BMW Sport

Chłopak robi co może, żeby pomóc koledze, a Wy po nim jeździcie... skąd wiecie, że oprócz zamieszczenia posta na forum, sam go nie szuka? Co Wy byście zrobili w takiej sytuacji? venom118, ma rację, kradzież to kradzież, dla jednego parę tysięcy może znaczyć tyle, co milion dla innego! Z tym, że taki Golf nie będzie ubezpieczony od kradzieży, a policja auta już nie znajdzie... Chyba, że pocięte za żyletki, albo rozbite jego resztki gdzieś na hałdzie... Czy to takie trudne dla Was, żeby jeżdżąc gdzieś po okolicy zwrócić uwagę, czy takie auto gdzieś nie stoi?

ciekawe czy tak samo byście pisali jakby to komuś z was rąbneli e30/36

moim zdaniem tu chodzi o wkład pracy i przywiązanie do samochodu, o pasję - to coś więcej niż pieniądze.

ja mam już dość tej znieczulicy społecznej - mówicie, że parch za pare kafli, to po co szukać?
tak samo jak: o tam kogoś bije 10 chłopa, a co tam spuszczę łeb w dół albo podejdę popatrzeć sobie na przedstawienie

Oby auto się znalazło, a temu złodziejowi spuścić konkretny wpierdol albo łapy połamać to się oduczy.

Krychool, ocenzuruj szybko to przekleństwo, bo Wielki Moderator będzie zły

masz w 100% racje,nie każdy może jezdzić autem za 20,100tys....

Nie jestem gangsterem, taki tylko mam nick. Jak wam to przeszkadza- wasz problem. Nie mam takich znajomości, żeby go zlokalizować, a jeździć po każdej dziupli, czy złomowcu to na śląsku niewykonalne Sądzę, że autko jest już albo rozkręcone na części pierwsze, albo czeka na jakiejś wiosze na swoją kolej. Posta zamieściłem po to, by w razie jakby ktoś takie autko zobaczył- co jest mało prawdopodobne- poinformował o tym. I tyle. AC oczywiście nie było, tak jak pisałem kolega chciał samochód sprzedawać i miał na niego już kupca. Ta osoba jest raczej poza podejrzeniami.

Dziękuję za pozytywne posty

Popieram
a panu lubiącego cudzą własność sródręcze na krawężnik, metalowy pręt zbrojony i żaden chirurg nie poskłada

Wiecie co?niektorzy z Was sa zalosni wysmiewajac sie z tego tematu i wypisują takie bzdety po prostu brak słów,pamietam jakto na prawie kazdym forum BMW byl temat ze zawineli E36 w sedanie w m-paku,takie fioletowe,o jaki byl wtedy szum,kazdy szukal itp etc i pisal żale zeby lapy poobcinal etc, a teraz jak golf zginął to nabitka z niego,dorośnijcie ludzie

yogi7456, popieram, nic dodać, nic ująć. Choćby Maluch zniknął - kradzież to kradzież i kropka!

Dla mnie każdego samochodu szkoda
Jak ukradli to może być wszędzie, warto zwrócić uwage

oczywiście,że szkoda ale jakim zdesperowanym debilem trzeba byc żeby ukraść tak stare auto które można kupić na dobrą sprawe od 2tyś zł, może niech kolega wystawi ogłoszenie na allegro i zaoferuje jakąś nagrode za pomoc w odnalezieniu pojazdu...

jakiś chłopaczek miał klienta, szybki hajs, a takie auto łatwo zajumac Proste.

Szkoda, złodziejstwo to wstrętna rzecz..... Powodzenia w poszukiwaniach

Witam Panowie.To Ja jestem/byłem właścicielem omawianego tutaj Golfa.Kolega zaproponował,że umieści tutaj ogłoszenie-dzięki Dawid,gdyż chciałem sprawę jak najbardziej rozgłosić.Ogłoszenie zostało umieszczone na kilku forach,lecz na żadnym nie spotkałem się z tak ciepłymi słowami(niektórych)-dzięki chłopaki.Golf GT posiadał silnik 1.9 TDI 1z 90Km oraz 202Nm-był to pierwszy silnik wysokoprężny z koncernu VAG z bezpośrednim wtryskiem paliwa oraz bez turbiny VNT i dwumasy-co było wielką zaletą.Rocznik to 1996 buda 3d w wersji Specjal: komputer pokładowy-mfa,klima manualna,elektryczny szyberdach,2x poduszki powietrzne,elektryczne szyby i lustera,fotele półkubełkowe oraz seryjne dokładki progowe,sierpny na nadkola i lotke na tylnej klapie.Golf był praktycznie bez korozji-co było rzadkością w mk III-brak ocynku.Do tych co gadają,że auto za 3k-dla wad może i warte tyle ale było warte o wiele więcej ale dla mnie priorytetem była wartość sentymentalna-poświecałem mu wszystkie dorobione pieniądze jako uczeń technikum oraz dziesiątki godzin-detailing itp .Panowie mi teraz nie zależy już na tym aucie tylko na tym aby paser powiedział mi w oczy szczere przepraszam za popełniony czyn-wiem wydaje się to śmieszne.Pozdrawiam chłopaki,szerokości i dbajcie o swoje gablotki

banda dzieciaków z Was

Czemu nikt nie wierzy w Polską Policje

A co oni mogą zrobić, jeśli ukradł go (zapewne) jakiś amator...