BMW Sport

Forum dyskusyjne fanów marki BMW

Teraz jest 4 maja 2025, 19:58

Wszystkie czasy w strefie UTC + 1




Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 25 lipca 2012, 23:15 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 40
Posty: 1322
Lokalizacja: śląskie
Moje BMW: L2PH2
Kod silnika: F4R
Garaż: Volvo 340 DL
MichaL napisał(a):
co wy jakieś kółko różańcowe jesteście?chłopaki dorwali się do ferrari, chcieli się przejechać i już. Auto się rozpędza w 4 sek do 100km/h, to co 50 mieli jechac?Jakby prowadził tamten drugi, to zabiłby zientara i tyle.. Ja się tylko dziwię, ze skoro cały ten zientar to taki niby driver od młodych lat, dlaczego jechał tyle w miejscu gdzie na chwilę powinien zwolnić, bo fizycznie możliwości nie było tego przejechać z tego co mówią (nie znam tego miejsca ) A może to właśnie tylko taki mistrz prostej, co gaz nacisnąc jedynie potrafi.


Zientar mógł nie znać tej drogi. Ja w poprzednim samochodzie rozwaliłem felgę 200m od mojego domu, bo wpadłem w dziurę, która była tam od tygodnia i pomimo tego o niej nie wiedziałem. Jeśli jechał z taką prędkością na pewno o niej nie wiedział.
Jeśli nawierzchnia jest w tragicznym stanie, to jak najbardziej można pociągnąć zarządcę drogi do odpowiedzialności, szczególnie, że już wcześniej były tam wypadki.

_________________
Jeśli widzisz drzewo, w które za chwilę uderzysz to nazywamy to podsterowność. Jeśli go słyszysz i poczujesz to była nadsterowność.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 25 lipca 2012, 23:29 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 39
Posty: 1721
Moje BMW: E46
Kod silnika: M47N
Jeśli już wcześniej były tam wypadki to powinien o tym wiedzieć w końcu zajmował się (zajmuje nadal?) motoryzacją, więc i drogami, którymi poruszają się auta.. Poza tym każdy zdrowo myślący człowiek na nieznanej drodze nie jedzie jak idiota..


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 00:16 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2197
Moje BMW: e60 f25
Kod silnika: m54b30 n52b30
Strasznie ciężko się go ogląda z taką dykcją. Niestety po tym wypadku moim zdaniem nie nadaje się już do występowania w tv/radio. Co więcej mam wrażenie jakby on po prostu recytował wcześniej wyreżyserowane kwestie.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 01:19 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 35
Posty: 1149
Lokalizacja: KCH
Moje BMW: E36 Coupe
Kod silnika: M52B20
Masakra :przestraszony: , jego dykcja i ogólna sprawność ruchowa powinna być przestrogą dla innych , którzy jeżdżą na zabicie karku ...

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 06:50 
Offline
E34 lover
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 10409
Zientarski może co najwyżej ubiegać się o rolę Maćka z Klanu, bo sposób ich wypowiedzi już niczym się nie różni. Moim zdaniem powinien siedzieć. Redaktor motoryzacyjny, który ma okazję jeździć na torach które nam się nie śnią, jeździć autami do których normalny obywatel nawet nie ma szans wsiąść, siada za fajerę Ferrari i z prędkością ok. 200 nagina przez miasto...... do piekłaaaaaa!


Ostatnio edytowano 26 lipca 2012, 08:35 przez Kamil_, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 07:03 
Offline
Uzależniony od forum :)

Wiek: 34
Posty: 7716
Lokalizacja: Bolesławiec
Garaż: Mercedes E63 AMG 514KM 2007
Audi A4 b9 2.0TFSI 252KM 2018
Kamil_ napisał(a):
Zientarski może co najwyżej ubiegać się o rolę Maćka z Klanu, bo sposób ich wypowiedzi już niczym się nie różni.
Maciek z Klanu nie da się wygryźć. Zientar mówi tak jak ja, gdy się nawalę... :P

_________________
Kiedy ostatni raz wstałeś i pojechałeś na przejażdżkę. Nie dokądś, nie po coś-po prostu by pojeździć. To jest wspaniałe. Bez Telefonu.
Nic mi nie przeszkadza. Tylko ja w mojej małej metalowej skorupie. Czas do myślenia, uporządkowania myśli.
Jeremy Clarkson


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 07:26 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2776
Lokalizacja: dolnośląskie
Moje BMW: BMW F10 M550D
Kod silnika: N57X
Gdyby jechała taką prędkością kobita, której się gaz zablokował to ja mogę to zrozumieć,ale gość ,który wydaje się że miał jako takie pojęcie o kręceniu kierownicą,niestety nie znał zasad fizyki o wybiciu ciała stałego z kierunku toru jazdy i stało się jak się stało.Przy takich prędkościach z tak twardym zawieszeniem - nie mogło się inaczej stać. Twarde zawieszenie jest dobre na idealne drogi.WIem, bo sam mam zawieszenie sport w swojej buni i na dziurach w zakrętach i nie tylko- nie sprawdza się.

