BMW Sport

znajomy ma na sprzedanie naprawdę zadbane E46 320d 150 KM. Wszystko mi w tym aucie pasuje i chce je sprzedać, aczkolwiek mam dylemat jeżeli chodzi o turbinę. Słychać jest charakterystyczny świst podczas przyspieszania. Mniej więcej jak w linku poniżej. Na zewnatrz dość głośno ją słychać. Z tego co wiem była ona regenerowana jakieś 10 000 km temu. Auto przyspiesza normalnie, z tego co gość mi mówi nie bierze oleju, fakt faktem że auto nie kopci ani nic. pytanie teraz czy pchać się w takie auto ? co sadzicie ? o czym świadczy ten gwizd ? tylko czekać aż znowu padnie turbo ? przebieg 200 000 km, rok 2003

http://www.youtube.com/watch?v=3dUxIljDAso

no nie jest to właściwy dźwięk dla turbiny. Tak to jest z regenerowanymi turbinami:)))) NIemniej może tak gwizdać jeszcze kilka lat.....więc hmmmm - nie wiem.

no własnie...hmm może spytam inaczej, choć wiem że na to nie ma reguły - ile średnio wytrzymują regenerowane turbiny ? pytam orienatcyjnie bo nigdy nie miałem auta doładowanego, czy jest opcja że np taka turbina może sie wysrać w każdej chwili a może przelatać i 50 000 km ?

Wiesz co bardzo często pojawia się tak w przypadku turbin ze zmienną geometrią ale nie tylko. Chodzi o to, ze na rynku nie ma takiej bazy części właśnie do turbin ze zmienną geo. Producenci zabezpieczają się by takowe kupować nowe. ( gdzieś nawet ost. był ciekawy artykuł o tym - poszukaj w google )
Stąd firmy regenerujące ustawiają je na tzw. orientacyjne i zbliżone wartości. Turbo się kręci ale nie ma już tych oryginalnych parametrów. Jest uszczelnione, więc nie kopci. Tylko tak jak chłopaki napisali, nie wiadomo ile pożyje takie coś. Poza tym dla mnie takie BMW 320d z 2003r i przebiegiem 200tyś jest mocno podejrzane.

pozdrawiam i życzę znalezienia zadbanego egzemplarza

Na tym filmiku widać przebieg 300 tyś nawet
Bardzo rzadki widok w e46

U mnie turbina też jest głośna,zwłaszcza na zimnym silniku ma taki specyficzny gwizd,na ciepłym jest lepiej.
Na razie turbina wytrzymuje i jakoś daje radę,więc jeżdżę normalnie i się tym zbytnio nie stresuję

A jeśli nawet padnie to co z tego? Normalna sprawa. Robisz i jezdzisz dalej. Utrzymanie auta kosztuje. Ważne żeby auto było bezwypadkowe i zadbane. Nie ma terminu dla turbiny. Jak regenerował fachowiec to zrobi kolejne 200 tysi, a jak partacz to czasami do domu nie dojedziesz z warsztatu.

dźwięk tej turbiny jest ok, u mnie chodzi głośniej i nic się nie dzieje

dźwięk turbiny nie jest ok. Turbina jak jest w idealnym stanie, to jej nie słychać w ogóle. Im głośniejsza - tym gorzej.

U mnie swiszczy dokladnie tak samo. Auto ma moc, nie kopci itp. Posiada wsystkie atrybuty auta sprawnego. Podczas jazdy w stresie (podczas przyspieszania) turbiny kompletnie nie slychac. Jak dla mnie jest to poprawna praca turbiny.

