BMW Sport

Siemano. Wujek pojechał swoim autkiem do Norwegi, jeździł tam może z pół roku... i zatrzymała go policja i zarekwirowała samochód.... Co i jak i dlaczego to nie wiem. Powiedział mi że policjant kazał mu przerejestrować auto na norweskie blachy to wtedy będzie mógł się poruszać legalnie po N. Lecz rejestracja tego auta Tam przekracza 10x wartość tego autka... Pan doradził wujkowi aby załatwił skądś blachy zielone i oddadzą mu samochód.

Pytanie do was... ma ktoś takie blachy?? Wujo chce tylko odzyskać auto i je przywieźć tu do PL i sprzedać bo nie chce tam się z tym turlać.
Wiadomo nie ma nic za darmo odpowiednia kwota na konto zostanie przelana za pomoc:)

HELP:)

wspolczuje wujowi mi w nl juz tak kilka razy chcieli robic .. atowalo mnie to ze nie jestem jedynym wlascicielem auta

napisz do usera Pysio

Dlaczego nie mozna sie poruszac na polskich blachach po Norwegii?

Ich wew. przepisy

http://nortus.pinger.pl/m/751237
http://forum-norwegia.pl/viewtopic.php?t=92

Powiedz wujkowi zeby nie kombinowal bo bedzie podziwiac Norwegie za kratami. jezeli samochod jest tak malo wart niech go na zlom odda czy coś. Taka moja rada.

tu w IE tez scigaja za to i nie jedno auto poszlo na aukcje.


roznei niektorym sie udaje pojezdzic kilka lat czasem kilka dni. szczerze powiedziawszy zalezy to od auta . jak ktos smiga cienkolem na PL to go puszcza ale jak sobie lepek przyprowadzil e60 330d i smigal bez oplat kilkuletnim autem to z samej zazdrosci zatrzymuja i wala mandaty.

co do blach z N to nie wiem nic. nie wiem kto by mial...

Właśnie chodzi chłopaki o to żeby tylko odebrać te auto z tego parkingu i mieć 2 blachy na POKAZANIE. Tak doradził jakiś tam norweg który pomoże mu to załatwić. Jak nie wiem chce pomóc i szukam blach:) Kucharz, Dzięki na pewno napiszę:)

Najgorsze, że jeśli mocno przekroczył rok jeżdżenia na pl blachach to nawet mogą mu to auto zabrać... znam taki przypadek, lecz było to ponad 5lat, a auto mercedes s500 jeszcze w budzie w140
z drugiej strony w norwegi auta i ubezpieczenie są tak drogie, że spotkanie auta z silnikiem większym niż 2 litry to jak spotkanie w Polsce auta z prawdziwym przebiegiem Albo jakieś 316, 318 albo m3, nikt nie kupuje wersji pośrednich.
W Norwegii pierwszy raz widziałem Mercedesa ML 220CDi, dlatego jak ktoś ma lepsze auto i w dodatku z dużym silnikiem i jeszcze na Polskich, Litewskich lub Bułgarskich numerach to musi się liczyć z tym , że rodowity norweg dzwoni i uprzejmie donosi na policję, że to go boli. Potęga państwa norwegi własnie opiera się wzajemnym pomaganiu - donoszeniu na tych którzy nie żyją wg ich prawa i zwyczajów.

daj znać jak sprawa dalej się potoczy sam jestem ciekaw czy uda się zabrać auto z parkingu, nie płacąc dziesiątek tysięcy koron kary

A jak władza udowadnia że to akurat auto jeździ dłużej niż rok u nich?

czarny06, przeczytaj linki wrzucone wyzej - rok liczy sie do osoby przebywajacej a nie do auta... mozesz tak siedziec 3 lata i jak przyjedziesz na jeden dzien autem na polskich blachach to Ci go zabiora...

ciekawy motyw, że też nasi nie wpadli na taki chętnie bym odkupił od jakiegoś helmuta nowe auto od urzędu za pół ceny, tylko przez to że nie zarejestrował go u nas przy wjeździe przez granicę

Wania, no tak nie przeczytałem ze zrozumieniem. To z skąd wiedza ze ta osoba przebywa tam już ponad rok? Każdy wjeżdżający na terytorium jest jakoś odnotowany? Bo w pierwszym poście jest że przebywał tam pół roku. Słyszałem właśnie że Skandynawia to "dziwni" ludzie

Podrabianie norweskich tablic aby pokazać je norweskiej policji... Genialny pomysł jak ktoś bardzo chce iść do więzienia. Ten kto to wymyślił musi być niezłym mózgiem, a ten kto go słucha...

jego wybór, jak za jakiegoś sztrucla chce siedzieć

wiedza stad , ze ktos gdziesz mieszka i jest zameldowany lub tylko pracuje - podobnie jest i w niemczech