Każdy z nas przekraczając dozwoloną prędkość musi zdawać sobie sprawę z konsekwencji.W tym przypadku bronienie gościa i jakiekolwiek próby tłumaczenia go byłyby nie na miejscu. Cud że nie zabił jeszcze więcej osób.

Taka prędkość w terenie zabudowanym dla mnie to totalne piractwo drogowe i to jeszcze przez osobę, która powinna dawać przykład z tego jak jeździć bezpiecznie.

Dla mnie teren zabudowany to świętość, jeżeli chodzi o prędkość.

Ale jest to moje prywatne zdanie.Nie wszyscy muszą się z nim zgadzać. A powrót Zientarskiego do TV ??? - to jak strzelenie kulą w płot.Nie na miejscu i bez sensu.

_________________

EKSPRESY CIŚNIENIOWE DO KAWY JURA TO MÓJ ŚWIAT !!! www.primocaffe.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 14:31 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Posty: 2657
Lokalizacja: Radom
Moje BMW: E46 Turbo
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... &start=184
BARNABA napisał(a):
Dla mnie teren zabudowany to świętość, jeżeli chodzi o prędkość.

Niby się z tym zgadzam, ale... Droga niecały kilometr od mojego domu, jakieś 30km z czego 20km to teren zabudowany. Jadąc ten odcinek już nie mówiąc 50 tylko 60, wściec się można...

Co do samego tematu to jednak szkoda gościa, ma zrąbane życie ile wejdzie. Ale na własne życzenie, zniszczył też życie swojej rodzinie jak i rodzinie kolegi który zginął w wypadku. Jeśli rzeczywiście jest w takim stanie jak na filmie to więzinie już nie ma sensu bo jak dla mnie ten człowiej jest "z lekka" oderwany od rzeczywistości. Chyba że jest to ściema aby wymigać się od kary, ale to już było by grube przegięcie, ciekawe w jakim celu powstał ten film, bo że nie wróci w takim stanie do tv jest oczywiste.

_________________
adamomotorsport.pl


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 14:34 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Wiek: 34
Posty: 8590
Lokalizacja: Lublin
Garaż: 93' E36 Sedan Calypsorot
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=107879

99' E46 Coupe Topasblau
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=119679

07' CLS W219 7G-Tronic
http://bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=55&t=151028

04' C200 Kompressor Polift
A Po co ma iść siedzieć?
Już wystarczy, że zrobiło się z niego warzywo.

_________________
"Nie sztuką jest zwrócić uwagę swoim autem spojlerami i laminatami, sztuką jest zrobić to bez nich"
Obrazek
Był: 93' E36 Sedan 316i Calypsorot Metallic - Bimbrowóz (2009-2012)
Był: 99' E46 Coupe 320Ci Topasblau - Smerfeta (2012-2015)
Jest: 07' Mercedes-Benz CLS W219 320CDI 7G-Tronic - Czarna Locha (2015-Obecnie)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 14:44 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1373
Lokalizacja: Przemyśl
Niektórzy tutaj plują jadem jak te anonimy w komentarzach na youtube.
Przykre jest to, co się w większości czyta.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 14:59 
Offline
Zacna persona forum

Wiek: 34
Posty: 1886
Lokalizacja: Lublin
Moje BMW: E38
Kod silnika: M52B28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=115743
dla mnie nie ma po co rozgrzebywać brudów z przeszłości, ważne jest to że wraca do zdrowia i zajmuje się dalej tym co go pasjonuje - to taka forma terapii.

widze że dla niektórych to chłop powinien do końca życia chodzić na pielgrzymki na kolanach i nie wychodzić z domu :wstyd:


