BMW Sport

Jaki motor dla początkującego kierowcy? Myślę o Hondzie GS500. Motocykl ma być do max 5k.
Nie chcę wsk, mtz, jawy itp ani ścigacza może jakieś enduro?

Tak jak napisał dziki.
Pamiętaj też o dobrym ubraniu i oponach do tego motocykla.

Na co uważać przy kupnie GSki?

Tylko komplet ubrania, czyli rękawiczki, buty, bo potem można żałować, a nawet parkingówka może bolec bez tego.
Co do moto to GS 500 jest ok, ale na jakieś 4 miesiące potem, tak jak było w moim przypadku, Bandit 600 był za słaby już

tu masz podobny temat: viewtopic.php?f=10&t=96392&start=0
GS500 to będzie Suzuki, Honda CB500 no i jeszcze do tego Kawasaki ER5 taki zestaw często polecany na początek, jest masa tematów na necie z ich porównaniem. I w sumie jeszcze dość istotna sprawa, gdzie będziesz używał motocykla (miasto, trasa?).

Jak masz glowe na karku to mozesz myslec nad 4-cylindrowka. Niewysilona 600-tka to dobry pomysl na poczatek. 2-cylindrowki, ktore wymienili koledzy to proste i latwe w prowadzeniu moto, tansza bedzie tez eksploatacja, ale faktycznie szybko Ci mocy zabraknie.

Ja ze swojej strony dorzucilbym honde ntv- styl podobny, model na prawde bezawaryjny, silniki trwale, V2 (wiekszy moment od dolu, ale tez bardziej nerwowy od r4), kardan (bezobslugowy ale nieco trudniej sie manewruje z predkosciami parkingowymi). Moto z turystycznym charakterem (wersja revere) i klasycznym wygladem, dlugie interwaly wymiany oleju, niemal bezobslugowy kardan i mysle ze latwiej bedzie znalezc cos zadbanego (gs500 to moto, ktore zbiera pierwsze gleby niedoswiadczonych riderow). Wez tez poprawke na to, ze jesli bedziesz sie rozwaznie obchodzil z manetka, to nawet litrowka Cie nie skrzywdzi (co nie znaczy ze polecam Ci taka kupic).

mój pierwszy motocykl to była cbr 600 f2 i żyję jeśli nie szukasz super osiągów, nie zamierzasz latać non stop na kole to mogę polecić z czystym sumieniem wygląd wg mnie ok gs500 też dobra machina
ps. motocykl, a nie motor

Mój kolega kupił GSX-F'a na pierwszy motocykl za 3,5 tys. fajnie zadbanego. Chwali sobie.

BMW F650 GS teraz można je kupić w przystępnych cenach

Suzi SV650

nie chcę też dużo mocy mieć ponieważ by mnie kusiło rozwijanie jej
Wolę coś słabszego na początek SVka odpada, katana raczej też za mocna.
a może bandit?

x2


Super moto jak na początek przygody z jednośladami.

przecież bandit ma więcej mocy od sv. Ja bym sv650 nie skreślał, bardzo przyjemny motocykl.

A co myślisz o thundercatcie?

Motor i motocykl to to samo
http://pl.wikipedia.org/wiki/Motor



P.S.: Słownik języka polskiego PWN praca zbiorowa, Warszawa 2002 (ISBN 83-01-13675-8 ) podaje dwa znaczenia słowa motor. Jednym z nich jest "mechanizm przetwarzający różnego rodzaju energię......" czyli silnik, a w drugim znaczeniu odsyła do słowa motocykl. Czyli uznaje prawidłowość użycia słowa motor w odniesieniu do pojazdu.

Motor to mechanizm przetwarzający energię elektryczną lub cieplną na energię mechaniczną

Motocykl dwukołowy pojazd bez nadwozia, napędzany silnikiem spalinowym, przeznaczony do przewozu jednej lub dwóch osób.

Tak samo potocznie na motocykl mówi się motor jak na szlifierkę kątową 'diaks' a wiertarkę 'bosz'.

No to problem, bo u nas na kątówkę się mówi "bosz"

A u mnie "fleksa".


Ja bym szukał sv tylko za 5 nie dostaniesz w super stanie. w tej cenie to tylko cb, gs, er i jajko

Ja tam nie wiem jak na co mówicie dlatego dałem info z PWN. Ale rzeczywiście na wsi się mówi motor na hydrofor albo silnik.

Odwrotnie.
Normalnie na silnik mówi się motor, to słownikowa definicja, te wyrazy są w 100% zamienne (czy to w mowie, czy w piśmie, np. literaturze naukowej).
Natomiast, potocznie, czy to na wsi czy w mieście, motor mówi się też na motocykl. Podobnie jak na spodnie mówi się gacie albo o kimś kto wypowiada się bez sensu mówi się że plecie bzdury.