Ostatnio czytałem jak kolega z innego forum napisał że kupił nową turbinę do E90 i świszczy jak każda inna.

otwórz okno przy przyspieszaniu

Ja w swojej regenerowałem turbinę i zrobiłem już na niej 15 tyś dzwięk jest podobny do tego co na filmiku auto sprawuje się bardzo dobrze przyśpiesza elegancko a jeszcze nie dawno podniosłem jej moc do 170KM polecam

Ja jak miałem taki dźwięk jak na filmiku to pojeździłem 4 miesiące i padła mi turbina ( Więc bym nie polecał samochodu z takim dźwiękiem.) Dzwoniłem do GARRETTA i uzyskałem informacje, że turbin ze zmienną geometrią się nie regeneruje i nie ma do nich części zamiennych. Zostały wycofane kilka lat temu. Zaraz ktoś napisze, że można regenerować takie turbiny, gdyż firmy oferują takie usługi. Oczywiście wszystko można. Każdy odpowiada za swój samochód.

Tak jak kolega napisał wcześniej

Równie dobrze możesz jeździć na takiej turbinie długo, albo raz dostanie w palnik i padnie. Ale jak to mówią " Jest ryzyko, jest zabawa"
Można również szukać pozytywnych przypadków zepsucia się turbiny.---> Będziemy mieli nową turbine
Więc jak uważasz. Twoje pieniądze Twój wybór. Ja bym się nie pchał w taki samochód, bo wiem z jakimi kosztami wiąże się wymiana turbiny na nową
Pozdrawiam.
Krzysiek

Dźwięk jest zdecydowanie nie ok i może wynikać z paru rzeczy takich jak uszkodzone turbo, przedmuchy gdzieś w dolocie, źle wyważone turbo, może byc podobnie po wycięciu katalizatora. Turbo ze zmienną geometrią się regeneruje bez problemu i części do tego są renomowanych firm, chociaż prawdą jest że oficjalnie producenci aut twierdzą że takich turbin się nie naprawia tylko wymienia na nowe. Turbo po regeneracji (nawet ze zmienną geometrią) jeżeli zostało zrobione dobrze to wytrzyma tyle co fabryczne, nie będzie go słychać i będzie trzymać wszystkie parametry.

Najprościej to dokładnie osłuchać i szukać czy dźwięk idzie z samego turbo czy gdzieś z wydechu itp. Jeżeli masz dobre pewne auto na oku to nawet jak turbo jest padnięte to nie sądzę że jest to powód żeby rezygnować z zakupu bo nie są to jakieś ogromne pieniądze.

Piszecie że ten dźwięk nie jest ok a mam dokładnie taki sam w 2 bmw,turbo było wymienione 2 lata temu na nowe kupione w ASO.
U mnie turbo jest z 2005r i tez tak gwizda, oleju nie bierze, nie dymi, pompuje ile trzeba więc powinienem je wymienić?
Widziałem wiele 320d , w jednym gwizda mocniej w innym słabiej, wszystko zależy od wydechu i szczelności układu.
Turbo można sprawdzić w bardzo prosty sposób fizycznie i kompem, dźwiękiem bym się nie sugerował chyba ze naprawdę wyje

Jesli w dobrej cenie i od ,,zaufanych rak" bierze i nawet nie nie zastanawiaj

[quote="GRL" Turbo po regeneracji (nawet ze zmienną geometrią) jeżeli zostało zrobione dobrze to wytrzyma tyle co fabryczne, nie będzie go słychać i będzie trzymać wszystkie parametry..[/quote]
hahaha bez komentarza

Ja wymienilem niedawno swoja na nowa i świstu nie słychac. Na starej tez delikatnie gwizdala na zimnym silniku az pewnego dnia przyspieszenie od 100km/h do 130km/h trwalo ze 2 dni diagnoza turbina dawala doladowanie na poziomie 0.2-0.4
garrett nie daje czesci zamiennych juz od 2 lat. Nowe turbo to koszt 3100 - cena padnietej czyli 2800
pozdrawiam

nowe w servisie BMW ?

nie

davidoff czy zrobiłeś już jakiś krok w stronę sprawdzenia/zakupu tego auta ? Myślę sobie, że można by przecież z tym autem pojechać na hamownię sprawdzić auto i przy okazji jego parametry przy kilku próbach. Dowiesz się tak naprawdę jak to realnie wygląda.