BMW Sport

Po tym co zauważyłem na forum, często w różnych tematach pojawiają się wątki polityczne. Po konsultacjach z innymi moderatorami doszedłem do wniosku, że może warto zamknąć to w jednym temacie. Wszyscy są sceptycznie nastawieni i uważają, że zrobi się jedno bagno ale ja mimo wszystko spróbuję to poprowadzić. Na początek kilka zasad:
- nie obrażamy polityków;
- nie obrażamy SIEBIE nawzajem;
- nie rzucamy nazwiskami (piszcie premier a nie Tusk, minister finansów a nie Rostowski - to będzie mniej konflitkowe);
- i przede wszystkim rozmawiamy MERYTORYCZNIE - nie rzucamy mięsem ot tak, na swoje słowa podajemy argumenty a nie "bo tak i koniec", jesteśmy dorośli a to nie jest piaskownica.
Piszemy ogólnie o naszych poglądach o aktualnej sytuacji Polski na arenie międzynarodowej w sposób, jeszcze raz podkreślam- KULTURALNY.
Aha, jeszcze konsekwencje niewłaściwego zachowania - 2 BANY więc radzę się pilnować.

Polityka merytorycznie? W Bolandzie? Bez nazwisk i mięcha? Kulturalnie? I jak to - dwa bany?

Kolega widzę idealista-romantyk, jeszcze chwila i kwieciem obsypiesz przy dźwiękach saksofonu. Inicjatywa szlachetna, ale obawiam się, że do pierwszej sprawy typu "smoleńska brzoza strikes back!", kiedy będzie już jak zwykle rozprawa na noże, pałki, kastety, zęby i pazury. No cóż, spróbować warto.


Do rzeczy - pan ma nie najlepszą prezencję, ale mówi ciekawie. Ma rację, czy nie?

miałem przyjemność mieć przez rok zajęcia ze Stanisławem Michalkiewiczem. W jakiś sposób jest troszkę "przekręcony", ale mówi naprawdę rzeczowo. Miło je wspominam.
podobno jako kumpel jest

Kolega jest moderator i to w zasadzie powinno Ci wyjaśnić czemu tak jest a nie inaczej.

Od siebie dodam, że moje poglądy inną mocno w stronę prawicy, tej prawdziwej a nie sejmowej
A pana Michałkiewicza dobrze znam bo odzwierciedla moje poglądy.

Moja opinia jest taka, że można wybrać albo źle albo gorzej.. PIS, Palikot to w ogóle odpada. Swoją drogą czekam na Byczusa i Reno

I już w trzecim poście złamanie regulaminu.



Temat będzie martwy.

Rozwiń wypowiedź. Partii które startują w wyborach jest zawsze koło 10 więc nie trzeba wybierać z 4.

Może to i lepiej

Od razu zaznaczę, że polityką się nie interesuje i wyrażona opinia to tylko moje zdanie. Kaczyński odpada w ogóle w przebiegach, od pewnych wydarzeń zachowuje sie jak osoba niepoczytalną, snuje dziwne teorie oskarża świat o wszystko... W sobie tylko widzi ideał, z resztą cała partia tam taka jest... Potrafią wytykać tylko błędy, a nie potrafią spojrzeć na aspekt pozytywny danych kroków, wyborów. Palikot odpada ze względu na legalizacje zwiazków partnerkich o tej samej płci, możliwość adopcji przez osoby homoseksualne. Jedyne ich pozytywne aspekty ty brak religii w szkołach, finansowanie metody invitro i legalizacja miękkich narkotyków (chociaż sam nie ćpam i nie pale)

O przepraszam, RP jest przeciwko aborcji w parach homoseksualnych!




