BMW Sport

Nie jestem przekonany co do folii. Myślę że w naszym klimacie będzie schodzić.Tym bardziej że lubimy myć swoje lale. Kto malował to proszę wrzucić zdjęcia oraz jak to zrobił i czym ??

makasa15, a ja do malowania nie mam przekonania, patrząc ile syfu i kamieni leci z kół
ogólnie większość poleca oklejenie, bo nie ma odprysków

Z tego, co wiem, to żeby dobrze pomalować nerki, trzeba byłoby zrywać z nich chrom. Jest to więc proces nieodwracalny (folię zawsze można zerwać i wrócić do oryginalnych nerek). Miałem kiedyś pomalowane nerki w czarny mat, ale lakier z nich schodził i mnie to denerwowało. Oklejenie jest tańsze, a folia znosi wszelkie warunki atmosferyczne, czy też częste mycie auta.

Moja sugestia: okleić nerki folią, jeśli wyjdzie dobrze to zostawić, a jeśli nie będzie idealnie to potraktować jako opcję tymczasową i zbierać na czarne nerki z allegro. Z przesyłką to koszt ~200zł.

Wszystko fajnie tylko przyklejcie mi jakiś temat bo ja mam e46 coupe i w środku też mam srebrne żeberka. I nie mam pojęcia w jakis sposób je okleić?

tak to by wyglądało



foto zapożyczone z innego forum, chyba autor się nie obrazi

Super ))))))))) chociaż wolałbym czarne w środku też. Jak mi się uda w weekend okleje i wrzucę w temat parę fotek:)

Tak, że jak wam obiecałem zacząłem się bawić z grillem. Kupiłem ori folie 3m USA od sprzedawcy od oklejania aut w Łodzi na ulicy Tomaszowskiej. Nie jakieś dziadostwo z alledrogo bo tam 80% to chińska podróbka i po tygodniu schodzi , tudzież taką miałem w ręce pokazaną dla porównania przez sprzedawcę. Chciałem sobie sypnąć czarny połysk ale tylko z metra i cena kosmiczna 140-160zł. Więc wybrałem alternatywne rozwiązanie i kupiłem folie carbon (60zł, starcza na jakieś 2x grille).Efekt nie jest super zadawalający ale jakoś mi się udało i mi osobiście się podoba
Wrzucam fotki, robione polędwicą drobiową z kauflanda- słaba jakość ze srajfona. A i tak jak ktoś mówił wyżej ze zajęło mu to 5 min to kłamał

makasa15, no i po co ten "lekki carbon" o wiele lepiej było by z czarnym matem. A w ogóle to kosmiczna cena za folie, ja mam za 20zł, a folia wytrzymuje mycie karcherem i mrozy -25*C.

Teraz ma żółte halo i lekki carbon mi odpowiada autko świtnie komponuje się z żółtymi halogenami Każdt modzi jak chce:) Komentarze otrzymuje pochlebne od znajomych więc nie tylko mi się podoba.

ja już też jestem po oklejeniu folia oczywiście czarny mat u mnie też folia wyszła 20zł i starczy mi jej na oklejenie 4 nerek

makasa15,konkretne ceny podałeś
Ja kupiłem folie po 13 zł/m2 i trzyma się od 8 miesięcy bez żadnych ubytków,przetrzymała grube mrozy w zimie,kilkukrotne mycie myjką ciśnieniowa i inne zjawiska i póki co wszystko w porządku

Ta folia a'la carbon nie jest taka zła wg mnie,sam troszkę się nad taką zastanawiałem,ale jednak wybrałem zwykłą.

Tak jak pisałem wcześniej to jest folia typowo dla oklejania aut (całych powierzchni). Dlatego taka cena, jak by ktoś chciał samochód zrobić w takim czymś. Więc chyba musi być różnica skoro nie używają tych chińskich folii do oklejania całości.

a jak myślisz gdzie została wyprodukowana folia którą kupiłeś? (obstawiam że na bank nie w usa, wszytsko jest made in china)
nie ma co przepłacać 20zł to nie jakieś duże pieniądze a folii wystarczy na 2 komplety nerek, więc nawet jak by coś było nie tak z folia "chińską" to masz jeszcze zapas,( a w ogóle to dużo osób poleca tą folie za 2dychy i nie słyszałem żeby ktoś miał z nią problemy)
przytoczę tutaj pewną sytuacje:
jak pojechałem przełożyć opony i przede mną był facet i pytał się wulkanizatora jakie są korzyści z jazdy na "azocie" i czy mu napompuje tym całym azotem koła ( jeszcze pamiętam jak to mówił że na azocie w ogóle samochód prowadzi się jak bajka itd), Facet taki zadowolony pamiętam wyjechał że koła ma napompowane azotem i z xx zł na minusie. Potem pytam się wulkanizatora jakie są korzyści z tego azotu bo nie dosłyszałem, a on: Panie ja nawet nie mam azotu w warsztacie grunt to dobra gatka

Spoko luzik i tak bede zmieniać:) to godzina roboty ))

akurat ta folia jest made in USA sprawdzałem na pudłach wysyłkowych (bo sam się z nim o to sprzeczałem). Bezpośredni importer. Więc nie żadne chiny.
Mam lekki carbon ale wiochy nie ma ładnie to wygląda. Na pewno gorzej niż czarny połysk lecz jestem zadowolony. Dziś przystępuję do malowania, matowienia, lakierowania, itd. Plastykowych elementów przedniego zderzaka.

A moja folia made in china trzyma się już 9 miesięcy i nic jej nie dolega a przeżyła już mrozy i upały i nadal jest okej

Znalazłem dzisiaj takie coś:
http://allegro.pl/nerki-bmw-m3-m-pakiet ... 18099.html

Są to nerki do przedlifta, ale zewnętrzna ramka jest szersza, cos jak w polifcie, tylko ciekawe jak to bedzie leżeć na masce...

Macie panowie link do jakis sprawdzonych foli ? Moje po roku nie wytrzymaly postrzepione i odrywaja sie;(

Szukaj folii 3M. Ja zawsze kupowałem na allegro i nigdy problemów nie było. Oklejałem zarówno grilla jak i lusterka zewnętrzne (to w poprzednim aucie). W e46 mam zrobione parę elementów kokpitu, między innymi nawiewy powietrza. To trudne elementy, bo dmucha raz ciepłym raz zimnym, a folia trzyma bez problemu.