BMW Sport

Witam. Panowie mam pewną zagwozdkę wystawiłem ostatnio aukcję na allegro (rower 1,3k zł) i pewien osobnik ją zalicytował, lecz w międzyczasie ktoś przyjechał po rower i kupił od ręki więc spokojnie wszedłem do domu i zakończyłem aukcję (bez wycofania ofert) i teraz pan który wcześniej zalicytował wysłał mi 2 maile:

oraz

I tu moje pytanie czy mam się czego bać? Jego pieniędzy jeszcze nie dostałem i jeszcze ich nie wysłał. To z prawnikiem to stara śpiewka, każdy tak mówi, ale czy mogę ponieść jakiekolwiek konsekwencje swojego czynu?
Pozdrawiam, Poca.

Ty mu rower, on Tobie 1300zł. Jak będzie uparty to jeszcze w sądzie dostaniesz koszty (może być więcej niż 1300zł jak koleś weźmie sobie prawnika).

Tyle to i ja wiem tylko że rower już pojechał.

No to się pozostaje jakoś dogadać albo szukać drugiego takiego roweru i sprzedać go za wylicytowaną kwotę. Albo na tym jeszcze zarobisz, albo stracisz

Ja bym napisał do allegro... Co o tym sądzą.


Ogólnie odwaliłeś straszną gafę..

może powiedz że rower utraciłeś albo sie zniszczył i dlatego zakończyłeś aukcję

Tak wiem zrobiłem błąd kończąc aukcje bez wycofywania ofert i to był mój błąd. Kula z utratą/zniszczeniem nie przejdzie ponieważ z własnej chyba głupooty (bądź uczciwości) napisałem mu iż rower sprzedałem wcześniej.

No ogółem wpadłeś w maliny... Najpierw odrzuć wszelkie propozycje na allegro, a później zakończ aukcje. To z regulaminy allegro, może ci to pomoże:

Odwoływać oferty w swojej transakcji można z następujących powodów:
-Przedmiot został skradziony lub zniszczony.
-Jako sprzedający jesteś odpowiedzialny za to, by wystawiony przez Ciebie towar nie został uszkodzony bądź zniszczony podczas trwania transakcji. Pamiętaj, że odpowiednie zabezpieczenie przedmiotu pozwoli Ci uniknąć późniejszych problemów z finalizacją transakcji.
-Licytant poprosił Cię o odwołanie jego oferty.
-Nie możesz sprawdzić tożsamości licytanta (np. z powodu złego numeru telefonu).
-Licytant ma wiele komentarzy negatywnych lub z innych, poważnych powodów nie budzi Twojego zaufania.

Uwaga: Odwołane oferty widoczne będą na stronie oferty. Każdorazowo będziesz musiał podać powód odwołania licytanta. Zadbaj o to, by powód ten był precyzyjny i zgodny z rzeczywistym przebiegiem licytacji.

O Kamil dzięki wielkie, ten klient miał tylko 8 komentarzy więc w razie wypadku powiem, że po prostu nie był dla mnie zbyt wiarygodnym gościem do współpracy i nie wziąłem jego oferty serio.

Poca, tylko się nie zakop jeszcze głębiej. Na Twoim miejscu próbowałbym się dogadać z gościem. Poświęć trochę czasu na przeczytanie choć części regulaminu. Powodzenia

Nie przejmuj się, pewnie i tak nie złoży sprawy do sądu, skończy się na straszeniu. Napisz mu dokładnego maila, że rower już sprzedałeś np drożej, a aukcje zakończyłes ponieważ wyjeżdżasz, albo napisz że cena cię nie satysfakcjonowała i zostawiasz go dla żony, teścia, psa itd itp
Jak typek chamski jedynie dostaniesz negatywa:(

działa wam archiwum allegro?? kurcze musze w tym momencie sprawdzić historię

Trzeba chyba zapłacić za korzystanie z niego. Spróbuj przez google, czasami też odsyła do archiwum.

http://archiwumallegro.pl/ to nie ma juz tego?

Welcome To Poland! But Kur** Mać!

Proponuję podejść do kupującego z pokorą i napisać coś w stylu...

