Witam wszystkich posiadam E39 525D miałem problem z sterowaniem turbiny mianowicie zatarta kierowniczka w turbinie ,miałem też niewielki luz na ośce postanowiłem oddać turbo do regeneracji , po założeniu zregenerowanej turbiny auto nie miało mocy po przejechaniu około 100 km turbo rozpadło się . Oddałem je na poprawką fachowiec stwierdził brak smarowania (stara tyrbina jeździła do końca tylko zatarło się sterowanie) zmierzyłem ciśnienie oleju jest na zimnym silniku na wolnych obrotach ponad 2 bary, katy drożne. Założyłem turbo po ponownej regeneracji i to samo brak mocy auto jedzie tylko do około 3000 obrotów i dalej koniec a napędza się strasznie cięszko jakby je coś trzymało , odkręciłem tłymiki od turbiny próba i dalej to samo. Po odpięciu sterowania turbiny auto słabo zbiera się do około 2500 obr. potem jest ok. Proszę o pomoc co to może być.
|