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 15:46 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 1104
Moje BMW: pocket rocket 323ti
Kod silnika: r6 :)
Garaż: Pocket rocket 323ti vel dzikus
Smoczyca 645ci vel dziadkowóz
z jednej strony racja, shit happen, każdemu się mogło zdażyć, roztrzaskał się o most, mógł roztrzaskać się na przystanku tramwajowym z ludźmi, jestem ciekaw ilu z nas powstrzymało by się w takim aucie widząc kawałek prostej nie zakręcić pod czerwone, mając świadomość że nigdy więcej, mogę nie mieć okazji? ręki za siebie nie dam uciąć że bym jechał 40...

ale każdy kij ma dwa końce, przekraczam prędkość? to robię to z premedytacją, w pełni świadom tego co robię, zdarzyło mi się jechać w mieście 140 nikogo nie zabiłem. ten raz mi się udało, jemu nie, ale wiem że starał bym się wrócić do jako takiego życia. w końcu jadąc 40 też możemy się zagapić i wjechać w rowerzystę, czy wyrżnąć komuś zad. I PONIÓSŁ BYM WSZELKIE TEGO KONSEKWENCJE. a sprawa zientarskiego jakby przycichła... koledzy dziennikarze nie zrobią swojemu przecież nagonki.


swoją drogą to prowadził z ojcem mój ulubiony moto program "pasjonaci"

_________________
323ti
Kolektor m50
Wałki s50
Lekki zamach 240mm
Hamulec 325/294mm+ pompka e84
Szpera 40% w końcu na pokładzie!
Gwint 4x kolumna
Stroker waiting.......
Jest przeciąg :)


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 16:38 
Offline
Zacna persona forum

Posty: 2740
Lokalizacja: Oświęcim
Moje BMW: F10 550i
Wojt4S90 napisał(a):
Tomek-E46 napisał(a):
No własnie, czemu on nie siedzi?
bo ma żagle większe jak orzeł skrzydła


faktycznie :) są równi i równiejsi


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 16:48 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 41
Posty: 1235
Lokalizacja: KROSNO
Moje BMW: F31 320 ED
Kod silnika: N47T
Spoko gosć ale widać w mowie pewne zniekształcenia wyrazów

_________________
„Jeśli masz Astona DB9 na podjeździe i nim nie jeździsz, to tak jakbyś miał Keirę Knightley w łóżku i spał na kanapie"


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 17:28 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 36
Posty: 1805
Lokalizacja: Wawa
Moje BMW: M3 e46
Kod silnika: S54
Ach ta nasza Polska mentalność... aż niedobrze mi się robi jak to czytam, tyle zawiści. "On mógł jeździć po torach po jakich większość z nas..." "...mógł jeździć samochodami jakimi zwykły śmiertelnik..." "Zwykły człowiek poszedłby siedzieć..." itp.

Po pierwsze szczerzę wątpię żeby zwykły dziennikarz miał takie plecy żeby tylko z tego powodu nie poszedł siedzieć. Tak, zwykły dziennikarz, nie dziennikarzyna, ale zwykły dziennikarz o którym większość Polski usłyszała dopiero w sprawie tego wypadku. Ja też o nim wcześniej nie słyszałem, a nawet jak mi się obiło o uszy to nie na tyle żebym zapamiętał. Znając naszą polską mentalność to wszyscy mieli takie podejście jak większość tutaj i raczej chcieli go udupić, więc raczej nie poszedł siedzieć z jakiegoś powodu i raczej nie jest to sława, plecy czy tym podobne. Chociaż może ma jakiegoś bardzo wpływowego wujka, ciężko powiedzieć, nie znam szczegółów sprawy, podobnie jak wszyscy na tym forum.

Po drugie nazywanie go mordercą też jest wysoce nie na miejscu. Oczywiście nie twierdzę że zrobił dobrze, wręcz przeciwnie, ale uważam że można mówić o zabiciu drugiego człowieka z pogardą tylko jeżeli było to z premedytacją. W innym wypadku jest to przyczynienie się do czyjeś śmierci a nie zabójstwo. Nie równajmy prawdziwych morderców z ludźmi którzy doprowadzili do śmiertelnych w skutku kolizji drogowych. W dodatku chłopak nie wjechał w przystanek gdzie zmasakrował niczego niespodziewających się ludzi, czy nie wiózł ze sobą niczego nie świadomego dziecka. Mówimy o sytuacji w której dwóch dorosłych ludzi, znających się na motoryzacji a więc w pełni świadomych ryzyka testuje bardzo szybki, sportowy samochód. Nie można mówić że jeden zabił drugiego. Oni obydwaj się rozbili, a jeden nie przeżył. Oczywiście mogło wyglądać to tak że pasażer mówił "zwolnij, to już przesada", ale równie dobrze mógł powiedzieć "zobaczmy jak szybko przejedzie następny zakręt". Jak było wie tylko Zientarski.

