BMW Sport

Bedzie grubasnie

O cholera

No to grubo poleciałeś z tematem
Już się nie mogę doczekać wykresu oraz filmików (PS. Tylko z nianią)

Tak z ciekawości , czy po tych modyfikacjach będzie to najszybsze auto na forum ;> ??

BMW chyba tak, ale są "inne pojazdy użytkowników BMW" które są szybsze

Swoją droga mieszkać w stanach to dobra rzecz, ceny ~0,7 tego co w PL jak zamontujesz kompressor w M3 daj znać jak się autko będzie spisywac, jak z awaryjnością, jak osiągi... itp...

Nawet i BMW nie... Krismax-a potwór podobno już jeździ

Short shifter ten sam co ja mam, będziesz zadowolony, szczególnie z DSSR'em robi robotę

Rozumiem że mocniejszych zestawów nie rozważałeś ze względu na zmianę katów, na mniej restrykcyjne? Zawsze możesz je wstawić i zrobić upgrade na VT2-600, gdyż różni się tylko kółkiem kompresora i softem. 625 chyba w US nie ma sensu gdyż w niektórych stanach nie ma paliwa 98, a z 650 do tego będzie problem z przeglądem Pomijam kwestię ceny

Wydech, w teorii fajny, sam się nad nim zastanawiam. Daj znać jak się sprawuje. Generalnie chodzi mi o to czy faktycznie na dole jest cichy, a na duże głośny czy to tylko teoria

Poza tym miałeś opowiadać jak było na szkoleniu

Gdzie tam panie - zginie w natłoku mitycznych, nadmitycznych, ponadmitycznych i innych mitologicznych...

Swoją drogą - świetny mod

ale będzie rwał asfalt nie chude mody

Mody jak najbardziej na plus+, czekam z niecierpliwością na jakieś filmiki

Podobno nawet poprawia się "codzienna użyteczność samochodu", bo zwiększa się moment obrotowy na niskich obrotach i samochód jest łatwiejszy i przyjemniejszy w prowadzeniu na niskich i średnich obrotach.



Jasne, na pewno napiszę. I wypluj to słowo "awaryjność", ja zakładam, że awaryjności nie będzie żadnej. Nie stać mnie na naprawy.

W Mustangu musiałem wymienić sprzęgło i całą skrzynię po modyfikacjach. Wymieniłem też dyfer, ale to zrobiłem zanim się rozleciał. Tylko, że do Mustanga części kosztowały grosze, do M3 będzie troszkę drożej.



Thx. Parę razy mi nie wszedł bieg przy szybkiej zmianie, mam nadzieję, że teraz nie będzie takich problemów. Lewarek w oryginalnym M3 jest lepszy, niż, powiedzmy,w moim Saabie 9000 turbo, ale zwykła Honda Civic ma precyzyjniejszy mechanizm zmiany biegów.



A ja nie pomijam kwestii ceny. W negocjacjach z główną księgową w naszym domku i dyrektorem ekonomicznym w jednej osobie (czyli z moją lepszą połową ) kwestia ceny odgrywała podstawowe znaczenie.

Ponieważ nie planuję startowania w jakiś wyścigach, nie widzę potrzeby wydawania sporej kasy na taki wzrost mocy, którego pewnie nawet bym nie odczuł. Różnica między 420, a 600 KM jest znaczna, dodanie jeszcze 25, czy nawet 50 KM to już relatywnie niewielki wzrost mocy, a koszty zaczynają się piętrzyć.

Ja w ogóle planowałem ten podstawowy zestaw bez intercoolera, ale mi to wybito z głowy. Po prostu w naszym klimacie jest parno i gorąco przez pół roku i komputer dodatkowo obniżałby moc silnika. System bez intercoolera może sprawdziłby się w Skandynawii, ale u nas schładzanie powietrza jest koniecznością.



Nie wiem, czy czytałeś recenzję faceta o nicku kitw. To gość, który ma kilka wydechów do swej M3 i zmienia je częściej, niż ja krawaty. Napisał recenzję wartą Pulitzera. Będę ją musiał kiedyś przetłumaczyć, a tym, którzy znają angielski, polecam jgo wpis na innym forum: http://www.m3post.com/forums/showthread.php?t=676403 Tam też jest nagrany przez niego film.

Mnie ta jego recenzja przekonała, a swoje wrażenia opiszę za jakiś miesiąc.



