BMW Sport

Witam brać.

W zasadzie, w odróżnieniu od moich innych postów, ten jest w 100% poważny. Planuję wprowadzić na rynek nowy projekt. Nie jest on związany z motoryzacją rozumianą przez naszą brać - zatem nie wdrażam się w szczegóły. Jednakże, jest to produkt, który miałby zaspokoić pewien fragment rynku, który miałby być kompletnie nowy, wdrożony, zaprojektowany od podstaw. Literaturę nt. samego wyrobu mam, mam też jakiś zarys jak to miałoby wyglądać.

Jednak obserwując poczynania zwłaszcza sąsiadów zachodnich, od wdrożenia nowości do pojawienia się produktu u klienta droga jest bardzo, bardzo długa.

Nie chcę wynajmować specjalistycznej firmy, która zajmuje się w 100% project managingiem, czy jakkolwiek to tłumaczyć. Chcę zająć się tym sam. Choć projekt jest dość kompleksowy, to nie aż tak, żeby angażować w nadzór kogoś z zewnątrz.

Mam jeszcze mnóstwo czasu na to, tzn. żadnego wyznaczonego "deadline-a", ale chciałbym wcześniej się dowiedzieć, czy jest może na forum jakiś project manager, który mógłby polecić jakąś fachową literaturę na ten temat. Ja niestety wiedzę jakąś tam mam, nawet jako project managera, ale głównie wiem, jakby miał wyrób wyglądać od strony wykonawczej, ale moja wiedza i umiejętności jeszcze nie są tak wprawne, żeby realizować rzeczy od pomysłu, do wyrobu. Czasami moje działania bardzo podobne są do project managera, ale wg mojej opinii, która zasięga również do moich własnych uwag nt. działań profesjonalnych project managerów u znajomych są znacznie inne.

Zatem rodzi się pytanie.


Czy może jest ktoś w stanie polecić odpowiednią literaturę, jak wdrożyć krok po kroku pomysł do realizacji?

Wiem, od czego trzeba mniej więcej - zacząć. Jednak nie chcę po drodze tracić istotnych rzeczy. Jak to mówią Rosjanie: "Any help?".


Wszelkie odpowiedzi na temat mile widziane.

Nie wiem nad czym pracujesz, podpowiem Ci tylko tyle, ze czasami droga "by the book" nie jest najlepsza, czasami lepiej posluchac intuicji, szczegolnie w naszym kraju, gdzie nie zawsze wszystko dziala logicznie tak jak bedzie to opisane w ksiazce

Zycze w kazdym badz razie powodzenia i trzymam kciuki

2 rzeczy:

1. produkt nie jest przeznaczony na rynek polski - jeśli tak, to w marginalnym - niestety - znaczeniu.

2. chcę znać zagrożenia.... wiedziałem, że Łukasz odpiszesz w ten sposób, ale... wiem, że nie jesteś pr-manager- tak jak ja liczę, że jakiś inny miłośnik wskaże coś, na co ja jeszcze nie wpadłem........


Chodzi o jakieś systemowe podejście, złożenie w całość. Ja tego tematu tak nie czuję, jak opracowanie koncepci wytwarzania.... dlatego zwracam się do Braci............. ???

W kazdym badz razie gdybys potrzebowal, pisz moze Ci bede potrafil pomoc z jakimis kwestiami bazujac na wlasnym doswiadczeniu.

Dobrego pr-managera, gdzie cos szloby w parze z nazwa fajnego stanowiska, niestety nie znam.

ja mam na wizytce pr.man. ale to zupełnie co innego oznacza w różnych branżach
Wprowadzanie czegoś na rynek, to raczej ludzie od strategii pr, marketingu po trochu, a może i czegoś jeszcze. Dużo zależy od typu produktu, usługi etc.

Byłbym miłośnikiem Opla, gdyby Boogie się nie włączył do dyskusji.............

...ale dobrze wiem, że u Ciebie... to nie do końca to, czego szukam... inaczej, posłałbym PW, niż cały temat




Mi chodzi o "general" ogólne pojęcia... jakie etapy, jakie szczebelki nie mogą być pominięte, które wskazane, a które są sztucznym wytworem kogoś tam...... Doskonale wiem, że bez podróżowania w kilka miejsc w Europie nie jestem w stanie nic zrobić sensownego, więc sam się zajmę tym, ale chcę więcej. Ponieważ jestem młodym i ambitnym facetem, chcę na w dużej mierze pracować nad sukcesem sam, ale nie stronię od mądrych rad........... Zwłaszcza od ludzi, którzy faktycznie coś wdrożyli..........

Gwoli ścisłości - Ty wymyśliłeś coś zupełnie nowego i chcesz wdrożyć to do produkcji, sprzedaży, do pojawienia się tego na rynku, czy poprostu znalazłeś gdzieś "daleko" produkt, który nie jest jeszcze oferowany i chciałbyś jako pierwszy go zaproponować?

Myślę ,żę pierwszy krok jeśli masz już coś nowego to zabezpieczenie swoich praw autorskich .

Mówisz ,że produkt jest na inne rynki - sprawdź jakie są tam prawa dotyczące Twojego projektu .

W Twojej wypowiedzi jest tak mało detali ,że niewiele można Ci więcej podpowiedzieć.

Nie.

Chcę zaproponować coś nieco innego, w czym mam dużą wiedzę, jako podwykonawca, ale tak dużą, by móc stać się ostatecznym wykonawcą. Z zaznaczeniem, że jako podwykonawca praktycznie nie mam poważnej konkurencji w EU.

Idąc dalej. Na pewno nie będę pierwszy z produktem, ale może będę nowy, który ten sam produkt będę mógł zaoferować w niższej cenie.....




Nie. Prawa autorskie nie mają tutaj znaczenia. Nie muszę się spowiadać z technologii.




Ale to, to ja wiem. Jako projektanta, kwestie homologacji nie są jakoś trudne, by zakładać temat na fotum...



Truno, bym zamieszczał szczegóły... jakoś budowanie konkurencji przez samego siebie, to jak mniemam - 1 .zasada PR- managingu hehe - zatem nie chodzi o szczegóły- chodzi o główne etapy......................