezgodnosci przebiegow w modulach. Potem juz to nie wystapilo. Kluczyk mam starego typu. Kiedys jak odlaczylem aku na dluzszy czas, to kropeczka znow pojawila sie do ponownego uruchomienia auta. Nie wiem na jakiej zasadzie to dziala, ale ani dme ani ews nie jest tutaj "nadrzedny". W sumie mam kabel i nawet chcialem sie pobawic w zmiane vinu i przebiegu zgodnie na taki jaki byl, ale jak wszystko jest ok, to nikt sie nie dopatrzy. Z reszta wyciagnac dme mozna w 2 min i widac ze jest inny vin- wiec zawsze jest to jakas linia obrony.

Dziwne bo do tego potrzebny właściciel a przez mail ciężko to udowodnić bo tak każdy może za ciebie napisać i wiedzieć wszystko o twoim aucie.

Różnie to bywa mi w Katowicach za darmo podali stan licznika z e36
w Częstochowie już za 100zł z e46