BMW Sport

Na innym zdjęciu widać schowany guzik za gałką, czasem się trafiały auta z dziwnie poukładanymi przyciskami na panelu

Pewnie pasażera kopnął prąd w dupke i kierownik zadecydował zlikwidować ustrojstwo .

Dajmy już sobie z tym spokój, niektórzy i tak wiedzą lepiej... albo po prostu usilnie muszą tkwić w przekonaniu, że robią STRASZNE oszczędności i dom za to pobudują...

Ogólnie fakty są takie, że 318i będzie tańsze w zakupie i utrzymaniu. Także jak ktoś faktycznie ma niekorzystać z mocy to nie ma powodu by choć złotówkę dopłacał do R6.

też miałem 328 i kurde jak słyszę spalanie 7-8L to kurde albo ktoś ma 316i ze znaczkiem 328 albo pierdzieli trzy po trzy...

jigsaw... Miałem 328 parę lat temu i w tamtych czasach inne osoby jeździły takimi autami... na pewno nie takie co myślą, że mają najlepszą maszynę na Świecie... szkoda, że te ceny tak spadły...

Pokaż swoją maszynę, nagraj filmik ze spalania, załóż galerię i może w końcu zacznij sam tankować ! Skoro samemu się nie płaci za paliwo to się nie wie dokładnie ile pali auto... tak już to jest, kiedyś też tak miałem

Ooooo.

Jakie inne osoby? Jaką najlepszą maszynę na świecie? Mnie trochę osób z forum poznało osobiście, moje auto również widzieli. W Toruniu byłem, Ciebie natomiast to pies z kulawą nogą nie kojarzy, no ale blisko mnie mieszkasz z tego co widzę, mogę dać Ci szansę zaistnieć na forum w lepszym świetle, kiedy spocik? Od razu możemy pojechać na półtorej godzinki na trasę zmierzyć spalanie, ale na Twój koszt jak wyjdzie, że mam rację. Ty mi zatankujesz, choć raz nie będę musiał sam tankować.

Ps. Jak sprzedasz swoje stare E46 w dizlu to będziesz pisał, że za "Twoich" czasów inne osoby jeździły takimi autami?

Ja moge iść na taki zakład jak to będzie u mnie i w weekend Ale przy dużym ruchu, jak trzeba non-stop wyprzedzać na III biegu i raczej trzymać między kolejnymi zatorami prędkość 140-180km/h to w 328i ciężko o mniej niż 10l. Inna sprawa że w trasie też niezmiernie ciężko o więcej niż 10-11l, wliczając nawet przeloty 200+ na niektórych odcinkach. Co do miasta to nie ma co nawet dyskutować, ja na przykład zimą miałem i 16l/100km w małym miasteczku. Ale raczej z reguły to bym się nastawiał na 11-13l w zależności od tego jak i gdzie jeździmy.

To można nazwać jazdą agresywną i o takich warunkach myślałem .
Temat zszedł jak każdy w podobnym klimacie , na zużycie paliwa choć temat o czy innym.

Darujmy sobie zatem sprzeczki bo dla jednego jazda ,dynamiczna ,agresywna ,ekonomiczna ,szybka 'w trasie ,w mieście itd. To różne okoliczności różna technika jazdy i różne spalanie.
To akurat nie podlega dyskusji . Tak samo jak to że M52B28 nie zostało stworzone z myślą o oszczędnościach paliwa.

Pozdrawiam Krzysiek

No i mamy konsensus w końcu chyba, mam nadzieję. Owszem, w warunkach opisanych przez Tomka, czyli zapchana mocno trasa, do tego stopnia, że aby wyrobić średnią 90 km/h trzeba by grzać bliżej dwustu, czyli tak naprawdę co chwilę hamować i przyspieszać to w 8l bym się nie zamknął na pewno, 9l to minimum absolutne w takich warunkach podejrzewam. Natomiast luźna trasa gdzie wystarczy trzymać te 130 - 140 km/h by 90 km/h średnią wyrobić to 8l i więcej nie powinien wziąć.

Otóż to

A ten nadal widzi tylko wyniki jednocyfrowe No tak, przecież jest eko driving czy coś tam




Dokładnie. Specjaliści z NASA od początku projektowali go pod kątem lotu na marsa, jednak przesadzili z mocą i rakieta nie była zdolna wytracić prędkości - od razu poleciała na plutona I tak oto powstało 328i !




Temat wg mnie do zamknięcia, z 5 stron spamu i tyle w sumie.

Starczy.