BMW Sport

jiGsaw, czemu nie zrobiłeś tego po awarii? W sumie chyba dało by się to w podobnej kasie ogarnąć ? Bo ja już nie pamiętam ty kupiłeś drugi czy remontowałeś?



Nie i nie marnuj kasy na ściemy z allegro.


kusy6, to teraz będziesz R6 katować ?

Tak, bo w USA jest zasiarczone paliwo, a siarka reaguje z nikasilem i powoduje jego korozję. Problem ten wystąpił też w GB, ale tam załatwili to inaczej - BMW naprawiało silniki poprzez wstawienie stalowych tulei cylindrów.

Z tego, co pamiętam, to wał idzie z m52b28 (kuty zresztą), korby zostają z m50 (długość mają taką samą, a są dużo mocniejsze).

Podobno się da, ale są z tym problemy.

A co do dźwięku - moim zdaniem, różnica jest największa na odcince

Teoretyczne pitolenie z tą wytrzymałością, po cholere to komu, który z was kiedykolwiek doładuje M50 albo M52?

W kwestii osiągów 325 vs 328 nie można pominąć przełożenia dyfra 3.15 vs 2.93.

Temat jest zasadniczo o różnicach między m50 a m52, nie o tym, który lepszy

A tam katować, ja przeważnie spokojnie jeżdżę, no ale co piąty/dziesiąty raz lubie dać ognia i przepalić dobrze furę A no myślę teraz nad E36 2.5i albo 2.8i najlepiej To średnice cyl są te same tylko jest inny skok tłoka?

Czyli 325i ma 3.15 bardziej na moc a 328i ma 2.93 bardziej na prędkość ale przez większą pojemność jest i tak mocniejsza niż 325i zgadza się?

a kto wie? Podobno da się to zrobić za 3000zł *



źródło : dział tuning&styling




O, i to jest słuszne info. Ciekawe jak by wypadło porównanie jak by obydwa miały krótki dyfer.

Tak, średnica taka sama - 84 mm.

Ogólnie dziwny temat.
e36 325i vs e36 328i
tj 0-100 w 8s z wyższym spalanie vs 0-100 w 7.3 z niższym spalaniem (przy czym wykręcić czas poniżej 7s do 100km/h to żaden problem ) Dodatkowo w 328 wsadzisz kolektor ssący za 150zł jakiś dolot i masz około 210KM, zrobisz program i może być blisko 230KM i podobno bliżej 6s niż 7 do paki. W m50 tak łatwo już nie ma....
Masz kase na 328 to nie widzę sensu brania pod uwagę 325 Dużo napisaliście o tych samochodach ale myślę, że zabrakło jeden ważnej kwestii, która myślę dla kusego jest ważna Chodzi mi o szpere która w 325 występuje znacznie częściej, a przy parkingowym upalaniu przydaje się
Podsumowując, ogólnie w m52 wszystko jest mniej masywne przez co mniej wytrzymalsze ale po za tym to są w zasadzie baaardzo podobne silniki różniące się głównie pojemnością, co bezpośrednio wpływa na osiągi.
Aha, wystrojenie m52b28 to znowu żadne mission impossible bo spokojnie ogarnie to ecumaster det3.

dokładnie, też jestem ciekaw Tyle że moment obrotowy będzie znowu wyżej, pewnie podobnie gdzieś jak w M50B25?

No kasa na 328i by się znalazła, tyle że po zimie chciał bym to auto sprzedać pewnie i znowu jeździć motórem. No i nie wiem co jest bardziej chodliwe, wydaje Mi się że M50B25 bo tańsze znacznie. No i chodzi też o to by na tym nie stracić, lub nie stracić wiele.
No na to akurat za bardzo bym uwagi nie zwracał, bo jedyne różnice jakie zauważyłem przy drifcie w 318i ze szperą 100% a bez, to że ze szperą da się kręcić ciasne kółka/bąki, i w sumie to nic więcej. Podobno jeszcze przy większej mocy auto ze szperą się lepiej napędza, ale Mi to raczej niepotrzebne, a po za tym już ze szperą bedzie się cenić, więc na jedno chyba wyjdzie jak bym znalazł dyfer jakiś ze szperą i dokupił a stary sprzedał albo i jeszcze lepiej a wymienić dyfer to godzina, czy dwie roboty.Myślę że jeśli chodzi o latanie w serii bez podnoszenia KM to nie ma co nawet myśleć który wytrzymalszy, tym bardziej jeżeli nie będzie to auto typowo tylko do driftu





A i jeszcze jedno, spalanie M52B28 jest na poziomie M50B20?

ktoś tu mówił o odcince? gdzie tym plastikom do dźwięku M20 czy M30

M52B28 spali mniej.

Temat o różnicach miedzy silnikami ale jesli chodzi o wybór to nie wiem nad czym się zastanawiasz. Masz kase to kupuj M52B28.

Wiem że na pewno lepsze M52B28, chodzi tylko o to że nie chce zbyt wiele na auto wywalić, dlatego się zastanawiam, ale raczej wybór padnie własnie na M52B28

Jak na wiosnę chcesz sprzedać to do latania po śniegu i 316 wystarczy, no chyba, że bidna zima będzie

Budowałem nowy silnik, ale wszystkie graty miałem z łącznie (UWAGA!) czterech, CZTERECH silników m52b28, a szczerze mówiąc nie chciałem się bawić w grube mody, bo dla mnie charakterystka m52b28 jest optymalna pod względem parametru spalanie/osiągi/elastyczność. Jakbym miał lpg to może bym się pobawił w grube mody.

Wiem, ale zakładając że zima śniegowa będzie od stycznia do końca lutego to śnieg na ulicy będzie może tydzień, max dwa, a ja chcę auto już od końca wcześnia, października najpóźniej i do początku kwietnia, bo w tym czasie ciężko motórem jeździć

bierz 25i to już idzie za grosze dostać

Wiem właśnie, ale po przemyśleniach doszedłem do wniosku że raczej jednak wezmę 328i i może zostanie u Mnie na dłużej

jiGsaw, a no w sumie spalanie na pewno by wzrosło, no i moc wyżej... Ale jednak takie 230hp to trochę kuszace :p

jak na pare miechów to 325i ja na dłużej 328i

Nie żebym się chwalił Ale właśnie na racingforum pokazało się e30 z m50b28 500KM, w tym silniku korby akurat są kute ale seryjne również by to wytrzymały. Trzeba kupić fabie tdi na co dzień i zaczynać dłubać e36