BMW Sport

Siema,

Od kiedy posiadam auto mam pewien problem z falowaniem wolnych obrotów.
Gdy zatrzymuję samochód (np. na światłach) niezależnie od tego czy dojeżdżam na luzie czy na biegu oraz sprzęgle to mniej więcej 2 razy na 10 takich zatrzymań falują wolne obroty tzn. gdy obroty spadają to spadają aż do 500 obr/min auto lekko się przytrzęsie (taki sam efekt jak zbyt późne wciśnięcie sprzęgła) chwilę później obroty się podnoszą, później znowu spadną ale tak do 600, znowu się podniosą i później już spokój (stoją ok 800 obr/min)
Zauważyłem też ostatnio, że jak auto stoi z włączonym silnikiem i jak zacznę kręcić kierownicą 90 st. lewo, prawo to obroty silnika spadają do tych 500 obr/min (minimalnie przygasając) i znowu się podnosi i póki kręcę to będzie tak falować. Zdaję sobię sprawę, że kręcenie kierą może powodować jakiś tam spadek obrotów no ale chyba nie aż tak, żeby silnik przygasał...

Ostatnio sprawdzaliśmy z Czerwami układ dolotowy i wszystkie gumy są w porządku, przepustnica jest czysta. DISA, lekko przybrudzona ale raczej też ok... macie jakieś pomysły ??

Podepne się pod temat .
Mam podobny problem, wymieniłem już połowe osprzętu silnika i k... dalej to samo . jak ktoś pomoże rozwiązać ten problem to wysyłam flaszke pod podany adres.

wyczyść przepustnice też tak miałem i warto przyjrzeć się układowi dolotowemu czy gumka nigdzie nie pekła

No to teraz czyszczenie krokowego a potem podmiana czujnika położenia wałka

Nagrałem dzisiaj w korku filmik jak to wygląda mniej więcej...

Dokładnie widać od 00:21 po bardzo lekkim dotknięciu gazu...

Wybacz ale chyba nie wiesz co to jest falowanie obrotów. Ja tu widzę tylko i wyłącznie normalną pracę silnika.

A to co się dzieje od 21-szej sekundy też jest wg. Ciebie normalne ?

Też tak mam, wymieniłem filtr paliwa, wymieniłem disę na nową i dalej jest tak samo. Po prostu przestałem w to wnikać.

lpg jest? Korekty w inpie podglądałes?

Nie, nie LPG nie mam.



Tutaj trochę nie wiem o co pytasz ale powiem tak... Andrew sprawdzał na kompie sondy i wsio jest ok.

Szukałeś na forum? Sporo było tematów o falowaniu obrotów i zazwyczaj, poza tym co juz sprawdziłes, przyczyną był uszkodzony vanos, czujnik położenia wałka rozrządu, przepływka itp. posprawdzaj to.

Minęły 2 tygodnie auto było na serwisie.
Zregenerowane zostały Vanosy (toczenie tulejek) i wymiana uszczelniaczy na te od Besian Systems.
Vanosy delikatnie chrobotały tak więc tak czy siak należała im się naprawa. Teraz jest cisza ale z obrotami dalej jest tak jak było. Poza tym na serwisie wymieniony został separator oleju (odma). Dzień przed odebranie auta dzwoniłem do serwisu gdzie oddawałem auto czyli do "słynnego" Adama z Raszyna, żeby upewnić się czy teraz już wszystko jest ok. Oddając auto mówiłem, że mogą trzymać auto ile trzeba byle naprawili to falowanie. Uzyskałem odpowiedź że teraz po wymianie odmy wszystko jest już cacy i nic nie faluje. No to uradowany przyjechałem następnego dnia odebrać auto, zapłaciłem (i to nie mało) wyjeżdżam, dojechałem do pierwszego skrzyżowania i co ??!! Cały czas faluje no myślałem, że mnie szlag trafi. Wracam do nich wsiadł Adam stwierdził że no faktycznie faluje, zrobił kalibrację wolnych obrotów ale kija to dało. Powiedział, że nie wie w takim razie o co chodzi i żeby tak jeździć. No generalnie to dam sobie już z nimi spokój bo on taki sławny, że nadaje się chyba tylko do zmieniania oleju i klocków bo z moim problemem albo nie chciał albo nie umiał sobie poradzić.

Ze swoich obserwacji zauważam, że przy wyłączonej klimatyzacji falowanie jest mniejsze i występuje rzadziej no ale cały czas jest. Z kolei gdy auto stoi, nic nie faluje i w tym momencie włączę klimatyzację to zaczynają się cuda i auto faluje samo z siebie bez dotykania pedału gazu. To co mam na myśli przedstawia filmik.



Do tej pory w tym temacie zostało zrobione: Wymieniona odma, zregenerowane Vanosy z nowymi uszczelniaczami BEISAN System, wyczyszczony krokowy, nowe świece, filtry, olej, sprawdzona szczelność układu dolotowego, czysta przepustnica, kalibracja i adaptacja wolnych obrotów, sprawdzone Lambdy wszystko w normie !!!

Do sprawdzenia został przepływomierz, czujnik wałka rozrządu no i kompresor od klimy ale to raczej bez sensu.

Ma ktoś za Was jakieś sugestie bo mnie c**j strzeli i krew zaleje, nienawidzę jak coś w aucie niedomaga.

Moja rada, znajdź mechaniora który zmierzy Ci ciśnienie paliwa na listwie wtryskowej i z wyjścia z pompy paliwa z baku. Jakiś czas temu walczyłem z podobnymi objawami i okazało się że pompa nie dawała odpowiedniego ciśnienia. dawała 2 bary na listwie a powinno być 3,5 bara. Dodatkowo regulator ciśnienia na filtrze paliwa... no cóż czasem jest zepsuty Daj znać jak sprawdzisz czy pomogło...

Dzięki za odpowiedź ale wydaje mi się, że jeśli byłby to problem pompy paliwa to zauważalne byłyby jeszcze jakieś inne problemy jak np. problemy z odpalaniem czy gaśnięcie auta, słabe wkręcanie się na obroty. U mnie nic takiego nie występuje. w zasadzie gdyby nie patrzeć na obrotomierz to nie idzie zauważyć, że coś jest nie tak bo auto zapala, przyspiesza i pracuje jak powinno (poza tym falowaniem od czasu do czasu)

Ja też tak myślałem, jak się później okazało to właśnie pompa miała defekt. Oczywiście nie twierdzę że na 100% jest u Ciebie to samo ale warto sprawdzić.

No racja, jeśli to co łatwiej sprawdzić nie da żadnego efektu to sprawdzę tą pompę ale z tego co piszesz to sporo roboty

Wystarczy sprawdzic cisnienie na listwie i powinno byc na wolnych w granicach 3 bar, nie jest istotne jakie jest przed filtrem wazne jakie jest na listwie

A czujnik położenia wałka rozrządu? W m54 są chyba 2 sztuki? Próbowałeś odłączyć i uruchomić silnik?

To już brzmi nieco prościej




Nie, czujników jeszcze nie sprawdzałem ale to jest pierwsze co zamierzam obecnie zrobić. Czego mam się Twoim zdaniem spodziewać po odpięciu tych czujników bo na moje to nie powinien odpalić. Czy może wypiąć je w trakcie pracy silnika ?