BMW Sport

Witam panowie na zimnym ślinik pracuje nie równo i słychać stuki przenoszące się na budę do momentu rozgrzania później jest w miarę okej po podłączeniu pod kompa wyskakuje 1 błąd od czego zacząć żeby usunąć to usterkę




Uploaded with ImageShack.us




Uploaded with ImageShack.us

Wymień świece i przełóż cewki miejscami z 5 cylindra.
Jak błąd się przeniesie na inny cylinder to masz odpowiedz.

Podepnę sie pod temat, mój motor zachowuje się podobnie i też mam błąd 5-ego cylindra . Wymiana cewek i swiec nic nie dała.
Nie mogę znależć przyczyny

Pierwsze co podmienia się świecę i cewkę z cylindra na którym mamy błąd np na pierwszy.
Jeżeli błąd nadal jest na 5 trzeba zmierzyć ciśnienie na cylindrze.

kompresja pada;/ u mnie na 6 i jest identyczna korekta jak u ciebie w tabeli mam niecałe 9 bar też te same objawy czepie silnikiem i wypada zapłon u mnie jest głowica do roboty uszczelniacze i szklanki bo je słychać.... widze ze na innych cylindrach tez ma wiekszą korekte niz powinna być możliwe ze tracisz kompreche ...zmierz cisnienie i zrób próbe olejowa to sie dowiesz co padło głowica czy pierścienie a sie dowiesz co jest grane ...

Ja zauważyłem w moim wozie że na rórze wydechu cylindrów 4-5-6 jast więcej sadzy niz na tej od 1-2-3 cyl. O czym to może świadczyć ?

Teraz to mnie podłamałeś chłopie ale jak to się stało że kompresja siada auto do pewnego dnia jeździło normalnie z dnia na dzień zaczeło trzepać silnikiem i nie zawsze wywala ten błąd i dlaczego jak auto się rozgrzeje to wszystkie cylindry pracują równo .Dodam że po wyciągnięciu cewek w 2 komorach świec był olej nie wiem czy mam się tym martwić czy to tylko uszczelka poszcza oraz zamian cewek nic nie dała dalej 5 gar jest rozjechany

Nie dołuj się, tylko zastosuj się do rady i wymień świece. Burning fail cylinder u mnie też kilka razy wywaliło w INPIE, ale po wymianie świec problem zniknął. Na Twoim miejscu sprawdziłbym w inpie czujniki sondy lambda.
Kolego simi49, a jak wygląda sprawa ze spalaniem? Czy jest w normie? Ewentualnie sprawdz separator oleju, może to z nim jest jakiś problem.

ja wszystko prubowałem podmieniałem cewki ,przepływki,czujniki prawie wszystkie a okazało się ze komprecha auto czesie buda raz mniej raz wiecej z tłumnika słychać ze wypada mu zapłon....

No własnie nie jest w normie od momentu kiedy dzieje się te cyrki z 5 garem , ostatnio jest coraz gorzej i na 200km jadąc autostrada spalil 23 litry w tempie 130 km/h więc to sporo za dużo jak mogę sprawdzić odmę

albo wtryski jak komprecha dobra ci wyjdzie

u mnie 14l na 100 km silnik 2.3 m52 171km miasto 16l

Niestety ale najprędzej kompresja trzeba ją zmierzyć najlepiej na niezbyt rozgrzanym silniku.
Na ciepłym jest lepiej bo kompresja w takim przypadku rośnie po rozgrzaniu silnika.
Zmierz i będziesz wiedział. Wtrysk też może być ale to mniej prawdopodobne.

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do ... g=11&fg=15

Znajdziesz pod pokrywą silnika, uważam, że to przez niego może telepać silnikiem i jeżeli masz wyższe spalanie i słychać "stuki" to ja bym obstawiał w 99% uszkodzony separator oleju. Nie zaszkodzi sprawdzić.

a kopci u kumpla jak sie zatkała odma to auto kopciło ...

Witam panowie byłem u znajomego mechanika sprawdzić kompresje i na wszystkich cylindrach jest 11 nie wiem jaka powinna być wartość nominalna natomiast po wykręceniu świec okazało sie że są mocno zużyte okopcone z mocnym nalotem zamówiłem nowe i jutro zobaczymy czy coś pomoże

Jeśli podmieniałeś miejscami cewki i świece to problem jest poważniejszy.
Sprawdź koniecznie jeszcze raz kompresje zimnego silnika jak autko postoi ok 10h, zanim wydasz majątek na osprzęt silnika, jeżeli wyjdzie dobrze rozgrzej silnik do temp znamionowej i niech auto stoi znowu ok 10h i zbadaj kompresje jeszcze raz.
W Twoim przypadku pomiar kompresji ciepłego lub gorącego silnika jest wyrzuceniem pieniędzy w błoto.
Problem może być w głowicy, wypalony zawór lub gniazdo zaworowe lub duże luzy na prowadnicy zaworowej albo zatarty zawór w prowadnicy zaworowej i jak silnik nabierze temp to zawór w prowadnicy się luzuje i zaczyna pracować prawidłowo czyli zamyka się zawór do końca i efekt jest taki że silnik zaczyna pracować normalnie.
Przyczyn jest bardzo wiele, może to być wina zawieszającego się zaworu upustowego oleju, czyli jest za małe ciśnienie na popychacze hydrauliczne lub za duże i uszkodzony przytarty popychacz hydrauliczny może podstawiać zawór, efekt to otwarty zawór ssący lub wydechowy gdy silnik jest zimny.

W m54 głowica raczej nie pada zazwyczaj pada doł pekaja pierscienie lub tłoki. Czesto jest tak ze na ciepłym pokaze dobra kompresje

Tak się mówi że m40 to nie udana jednostka, m42 lub m44 to już bezawaryjne silniki a m54 itp to już majstersztyk, a jednak padają prędzej czy później, wiele osób na forum prosi o pomoc bo mechanicy ręce rozkładają. Wszystko zależy jak się jeżdziło i jak się katowało. Jeśli się nie katowało to może poprzedni właściciel dobrze się bawił
Brat posiadał m54b25 i jak na liczniku było 490tyś km to zaczeły się problemy w chłodne dni. Latem problemów nie było. Z czasem było tylko gorzej i jak już było ponad 500tyś km autko zostało sprzedane w cenie złomu.
Remont głowicy się nie opłacał, za te pieniądze można było miec kolejne sprawne auto.

Najbardziej bezawaryjne były motory M50 i M52 z wskazaniem na te drugie.
Z M54 jest już więcej problemów. Słaby dół silnika często pękające tłoki i pierścienie w autach używanych wyczynowo lub doładowanych, bardzo często problemy z pobieraniem oleju, problemy z uszczalkami vanosa, wadliwa disa,zapychające się katalizatory, klepiące popychacze po mocnym katowaniu itd itd sporo tego w M52 na prawdę nie bardzo potrafię powiedzieć co było wadliwe.
Niestety im nowsze tym więcej oszczędności na materiałach ciekawe co będzie z N-kami po większych przebiegach.