[E39] Polerka lakieru

Wujek Lollipop

areek napisał(a):

mrcin86 napisał(a):
areek napisał(a):
Jeszcze jedna sprawa. Wosk którego używałem czyli COLLINITE Super DoubleCoat Auto Wax (476).
Możecie wierzyc lub nie , ale jest pod wrażeniem trwałości tego wosku. Auto "pastowałem" ponad rok temu. Auto myte na samoobsługowej myjn co najmniej 2 razy w tygodniu. Gorąca woda, chemia z karczera i co ? Po tak długim czasie woda spływa po lakierze i jest efekt kropelkowania !!! :padam:

Oczywiście efekt jest słabszy niż zaraz po woskowaniu , ale jest praktycznie taki sam jak po nałożeniu świeżo jakiegoś tańszego wosku. Masakra ten wosk. Musze przed zimą zmobilizować się i nałożyć nową warstwę.
Wiem ja też taki mam, najlepszy wosk na zimę, jak myję karcherem na myjni samoobsługowej to szampon z tej myjki nie przylepia się do lakieru od razu spływa, auto suche prawie jak powłoka kwarcowa, ja dałem tego wosku 3 warstwy, na świeżo wypolerowany lakier i porządnie przygotowany pierwsza warstwa, po 24d, druga i po 24h trzecia

Wosk jest masakra . Polecam każdemu :hyhy:

A jeszcze lepszy był by markowy z naturalnej carnauby, ale puszka trochę mniejsza od collinite i kosztuje ponad 300 zeta

areek

mrcin86 napisał(a):

areek napisał(a):

mrcin86 napisał(a):
areek napisał(a):
Jeszcze jedna sprawa. Wosk którego używałem czyli COLLINITE Super DoubleCoat Auto Wax (476).
Możecie wierzyc lub nie , ale jest pod wrażeniem trwałości tego wosku. Auto "pastowałem" ponad rok temu. Auto myte na samoobsługowej myjn co najmniej 2 razy w tygodniu. Gorąca woda, chemia z karczera i co ? Po tak długim czasie woda spływa po lakierze i jest efekt kropelkowania !!! :padam:

Oczywiście efekt jest słabszy niż zaraz po woskowaniu , ale jest praktycznie taki sam jak po nałożeniu świeżo jakiegoś tańszego wosku. Masakra ten wosk. Musze przed zimą zmobilizować się i nałożyć nową warstwę.
Wiem ja też taki mam, najlepszy wosk na zimę, jak myję karcherem na myjni samoobsługowej to szampon z tej myjki nie przylepia się do lakieru od razu spływa, auto suche prawie jak powłoka kwarcowa, ja dałem tego wosku 3 warstwy, na świeżo wypolerowany lakier i porządnie przygotowany pierwsza warstwa, po 24d, druga i po 24h trzecia

Wosk jest masakra . Polecam każdemu :hyhy:

A jeszcze lepszy był by markowy z naturalnej carnauby, ale puszka trochę mniejsza od collinite i kosztuje ponad 300 zeta

Trochę dużo 300 zł za wosk. Coli spełnia moje oczekiwania co do wosku w 100 %

Wujek Lollipop

areek napisał(a):

mrcin86 napisał(a):
areek napisał(a):
mrcin86 napisał(a):
areek napisał(a):
Jeszcze jedna sprawa. Wosk którego używałem czyli COLLINITE Super DoubleCoat Auto Wax (476).
Możecie wierzyc lub nie , ale jest pod wrażeniem trwałości tego wosku. Auto "pastowałem" ponad rok temu. Auto myte na samoobsługowej myjn co najmniej 2 razy w tygodniu. Gorąca woda, chemia z karczera i co ? Po tak długim czasie woda spływa po lakierze i jest efekt kropelkowania !!! :padam:

