BMW Sport

Witam .
Proszę Was o jakieś sugestie co może być przyczyną iż po raz drugi w mojej turbinie przez tzw ssak uchodzą spaliny. Kiedy pierwszy raz demontowałem turbosprężarkę miałem wrażenie iż powodem uchodzenia spalin były wżery na obudowie turbo ale po jej wymianie na kolejną po 1500 km problem się powtarza a do tego doszło gwizdanie. Ktoś zasugerował mi , że takie uszkodzenie turbiny raczej się nie przytrafia i polecił sprawdzić drożność katalizatorów. Jeszcze tego nie sprawdziłem ale co Wy o tym myślicie? Druga sprawa jeśli okazałoby się ze moje katy są faktycznie przypchane to podpowiedzcie mi czy wg lepiej byłoby zakupić używane katy czy może zastosować tzw downpipe np jak na tej aukcji:

http://allegro.pl/downpipe-bmw-318d-320d-e46-katalizator-i2385846929.html

Czy wg was zastosowanie w dieslu takiej opcji downpipe ma sens?? Może ktoś z Was u siebie ma coś takiego założonego ...?
Pzdr

Pokaż fotki tych wżerów.

Jedź na kanał dodawaj gazu i zobacz gdzie gwizda i świszczy.

Downpipe - użyj opcji szukaj na forum.

Nie mam zdjęć. Co do downpipe -znowu poszedłem na skróty..a wszystko jest napisane
Jak na razie opisy tego wynalazku mnie nie przekonały. Chyba będę musiał poszukać jakiegoś oryginalnego niezapchanego kata. Nie widzą mi się drgania wywołane naprężeniami jakiegoś źle wyspawanego downpipa ...

usun katy lub wybebesz i zostaw puszki

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz . Pod kompem wyszedł mi zacięty zawór turbiny n75 . Po skasowaniu nie wraca ale sięgając pamięcią wstecz ten błąd się powtarza. Czy może być on powodem rozszczelnienia turbiny??
uprzedzając szukałem odpowiedzi na tak zdane pytanie ale jednoznacznej odpowiedzi nigdzie nie znalazłem . W ogóle jest możliwość aby zacięty zawór uszkodził trwale turbinę czy tylko zmniejsza jej sprawność ??

ja jak w audi miałem uszkodzony zawór n75 to przy bucie w podłodze odłączało turbinę
bo przeładowywała

więc u ciebie też może przeładowywać i takie tego skutki

ale to tylko teoria