Szkolenia nie było. Akurat byłem bez pracy, a więc i bez kasy, planowałem wyjazd do Polski, więc zrezygnowałem ze szkoły BMW. Może kiedyś jeszcze raz spróbuję, ale jeżeli już, to raczej będzie to "racing school". Może m-school BMW, może coś innego. Musiałbym najpierw przeprowadzić jakiś research, przeszukać fora i poczytać więcej na ten temat.

http://translate.google.pl/translate?hl ... CC0Q7gEwAA świetne mody się szykują

Przyczyn może być dużo. Jak poduszki silnika/skrzyni, olej, niedociśnięte sprzęgło itp. Kiedy zmieniałeś olej w skrzyni?

Pomijam gdyż jest oczywiste, a nie nieznaczące

Ja mam e46, więc pod kątem dźwięku u mnie będzie kompletnie inaczej. A nawet jakbym miał e92 to ktoś kto umie pisać większość rzeczy które mu się podobają opisuje tak iż człowiekowi wydają się najlepsze na świecie Talentu mu odmówić nie można Nie mniej jednak owa recenzja nie obejmuje tego czym producent wydechu się chwali, czyli zwiększonej różnicy głośności miedzy spokojną jazdą, a ostrą.

Bardzo zły ruch biorąc pod uwagę, małe umiejętności, ostatnie uszkodzenie eMki i dodatkową moc.

13k $ na mody jest a 1-2k$ na szkolenie nie ma. Dziwne.

Radzę jak najszybciej, bo to ważna sprawa. Nie namawiam na BMW, czy w ogóle jakieś konkretne. Po prostu szkolenie z jazdy sportowej. Do tego duża doza praktyki na terenach zamkniętych.

W mojej opinii poza prostą nie byłeś w stanie wykorzystać potencjału samochodu nawet w połowie. Większa moc ci tu nie pomoże. Na prostej pojedzie każdy, ale z tego co piszesz nie o to ci chodzi.

Nie tyle dziwne, co inny czas. Pół roku temu kasy nie było, dzisiaj jest.



Szczerze Ci odpowiedzieć co myślę o Twojej opinii? Może jednak nie... Lepiej zostańmy przyjaciółmi.

Poza tym... jak myślisz, jaki procent właścicieli takich aut, jak np. Ferrari potrafi wykorzystać pełne potencjalne możliwości samochodu? I myślisz, że im to przeszkadza, że nie potrafią? Tu przecież chodzi o coś zupełnie innego. Może gdy się ma 20 lat najważniejsze jest to, że swoją Hondą pojechać szybciej, niż nasz sąsiad jego. A dla mnie ważne jest to, bym miał swoją subiektywną frajdę i satysfakcję. A to, czy Ty, lub ktokolwiek inny potrafi szybciej pojechać, zwłaszcza w swoim wyobrażeniu, to mi naprawdę wisi.

Ale jeżeli to jest dla Ciebie ważne to umówmy się na Torze Kielce, powiedzmy za 15 lat, dobra? Przejedziemy po pięć okrążeń i wtedy podyskutujemy kto na ile wykorzystuje potencjał swojego samochodu.

Piękne auto i plany również.

Piękne autko w sedanie
Gratuluje żony i autka

Ostatnie zdanie mimo że prawdziwe, było niepotrzebne, a przede wszystkim niegrzeczne, za co przepraszam. Miałem mało przyjemny dzień. Ogólnie chodziło mi o co innego, ale napiszę o tym jak wymyślę jak to ubrać w słowa w sposób kulturalny i klarowny.

Szkolenie nie potrzebne, WujekWalduś (czyt: JA ) za rok znowu organizuje wyjazd na Nurburgring, zbieraj hajs na transport auta do niemiec i przejedziesz się na najbardziej prestiżowym torze wyścigowym na świecie... bez bicia rekordów czy innych cudów - dla czystej przyjemności:D

ps: w takim razie życzę braku awaryjności...
ps2: jak to jest z mandatami w stanie w którym jeździsz? przy 500-600 koniach 200 będziesz osiągał w max 12 sekund, a może nawet i 10-11, nawet się nie obejrzysz jak złamiesz wszystkie przepisy drogowe i będą Cię z helikoptera na żywo w CNN pokazywać

Witaj Hiob (forum ss ). O aucie można napisać tyle, że jest bardzo wysoko