BMW Sport

http://www.adrenalinemotorsport.pl/aktu ... -warszawie

zobaczcie co się stało z prawą przednią felgą, przypomina mi to słynny filmik na którym chińskie felgi spotykają się z krawężnikiem - efekt? taki sam

czyżby ujawniały się tutaj oszczędności mercedesa ?
wiadomo że prędkość mogła być duża, ale zaskoczyło mnie to, że ta felga uległa aż takiemu uszkodzeniu

Widziałem już temat z wypadkami

_
Tak czy siak, szkoda auta ja bym się popłakał po czym killnąl typa z forda

Na biednego nie trafiło.

To dorzucę moją fotkę


By plysek at 2012-05-23

A fury szkoda - ładnie mruczała na dzielnicy.

Felga aluminiowa, przy takich uderzeniach po-prostu pęka, to normalne zjawisko... Na bank przywalił w krawężnik i dlatego jest w takim stanie...
Stalowa zapewne by się pogięła i tyle... Myślę ze jakość tej felgi była na bardzo wysokim poziomie... Ale prawa fizyki nie oszuka...

Otóż to

Ale taka maska wywalona do góry robi wrażenie,widać,że kawał blachy

A wcześniej pewnie jakiś wyścig był 6 vs sls


Sprawa rozwiązana

I jeden przeciwnik mniej

To odlewane felgi, dlatego sa wrazliwsze na tego typu uszkodzenia - gdy zostaja przeciazone, pekaja. Zebys mial wyobrazenie jak duza musiala byc sila tego uderzenia - felgi oryginalne przechodza testy zderzeniowe - zrzucenie ~600 kg na felge i opone z odleglosci 230mm pod katem 13 stopni. Felga po takim tescie nie moze posiadac zadnych pekniec, cisnienie w oponie musi pozostac bez zmian.

Niestety ten pan w SLS miał ze dwa razy szczęście - zawsze coś stanęło z przodu na światłach i tylko ten bulgocik słyszałem spod jego maski
Żaden ze mnie zawodnik dla SLS-a.

Po Łodzi jedno jeździ, więc ktoś z grupy łódzkiej będzie widział może

E to sfarcił koleś nie raz

napisałem to w formie żartu Pafu Taki SLS robi robotę.... Tylko patrząc na zdjęcia, aż ściska w gardle...

Ekspertem od felg nie jestem ale skoro samochody owijają się na słupach a nawet i rozrywają to czemu miała by felga się nie złamać przy mooocnym zderzeniu z czymś?
Szkoda furki ale przede wszystkim dobrze, że nikt nie ucierpiał

Szkoda tylko tych głupich komentarzy które się tutaj pojawiają - typu : na biednego nie trafiło ...
Sam jak tylko jest szansa wrzucam trochę cieżko zarobionego grosza w furki - oczywiście z rozsądkiem i nie chciałbym kiedyś usłyszeć po tym jak mi jakaś piz.a z podporządkowanej wyjedzie takich komentarzy .
Panowie trochę szacunku !!!

Dokładnie, chłop zarobił siana, nie wiemy jak, więc domniemamy, że uczciwie i dla niego taka strata może być niemniej dotkliwa jak dla coniektórych konserwacja instalki LPG na śrubkę...

nie dziwi mnie fakt, że coś takiego jest możliwe.

zaskoczyło mnie po prostu, że jest siana okropna nagonka na chińczyki, podczas gdy felga w aucie takiej klasy rozlatuje się dokładnie w taki sam sposób.

nie mam takiej wiedzy jak Vermilion, dlatego też liczyłem tutaj m.in. na jego wypowiedź

nie ma dwóch takich samych wypadków na drodze, więc nie da się porównać jak zachowa się ori felga a replika - widziałem pare filmów na youtubie na których pokazywali właśnie te próby o których wspomniano wyżej i faktycznie - podróby pękały, ale nie rozlatywały się w drobny mak.

gdyby te felgi były na innym aucie, zdjęcie mogłoby służyć wszystkim przeciwnikom replik, ale tutaj koło jest 100% oryginalne, chciałoby się pomyśleć - najwyższej klasy.

widziałem felgi wgięte, pęknięte na bębnie ale pierwszy raz spotkałem się z takim obrazkiem.
ciekaw jestem jak zachowała by się kuta felga przy takiej sytuacji.

nawet na m5 która w USA przy około 300kmh wyleciała w powietrze i uderzyła w drzewo, felgi były mniejwięcej w jednym kawałku, stąd też moje zdziwnienie.

Kazda odlewana felga rozleci sie w taki sam sposob, takie sa wady tej technologii, roznica tkwi jednak w warunkach w jakich sie to stanie. W chinskiej feldze mozesz miec np. pecherzyki powietrza w ramieniu, ktore dodatkowo oslabia odlew, itd. Czesto slaboscia replik jest tez zly projekt, proba skopiowania wzoru, ktory wykonuje sie korzystajac z bardziej skomplikowanej technologii.



Nie sa najwyzszej klasy Kute w SLS sa za doplata.



Zalezy od metody produkcji i stopu, ale w duzym skrocie felga kuta moze wygiac sie troche bardziej zanim peknie.



A czy uderzyla bokiem w kraweznik?

W skrocie, wyprodukowanie prawie "niezniszczalnych" felg to nie jest duzy problem, tyle, ze nie ma to wiekszego sensu - beda ciezkie i niebezpieczne dla pozostalych czesci samochodu.

zenujace

No jak nie jak tak

Krwawią oczy jak się coś takiego ogląda... Wypadki się zdarzają ale tak jakoś zawsze wydaję się, że jak ktoś kupuje takie auto to ma na tyle ogarnięcia żeby go nie zniszczyć