Szanowny Panie, ponownie informuję, że rower został sprzedany z odbiorem osobistym. Owszem, przyznaje się do błędu, iż po sprzedaży nie wycofałem oferty przed zakończeniem aukcji ale...

i tutaj coś musisz ściemnić, np.

- Byłem na wyjeździe (delegacja, praca, cokolwiek)
- Nie miałem dostępu do internetu
- Najzwyczajniej w świecie, wypadło mi to z głowy
- Co innego, byle tylko to z góry nie wyglądało na totalną ściemę

Na koniec napisz, że bardzo przepraszasz za zaistniałą sytuację, również o to, że zabrałeś człowiekowi czas i ogólnie jest Ci przykro, że tak wyszło. Nie możesz jednak w tym momencie nic więcej zrobić itp. itd. Dodaj, że każdy się myli, jesteśmy tylko ludźmi, poproś o ludzkie podejście do tematu i to wszystko

Reasumując, z tego co Ci napisał ten człowiek, praktycznie "czarno na białym" wynika, że żadnych problemów Ci nie będzie robił, a już na pewno nie będzie zakładał żadnej sprawy. Nikt nie będzie sobie robił problemów, latał po sądach itd. No chyba, że wylicytował ten rower, za kwotę dużo mniejszą niż jest wart, to wtedy jakieś prawdopodobieństwo istnieje. W przeciwnym razie, nie ma praktycznie mowy żeby tak się stało. Wiadomo, zawsze ten 1% zostaje ale mimo wszystko, nie stanie się tak

Co do sporu, nawet jeśli go założy to nic wielkiego z tego nie wyjdzie. Pamiętaj tylko żeby w nim pisać konkretnie, kulturalnie i rzeczowo. Jeśli się nie dogadacie, a założyciel sporu zakończy go jako "nierozwiązany" , wszystko to czyta serwis, a więc warto się nie błaźnić

Reasumując, nawet jeśli Cię nadal będzie straszył Sądem, możesz mu krótko odpisać...

"Przykro mi, że Pan nie zrozumiał mojej sytuacji i tego co pisałem do Pana w poprzednich mailach, ale jeśli widzi Pan taką konieczność, to proszę założyć tą sprawę. Spotkamy się w sądzie. Tak się składa, że ja też w gronie znajomych (mimo, że nie tak jak Pan - teścia) mam kilku ludzi zajmujących się na co dzień prawem, z którymi już rozmawiałem i powiedzieli żebym się nie martwił bo na pewno mi pomogą

Tyle ode mnie. Na przyszłość będziesz wiedział, że trzeba kończyć aukcje przed czasem, jeśli przedmiot sprzedałeś już wcześniej. Poza tym, nie martw się, z doświadczenia wiem, że wszystko się rozejdzie po kościach

Pozdrawiam,
binta

Dzięki za wszystkie odpowiedzi, jak na razie wysłałem do niego maila i od wczoraj się nie odzywa:).
Pozdrawiam, Poca.
ps. temat do zamknięcia

Wydaje mi się, że gość nie ma podstaw prawnych do swoich żądań. Co prawda, zgodnie z art. 59 kc może żądać uznania umowy, jaką zawarłeś z tą osobą trzecią za bezskuteczną, jednakże musiałby udowodnić, że albo tamta osoba wiedziała o tym, że rower jest wystawiony na allegro, albo była to umowa darowizny roweru Poza tym, gość z allegro, w chwili, gdy sprzedawałeś rower osobie trzeciej, nie miał jeszcze do Ciebie roszczenia o wydanie roweru - nie jest wiadomym, czy w ogóle by wygrał aukcję.
Jeśli się odezwie i podtrzyma żądanie, odpisz mu, żeby podał jego podstawę prawną (przepis). Zobaczymy, co teść-mecenas wymyślił

Podstawy prawne ma . Zakończenie aukcji przed czasem bez wycofywania ofert oznacza , że wygrywa ten który zaoferował w tym momencie najwięcej. Przypomnijcie sobie sytuację z allego Chodzi mi o sprzedaż motorówki za złotówkę wartej 40 tysi oraz sprzedaży Grand cherokee za połowę ceny rynkowej
O tu jest artykuł
http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,3916408.html

Jeśli bedzie uparty to cię ugotuje Więc chyba lepiej się z nim próbować jakoś dogadać

Z ciekawości za ile poszedł rower w licytacji ?