BMW Sport

Witam, mam problem.
Żona zalała na stacji 10L Pb95 (bak był prawie pusty) i przejechała na tym kilka kilometrów. Po powrocie do domu ja przejąłem auto.
Wtady właśnie się zorientowałem co jest przyczyną szarpania, dojechalem na stację i zalałem do pełna ON.
Przejechałem kilkanaście kilometrów, wszystko wyglądało normalnie.
Czy myślicie, że ten incydent może być bolesny w skutkach po jakimś czasie?

Nie,niektórzy dolewają na zimę benzyny sami u mnie w firmie nawet jest przymus autka mają przeloty po 250tyś w terenie i nic sie nie dzieje więc dla silnika widać nie jest to szkodliwe ale możesz podpiąć pod kompa i zobacz czy jakis błąd nie wyskoczył

Reakce ludzi na takie pomyłki są bardzo różne. Jedni lawetą auto od razu do mechanika i czyszczenie wszystkich przewodów, baku, etc.
Inni dolewają oleju i jeździ...
Czy w takiej sytuacji powinno wymienić się filtr paliwa?

na około 60 te 10 litrów nie zrobi wrażenia jeśli filtr nie wył dawno wymieniany to możesz go zmienić,ropę troszkę rozrzedziło ale wątpie by pociągneło zastany syf w baku

Kolega napisal ze te 10l bylo na niemal pusty bak. Jesli po zalaniu do pelna nic sie nie dzieje, to ja bym jezdzil i dal na msze, zeby nie bylo zadnych konsekwencji. A zonie kup motorower, byleby mial dozownik oleju

dobrze by było tego oleju co lejesz do silnika troszku szczyknąć do zbiornika, zalecane jest na takie pomyłki co by nie spuszczać wszystkiego