BMW Sport

Na szczęście zaworek pod korkiem zadziałał i skończyło się tylko na strachu i butli płynu
Obstawiam, że wisko wyzionęło ducha przy kajtku, albo w trakcie upalania.

Nic się nie stało ? Płyn się zagotował przecież ! A wisko mogło działać, tylko upalanie je dobiło i nie wyrobiło w pewnym momencie


x2

..mogło być już stare ..więc wnioskuję że jak nie od niedzielnego
naginania, to niebawem by te VISKO i tak i tak padło..


3 foteczki

Płyn się gotuje w stu kilku stopniach i silnikowi nic się nie stanie jeżeli płyn wyrzuci na zewnątrz i po prostu się przestanie katować. Z resztą, jeżeli człowiek chce zaszaleć to chyba logiczne, że jest jakieś ryzyko. Ludzie mają po 600KM, kute tłoki, korbowody, turbo itp a samochód podczas driftu też może szlag trafić...

..dziś bunia poleciała kolejny 1cm w dół ;]
..może i mało zauważalne, ale zawsze coś ;p


..aa tu dwie fotki na szybko

..hah, autko wróciło 1cm w górę ;p ..przyczyną tego jest brak możliwości driftu w pełnym kącie, ponieważ koła przy pełnym skręcie dobijają do błotników/nadkoli oraz nie wiem dlaczego, felgi tarły o sprężyny ..po podniesieniu, problem znikł

..największy problem teraz jest taki, że w czasie poślizgu na pełnym skręcie prawe przednie koło dobiło do błotnika i oderwało lakier (przypominam że niedawno malowałem 90% samochodu) ..i jestem zmuszony ponownie pomalować błotnik ..jednak gleby nie da się pogodzić z zabawą w drifting (chyba że ma się drogie zawieszenie z regulacją twardości na które niestety mnie nie stać) ..dlatego wybrałem zabawę i mniejszy stres przy krawężnikach bo niby tylko 1cm, ale jednak miałem dużo większe problemy żeby gdziekolwiek wjechać ..

Hehe, mi też zaczęło odrywać lakier, ale i tak w planach lakierowanie to się nie przejmuje. Ale po lakierowaniu też bym się wkurzył

..znajomy który bardziej siedzi w drifcie, powiedział żebym zrobił negatyw,
potem jakieś podkładki, dystanse i przy niższym zawieszeniu nie powinienem
mieć problemów z obcieraniem ..ale jak narazie nie jest mi taki zabieg potrzebny
i seryjne ustawienia całkowicie wystarczą do sporadycznego śmigania bokami..

i problem rozwiązany

..3 najnowsze ;p

Elegancko, tak trzymać

Radził bym nabrać trochę wiedzy z mechaniki a później wypisywać takie stwierdzenia, które mają się nijak co do palenia gumy...

..masakra, raz człowiek spalił laćka ..nic strasznego się z samochodem nie stało
,a jest to wałkowane jakby nie wiadomo jaka krzywda się stała ..jednorazowa
sprawa, coś dla fanu i dla uśmiechu na twarzy ..z wozem wszystko jest OK,
samochód po prostu puścił wodę i tyle ..kwestia wymiany Visko (jakby się chciało
w przyszłości powtarzać podobne wyczyny) ,ale aktualnie nic się nie dzieje, nie
przegrzewa, silnik pracuje b.dobrze ..i tyle na temat

Moim zdaniem jak chcesz to katuj:) ja tam nic do tego nie mam. Każdy robi to co chce;)
Po za tym musisz sie zastanowić czy chcesz autko do jazdy czy do driftu

Ale ja nigdzie nie napisałem że to autko ma być konkretnie do driftu,
ono ma być do dobrej zabawy ..czyli od czasu do czasu do polatania
bokami na mokrym, bo na sucho to te 2.0 troszkę za słabe jest..



..aaa teraz z innej beczki ;]

W poniedziałek 23.07.2012 BMW weźmie udział w nagraniach do
programu "Wydaje Ci się, że umiesz jeździć?" ..a ja wraz z nią

Dostałem się do programu i mam być na 8.30 na MOTODROM'ie
Michała Kościuszki w Krakowie.. trzymajcie kciuki za mnie ;p


PS. do dobrej zabawy również zaliczają się występy w takich
programach j.w.

Obyś nie dał plamy i czekam na datę emisji

..haha dosłownie ;p ..oby się bunia nie spociła,
ale na 99% nie powinna mnie zawieść

dla mnie głupota, ale nie moje auto, więc nawet możesz zajeżdżać 2 kpl opon dziennie, donuts bez szpery

ladny sedanik szkoda troszke go na palonko ale rozumiem Cie gdy kupilem Swoja qp myslalem tak samo odczasu do czasu mozna z glowa w koncu tylny naped czasem frajdy nie zaszkodzi gdy kupilem Swoja qp byla idealna do tej pory nic tez sie nie dzieje a najlepsze ze nigdy nie palilem tak jak Ty na przedstawionym filmiku nie chce Cie pouczac zebys mnie zle nie zrozumial tylko zobacz co sie moze zdarzyc tak jak mi przedtawionym filmiku mialem okazje polatac nie raz 2.0 naprawde nie byla osczedzana latalo sie caly czas mozna powiedziec i sie nic nie stalo a miala duzo wiekszy przebieg i byla w gorszej kondycji a dyfer mi sie rozlecial jak wyprzedzalem i wpadlem w dziure nie mozliwe a jednak nic nie bylo wczesniej slychac olej byl caly czas wszystko dzialalo jak trzeba oby nie spotkalo Ciebie takie przykre zdarzenie : http://www.youtube.com/watch?v=Q1tc1HGL ... e=youtu.be

Ty jestes wlascicielem i mozesz z tym autem zrobic co chcesz

Ale mi osobiscie szkoda tego auta