renoraines napisał(a):
PiotrekW napisał(a):
renoraines napisał(a):
PiotrekW napisał(a):
Lepiej zastanów się nad tym co napisałeś, bo jest to kłamstwo. Farfus przepuścił Spenglera przede wszystkim, aby dać wolny tor Spenglerowi oraz stworzyć "poduszkę bezpieczeństwa" między Spenglerem i Paffettem.
Otoz to, zastanow sie co napisales. Sam przyznales, ze Farfus przepuścił Spenglera. Pomijam, ze potem Farfus blokował Paffetta. Obiektywnie patrzac Spengler wygrał dzieki Farfusowi, ktory go przepuscił.
Napisałem to co uważam. Nie widzę żadnej niekonsekwencji. Zadałeś sobie trud przeczytania tego co napisałem? Oczywiście, że Farfus przepuścił Spenglera. Przecież obaj jeżdżą dla BMW. Czego się spodziewałeś? Ostrej walki, która mogłaby się nieciekawie zakończyć powodując oddanie tytułu "za darmo" Paffettowi? Widzę, że interesujesz się wyścigami, ale naiwny jesteś jak dziecko. W sytuacji kiedy liczy się tytuł, zawodnicy z danego zespołu pomagają kierowcy, który walczy o tytuł. Tak było, jest i będzie. Myślisz, że gdyby sytuacja była inna np. Green jedzie przed Paffettem i Spenglerem to Green nie przepuściłby Paffetta? Według ciebie BMW nie zachowało się fair, więc co myślisz o zachowaniu Mercedesa i Audi w ostatnich wyścigach? Farfus jechał swój wyścig jako 2, a Paffett 3, więc nie wiem jak można pisać o blokowaniu. Nie widzę tu obiektywizmu. Spengler wygrał nie dzięki Farfusowi, tylko dzięki swojej szybkiej jeździe. Paffett wyprzedził Farfusa w pit stopie. Gdyby Spengler nie był wtedy przed Farfusem spokojnie można założyć, że też by go wtedy wyprzedził. Poza tym Paffettowi przecież nikt nie zabronił wygrać tego wyścigu tytułu mistrza. Mógł wystartować porządnie i nie dać się wyprzedzić Spenglerowi albo nawet wyprzedzić Farfusa i nie byłoby żadnego problemu. Pod koniec wyścigu mógł wyprzedzić Spenglera, ale skoro był za wolny to czyja to jest wina? Spenglera? Miał go może przepuścić, bo ktoś sobie głupio pomyśli, że wygrał tytuł dzięki Farfusowi?
Jestes slepo wpatrzonym fanboyem, ktory pisze, ze ktos cos moglby, zamiast skupic sie na tym co bylo. Pomijam juz, ze i Farfus i Splengler mimo, ze jezdza bmw to w innych zespołach. Piszesz, gdyby Spengler nie byl przed Farfusem, ale byl, bo go Farfus puscil i to w widoczny sposob. Poza tym 3 zawodnik nie moze blokowac 2. Ten jadacy z tylu nie moze blokowac jadacego z przodu. Pomysl.
Uzyje przykladu, Zakup kontrolowany, passat 2.0 tdi ( mozna wstawic kazde inne auto), Kornacki zachwala, ze auto salonowe RP, bla bla, na gwarancji wymienione turbo, wtryski i inne graty. Ty jestes wlasnie takim Kornackim, ktory sie zachwyca, ze znalazl ''igielke''
, bo wymieniono osprzet i juz kupujacy nie musi tego wymieniac. Natomiast ja powiem, ze nie jest to ''igielka'' skoro w stosunkowo swiezym krajowym aucie na gwarancji wymieniono tyle gratow i jest to niewiadoma mina.
Nie jestem jakimś ślepo wpatrzonym fanboyem. Jestem kibicem, któremu w DTM-ie najbliższe jest BMW i cieszę się z ze zdobycia przez BMW mistrzostwa w każdej kategorii w DTM-ie. Gdyby wygrał Paffett zamiast Spenglera albo Mercedes zamiast BMW to po prostu byłoby mi szkoda, ale nie miałbym problemu z zaakceptowaniem tego. Ty za to jesteś na forum BMW , z wcześniejszych postów wynika, że kibicujesz BMW, a teraz robisz z siebie hatera sukcesu BMW. Może to ty powinieneś się skupić na tym co jest, a nie na tym w jaki sposób. Napisałem już, że praktyka pomagania koledze z zespołu jest powszechna. Zobacz co działo się podczas finałowych wyścigów w innych seriach wyścigowych. Podczas ostatniego wyścigu serii GT1 duet Jager-Pastorelli jeżdżący Mercedesem SLS AMG też przepuścił swoich kolegów z zespołu Basseng-Winkelhock walczących o tytuł i przetrzymywał ich rywali do tytułu Buurman-Bartels w BMW Z4. Basseng-Winkelhock posunęli się tak daleko, że po udanym manewrze wyprzedzania przez BMW celowo uderzyli w BMW, które w wyniku tego zostało rozbite, a Basseng-Winkelhock zdyskwalifikowani. Niestety udało im się 1 punktem zdobyć tytuł. Z kolei w Blancpain Endurance Series o tytuł walczyli Leinders-Paltalla-Martin w BMW Z4 oraz Haase-Mies-Ortelli w Audi R8. W trakcie wyścigu Audi też zostało przepuszczone przez swoich kolegów z zespołu, a w utrzymaniu dystansu od BMW pomagały im 2 siostrzane R8. Gdyby w DTM-ie Audi lub Mercedes były w takiej samej sytuacji zrobiłyby dokładnie to samo co BMW. Więc nie rozumiem czemu uważasz, że zachowanie BMW nie było zgodne z fair play albo Spengler zdobył tytuł dzięki Farfusowi. Wiem, że Farfus i Spengler jeżdżą w innych zespołach, ale obaj dla BMW. W DTM-ie ważniejsze jest dla jakiego producenta się jeździ, a nie dla jakiego zespołu. Gdyby wszystkie zespoły danego producenta ostro ze sobą rywalizowały to Farfus nie puściłby Spenglera, nieprawdaż? Niby gdzie ja napisałem, że 3 kierowca blokował 2. Napisałem, że nie uważam aby Farfus blokował Paffetta. Ty miałeś odmienne zdanie.
Nie oglądam Zakupu Kontrolowanego i nie znam Kornackiego. W ogóle nie wiem jaki jest sens tego porównania.
PS. Byłoby miło gdybyś dokładniej odnosił się do całości moich postów, obszerniej prezentował swoje opinie oraz używał polskich znaków.