Witam, wymieniłem silnik w swojej e39, m52b28. silnik pracuje cichutko jednak w okolicy przepływomierza słychać jakby świst. auto jest zagazowane. podczas jazdy jest tak: kiedy zapale to auto jedzie idealnie jak jest zimne ( w zakresie 700-3000 rpm czuć moc, dalej nie ciągne bo zimny), mam uszkodzony termostat bo auto bardzo wolno sie grzeje, ale po przejechaniu jakichś 2km auto zaczyna szarpać, nie ma mocy, zarówno na gazie jak i benzynie. czasem wszystko wraca do normy i czuć moc. auto zachowuje sie jakhy nie paliło na wszystkie gary ( kiedy szarpie). aha, przy wyższych obrotach problem jest jakby troche mniejszy ( tak mi się wydaje)
co to może być?
świece lub cewki?
może jakieś lewe powietrze?
któryś czujnik?
możecie polecić jakiś serwis w KRAKOWIE lub okolicach z komputerem, chyba, że jakiś uprzejmy forumowicz posiada
