BMW Sport

Fajnie że tak ostro z nią idziesz, z drugiej strony to mi trochę zal i jej i Ciebie.
Auto ostatnio głównie stoi, jeździ tyle co nic. Ciągle liczę na wspólny wyjazd na tor

Niestety, taki urok swapów, polskich mechaników i trochę brak szczęścia, gdyby się głowice nie wysrały, to jeździłbym od 2 miesięcy

no i własnie to jest bardzo przykra sprawa
Ja sam 3 lata temu swapowałem inne auto na mocniejszy silnik i też "zgranie" wszystkie zajeło z 8 miesięcy.

sorry za OT.

Co do fury to oglądam temat od początku i bardzo mi się podoba

Powodzenia i bezawaryjności życzę

A dziękuję bardzo
Podstawowy problem moim zdaniem, to to, że żaden warsztat prawie nie miał w standardzie sprawdzenia tlenku węgla w płynie chłodzącym. Ten przyrząd kosztuje 250zł, wstyd że się go nie używa... I tak by się zwrócił szybko i tak. A tak rozwaliłęm 3 chłodnice i straciłem mnóstwo czasu. I szczęście, ze wiedziałem że trzeba takiego cosia szukać i znalazłem.
I skończy się tak, że sobie taki kupię, przy zakupie auta lub silnika wiedza czy uszczelka pod głowicą jest strzelona jest dużo warta co widać po moim przykładzie.

Ladnie sobie radzisz z praca przy niej oby tak dalej

jak tam projekt, gra i buczy?

no właśnie dawno nic tu nie było umieszczane odnośnie bety

Tak w ramach aktualizacji. Auto jeździ sobie, staram się choć 2 razy w tygodniu pojeździć godzinkę lub dwie. W międzyczasie zamontowane zostały ponownie tunele chłodzące przednie hamulce, flegi nabawiły się dekielków robionych na CNC, poprawiłem geometrię zawieszenia, auto jest w trakcie dopieszczania. Co do zamułek, okazało się, że warsztat który usuwał dodatkową przepustnicę ASC czy jak się tam ta kontrola trakcji zwie w bmw, zostawił na końcu kabla wpięty silniczek od tej przepustnicy. Usunąłęm go, problem stał się znacznie bardziej sporadyczny
Dorwałem namiar do kogoś, kto wyglądał na ogarniętego i ma z elektroniką zrobić taki porządek, że będzie w stanie fabrycznie idealnym, w końcu, łącznie ze zrobieniem obrotomierza by dobrze wskazywał Potem będzie można w końcu zrobić program i odpalić nitro No ale jak na razie ma auto od 2 miesięcy na warsztacie i dupa, założył jakieś dziwne gadgety,a wciąż mi wypadają czasem zapłony na jednej głowicy

Przy okazji jak kolega mierzył swoje auto, to pomierzyliśmy peta. Było to na dobrym asfalcie na kończących się r888, ale jako że wyrwaliśmy ogranicznik skoku pedału gazu (i się pedał blokuje w pozycji max), to ograniczyło się do 4 prób, wynik ostatniej:



Gdyby nie pedał gazu, to by się 4 z przodu pojawiło Jest ok jak na niestrojonego peta bez nitro uważam.

No i drugi wynik, też do poprawienia jeszcze, jest nieźle. Ze sprawną elektroniką, z programem i nitro, na drag slickach będzie myślę całkiem fajnie:



A wurwiony jestem, bo jak to jest, że w całej polsce nikt nie potrafi poradzić sobie z wypadającymi zapłonami w silniku którego konstrukcja ma już dobre 16 lat...

dlatego 3/4 "prostych" "budżetowych" projektow stoi po kilka miesiecy w krzakach jak sie czegos samemu nie umie i nie potrafi zrobic to ani nie bedzie prosto ani tanio

Ale chłopie, to już po najlepszych w kraju jeździło i rączki rozkładają, a kasy nie żałuje, poprostu nikt nie potrafi tego zrobić. Jeszcze mi Jagiełło zostali jedynie...

Klops panie. Wal do łódzkich braci niech Ci ogarną peta. BTW kubeł sprawuje się prima sort. Thx i powodzenia!

Jakiś super spec z łodzi też go oglądał i też średnio ma pomysł. Auto po odpaleniu i osiągnięciu temperatury [cenzura] przez jakąś godzinę, a potem miewa coraz częściej momenty zamulenia, kiedy to mu wypadają zapłony, już wiemy że na prawej głowicy,ale [cenzura] czemu to nie można znaleźć, już nawet elementy były przekładane z innych silników i dupa.

Kajman, co z projektem, po tak dlugim czasie chyba jakies duze postepy?

Pozwolę sobie wrzucić

idzie

elegancko chciałbym mieć taki silnik w swojej masakra tylko koszty kupna wszystkiego wsadzenia

Idzie, jak Robert Korzeniowski !

Ładnie to musi zasuwać

O rzesz w mordę, jasny gwint ale to ma gwizdek !

Jestem pełen podziwu nakładu pracy. Powodzenia

ale petarda wielki szacun pzdr

szkoda, że bez aktualizacji tutaj, bo na racingforum dużo się działo