BMW Sport

Bardzo podobała mi się gra Roberta Downeya jr. w "Jajach w tropikach", ale jeżeli miałbym wybrać debeściaka, to Al Pacino szczególnie w "Ojcu chrzestnym II"

Michael Douglas w Wall Street (wersja z lat 80-tyh, ta nowa to shit) - narazie to mój faworyt, ale jak by pewnie pomyśleć to jeszcze bym coś znalazł, może nawet lepszego

Popieram ale zapomniałeś o jego roli we Wściekłym Byku plus Przebudzenia, Harry Angel, Cop Land, Fan, Ronin,Jackie Brown...i wiele innych
Zresztą De Niro jak Pacino w jakich filmach by nie zagrali i tak zagrali/ją dobrze lub lepiej.

Tak, zdecydowanie majstersztyk.

Z nowszych filmów :

Will Smith - Siedem Dusz
Angelina Jolie - Oszukana
Robert Pattinson - Twój Na Zawsze

A starsze:

Tim Robbins - Skazani na Shawshank
Jean Reno - Leon Zawodowiec

I mówcie co chcecie, ale Sacha Baron Cohen w "Dyktatorze" zagrał za*ebiście

Donald Tusk w Kampanii Wyborczej... Zdecydowanie najlepiej odegrana gra aktorska!

De Niro i Pacino w ''Gorączce''.






Glimcio,

Al Pacino - "Scarface"

renoraines, dziękuję

grabowski

i klasyka siara i wąski

Bawaryjczyk, Killer Klasyka polskiego kina Takich filmów się już nie kręci

Glimcio, true.
Tak jest siara mistrz
Ale najlepszy (padło już wcześniej) zdecydowanie Al Pacino w Ojcu Chrzestnym

Zgadzam się, ale cała trylogia o rodzinie Corleone jest świetnie zagrana przez Pacino. Z pierwszej części dodam M. Brando, w ciemnym pokoju, scena z tym śpiewakiem z wesela (chyba Johny).

Glimcio, w 100% racja. Filmy typu; Kiler, Chłopaki nie płaczą i Poranek kojota to klasyka, teraz jesteśmy skazani na Karolaka, Adamczyka i innych "śmiesznych" aktorów w "śmiesznych " komediach...

Karolaka lubię jedynie na małym ekranie (Rodzinka.pl, 39 i pół, Prawo Agaty (dziewczyna mnie zmusza do oglądania)), Adamczyk podobał mi się w Och Karol 2, filmach o JPII i w Testosteronie...

W głowie mam De Niro, Deppa, Sthura (starszego), Gajosa, wiadomo o co chodzi - filmy pewniaki, ale taką jedną rolę wybrać? Hmm jest ciężko. Z młodego pokolenia, to Dorociński świetnie zagrał Despera, w pitbullu no i ogólnie idzie w stronę ambitnego kina. Więc mój głos na niego.

Tych ról jest tak dużo,że nie sposób wszystkich wymienić Zresztą co tu się rozwodzić,De Niro to najbardziej wszechstronny aktor wszechczasów

Gary Oldman w Leonie Zawodowcu
Nie znałem gościa, ale te jego "EVERYONE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" to dla mnie majstersztyk był
Z tego filmu to zapamiętałem głównie jego kapitalną rolę zaćpanego gliniarza

Obejrzyj sobie "Ethernal love" jak zagrał Bethovena. Ogólnie aktor plasuje się w światowej ścisłej czołówce!

Sasha Grey za "Best anal sex scene" w filmie "Anal Cavity Search 6"