_________________
Obrazek


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 17:42 
Offline
Naczelny bimbrovnik
Avatar użytkownika

Posty: 9076
Lokalizacja: PTU
Moje BMW: e30
Kod silnika: m52b28
Garaż: http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=6&t=77118
kostek_ja, przecież każdy Polak to najlepszy kochanek, lekarz, prawnik... Aha, jeszcze sędzia piłkarski ;-)

_________________
Obrazek

One redline a day keeps a mechanic away.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 18:25 
Offline
Przyjaciel forum
Avatar użytkownika

Posty: 7115
Lokalizacja: Warszawa
Moje BMW: M3
Panowie tam jest kilkukilometrowa prosta 2 miejscami 3 pasy wiec co sie dziwic ze siedzac w ferrari podkusilo go do szybszej jazdy.Rowniutki gładziutki asfalt przez kilka/kilkanascie kilometrow byla to chyba wtedy w ogole dosc nowa nawierzchnia na jednym pasie niestety zapadl sie asfalt i byla hopka gdzie juz przy 100km/h tył wybijało do gory przy tylnym napedzie było to bardzo niebezpieczne. Kilka miesiecy przed Zietarskim w identyczny sposob rozbił sie i zginał tam chłopak w zołtym m3 e36 a przed tam jeszcze kilka innych aut miedzy innymu młoda kobieta z dzieckiem. Po wypadku m3 była organizowana parada bmw i blokada drogi w protescie i walce o naprawe nawierzni w tym miejscu byłem na niej niestety nic nie dało jak to w polsce dopiero po wypadku ferrari naprawili jezdnie w tym miejscu. Zarzadca drogi powinien dostac ostro po dupie był protest wiele skarg i pism wysłanych do zarzadcy ale sprawe olali i to oni po czesci sa odpowiedzialni za ten i wczesniejsze wypadki.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 18:38 
Offline
Zacna persona forum
Avatar użytkownika

Wiek: 38
Posty: 2371
Lokalizacja: Skierniewice
Moje BMW: e32
Kod silnika: m60b40
jak pisze --==Mały==--, u nas jest jedna wielka nienawiść, zazdrość itp. Fakt jako dziennikarz motoryzacyjny stracił autorytet i wątpie żeby kiedykolwiek, gdziekolwiek jeszcze występował. Ale wkurza mnie ta ludzka znieczulica jak ktoś pisze słowa zabujca itp. A Ciekawe jak by Ci wszyscy mądrzy gadali gdyby ktoś z ich bliskich był w takiej sytuacji.
Pomyślcie zaczym zaczniecie głupio oceniać.

_________________
Obrazek

Bo najważniejsza jest Pasja


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 18:53 
Offline
E34 lover
Avatar użytkownika

Wiek: 42
Posty: 10409
kostek_ja, jaka mentalność....? Przecież on był sprawcą śmierci Swojego kolegi. Jego moralność i przekichane życie to raz ale trzeba też pamiętać o rodzinie gościa który zginął.... Pomyśl jak oni się czują oglądając teraz Zientarskiego prowadzącego program motoryzacyjny i znów siadającego za stery.
Piszesz że większość poznała go dopiero po wypadku.... no to albo są zbyt młodzi by pamiętać jak się czekało na sobotę na 4x4 na Polsacie albo po prostu g.... się interesują motoryzacją.


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
 Tytuł: Re: Zientarski powraca
PostNapisane: 26 lipca 2012, 20:56 
Offline
Pierwsze kroki

Posty: 51
Moje BMW: e36 320
kumpel za potrącenie rowerzysty przy 40km/h w nocy gdzie rowerzysta nie miał żadnego oświetlenia i wjechał na pasy zza zakrętu dostał 3 miesiące w zawieszeniu na 3 lata i grzywne.A Pana Z. cieżko sie słucha widac że kaleka lecz w pewnym sensie na własne życzenie.Po za tym żaden z was (ja również) nie musi życ ze swiadomością zabicia kolegi.Gośc pewnie nie może spać po nocach


Góra
 Zobacz profil Wyślij e-mail  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy temat Ten temat jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona


Wszystkie czasy w strefie UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zalogowanych użytkowników i 16 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
Powered by phpBB © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL