nottin napisał(a):
Witam,
jakiś czas temu moja bm-ka zgasła i koniec, kręcenie nic nie dawało, okazało się że spalił się tranzystorek sterujący elektromagnetycznym zaworem przestawiacza wtrysku. Ze względów finansowych postanowiłem własnymi siłami naprawić auto i tak się stało. Dostanie się do sterownika pompy, wyjęcie sterownika, wizyta u elektronika i złożenie wszystkiego zajęło mi w sumie 2 dni, całkowity koszt to 50zł, a efekt był taki że auto odpaliło.
Niestety po 3-4 tygodniach znowu auto stanęło, jeszcze nie wpinałem kompa ale wszystko wskazuje że znowu padł tranzystorek, dodam że jechałem na głębokiej rezerwie, zastanawiam się czy jakiś brud z dna baku nie przyblokował tego zaworka.
Wyczytałem na forach że pada tranzystorek ponieważ zaciera się elektromagnetyczny zawór przestawiacza wtrysku (nr tego zaworka to 0 281 002 150) i przy kolejnym podejściu do naprawy zastanawiam się czy nie wymienić tego zaworka??
Czy jest możliwość kupienia tego zaworka? Bo jakoś nie mogę nigdzie go znaleźć.
Pozdrawiam.
Usunąłeś skutek, a nie przyczynę. Gdzieś miałem cały opis co robić, ale nie mogę znaleźć. Tam się wymieniało zapieczony tłoczek i uszczelki, jak uda mi się odnaleźć ten artykuł to wrzucę.
Nie wiem czy pomogę, ale tu masz co nieco.
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f ... 23&start=0