Oczywiście efekt jest słabszy niż zaraz po woskowaniu , ale jest praktycznie taki sam jak po nałożeniu świeżo jakiegoś tańszego wosku. Masakra ten wosk. Musze przed zimą zmobilizować się i nałożyć nową warstwę.
Wiem ja też taki mam, najlepszy wosk na zimę, jak myję karcherem na myjni samoobsługowej to szampon z tej myjki nie przylepia się do lakieru od razu spływa, auto suche prawie jak powłoka kwarcowa, ja dałem tego wosku 3 warstwy, na świeżo wypolerowany lakier i porządnie przygotowany pierwsza warstwa, po 24d, druga i po 24h trzecia

Wosk jest masakra . Polecam każdemu :hyhy:

A jeszcze lepszy był by markowy z naturalnej carnauby, ale puszka trochę mniejsza od collinite i kosztuje ponad 300 zeta

Trochę dużo 300 zł za wosk. Coli spełnia moje oczekiwania co do wosku w 100 %

Nie tak dużo, bo ma większą zawartość carnauby niż colli i posiada jeszcze SYNTETYCZNE polimery a to oznacz, że jest jeszcze bardziej odporny niż collinite

lisek_92

no w końcu po 3 dniach skończyłem ogarniać lakier. Auto idzie na sprzedaż...
Pod światłem widać jakieś tam nie liczne rysy, ale wydaje mi się że jak bym się bardziej pobawił jeszcze pasta menzerna 500 to efekt był by jeszcze lepszy.
Na zdjęciach auto przed woskowaniem. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z efektu prawie 30h pracy. Wcześniej myślałem że może mi to max zajmie 5-8h. Ale tak na prawdę, żeby dobrze ogarnąć skatowany lakier to trzeba kilku dni.
Na początku jak robiłem zdjęcia na Auto, to cały czas wykrywało portret... :luka:

Wujek Lollipop

lisek_92, Jest the best! Tylko pamiętaj lakier po polerce przed woskowaniem najlepiej jest sprawdzić na pełnym słońcu czy wykańczającą pastą usunąłeś hologramy po paście ściernej, a jeśli kupiec zauważy hologramy to powie coś klasycznego "Panie było bite, bo widać typowe hologramy lakiernika"

:D

lisek_92

mrcin86, sprawdzałem dwa razy w garażu, miałem do dyspozycji halogeny

po woskowaniu auto jeszcze bardziej się świeci. Fajna sprawa taka polerka. Polecam każdemu :ok:

JoGi91

A uzywałes IPA?

lisek_92

JoGi91, niestety nie odtłuszczałem lakieru po polerowaniu.

Na pewno Ipa było by dobre, no ale budżet... przy następnym BMW Ipa będzie na 100%

Wujek Lollipop

lisek_92 napisał(a):

mrcin86, sprawdzałem dwa razy w garażu, miałem do dyspozycji halogeny

po woskowaniu auto jeszcze bardziej się świeci. Fajna sprawa taka polerka. Polecam każdemu :ok:

Halogeny to nie światło dzienne, hologramy najlepiej są widoczne na słońcu i niestety muszę Cię zmartwić, bo jeśli nie używałeś IPA to źle, bo pasta polerująca potrafi zamaskować hologramy i w celu inspekcji używamy właśnie IPA, bo to żeby zobaczyć czy usunęliśmy hologramy i inne defekty lakieru.

milosz-rr

Lisek wrzuciłbyś jeszcze raz te zdjęcia bo coś ich nie widać?

Kargul

kurde kiedyś Używałem IPA jako płynu zimowego do spryskiwaczy, bo był dużo tańszy (dla mnie) niż normalny płyn, a o wiele skuteczniejszy. Gdybym wiedział, że może mi się kiedyś przydać to bym zrobił większe zapasy

Potro_30 · **Posty:** 11 **Moje BMW:** e46 320d **Kod silnika:** M47N

lisek_92 gratuluje efektu :cool:

jak dla mnie to niezły połysk wyszedł i ta głębia

BMW Sport

Regulamin działu

[E39] Polerka lakieru

Kto przegląda forum