A legalizacja związków, no cóż, nielegalne nie są więc o czym mowa Choć tak naprawdę ja bym chętnie poparł partię która by wnioskowała o zniesienie czegoś takiego jak małżeństwo "państwowe". Finansowanie invitro? Owszem, przez ubezpieczenia prywatne.

mi w polsce nie podoba się stan gospodarki a ktoś za to odpowiada, podejrzewam polityków o defraudowanie ogromnych pieniędzy z kasy państwowej i podkładanie obligacji w miejsce powstałej luki, zresztą to widać po rachubie wpływów i wydatków na przestrzeni 20 lat pod różnymi rządami. sam nie wierzę że uczciwa opozycja jeszcze kiedyś dojdzie do władzy jak w 2005-2007 więc czekam na rozwiązanie siłowe miedzy wkurzonym społeczeństwem a władzą

Małe stacyjki są dumne z tego, że przez nie przejeżdżają pociągi pośpieszne...


Wracając do tematu, ja tak się zastanawiam czemu Kwaśniewski ma duże poparcie w PL.. przecież to dawny komunista, jego mentorzy tłukli niewinnych ludzi którzy nie mieli co jeść a ciężko pracowali, tenże pacjent przyszedł pijany od ruskiej wódki na groby poległych Polaków.. itd.

Demokracja jest fajna jak naród mądry.. Wg mnie w bardzo wielkim skrócie:

PIS jako jedyna partia w PL nawiązuje do tradycji Polski, ale Kaczyński przesadza i powinien odejść bynajmniej się ukryć. Druga sprawa to socjaliści...

PO to kolesiostwo i też socjaliści.

PSL - głos rolników.

Palikot - "szumowina" PISAŁEM - BEZ OBRAŻANIA!! lewacka opierająca się na kilku nieważnych w tym kraju sprawach, próbująca zaczerpnąć trochę głosów wśród młodzieży.

SLD - ich powinno się zdelegalizować, komunistyczne korzenie i jeszcze większe kolesiostwo niż w PO.

Inne tutki się nie liczą.. Korwin nawet nie potrafił przygotować partii do wyborów, po drugie idzie w szeregu z ONR i innymi polskimi zakamuflowanymi faszystami którzy jarają się potęgą 3 Rzeszy. Koncept gospodarki jak najbardziej na tak.

Kompletnie sie polityka nie interesuje, aczkolwiek JNX ma racje co do Kaczyńskiego. Dla dobra swojej partii (której nie trawie) powinien odejść. Ludzie go nie chcą oglądać i słuchać.

PO jakie jest takie jest, głupota jest przypisywanie im lokalnych porażek i tych na które nie maja wpływu bo Kaczyński tak twierdzi.


Mój głos w tej chwili dostała by partia która zlikwidowała by Straze miejskie. Niektóre miasta juz same to zrobiły. I jakiś porządek z tymi radiowozami... Żeby te mandaty miały jakiś cel a nie nabijanie kasy.

Rzeczy do poprawienia jest baardzo wiele. Niestety zeby wspiac sie na szczyt trzeba to zrobic po ukladach w zwiazku z tym na zmiany sie nie zapowiada. Ja to wogle bym sprywatyzowal wszystko, najlepiej lacznie z policja i skarbowym. Pieniadze w budzetowce sa tak trwonione, ze az przykro patrzec. Moim zdaniem, gdyby Korwin zostal premierem to wtedy dopiero cos by sie w tym kraju zmienilo. Puki co zmieniaja sie tylko twarze, sytuacja jedynie sie pogarsza...

Wprawdzie nie na tym forum, ale widywałem już moderatorów niosących kaganiec flejmu między narody z wprawą całego sonderkommanda pirotechników.


Trzecia Rzesza nie była taka zła, położyli podwaliny pod autostradę A4, Bolanda tylko zalepiła betonowe płyty asfaltem 60 lat później i gotowe. Budowa autostrad od zera przez Bolandyjczyków powinna widnieć w encyklopedii pod hasłem "porażka całkowita".
No dobra, to nie było śmieszne. Nieprzygotowanie Korwina to jedno, ale jego rozczulający zerowy poziom empatii i totalne wyjebanie na szeroko pojęty PR robią poważną robotę. Media opanowane przez postkomunistów też niczego nie ułatwiają, sprytnie montując materiały z Korwinem tak, że notorycznie wypada on na jeszcze większego socjopatę i psychola, niż jest.

Ale i tak na niego głosuję, bo wolę psycholi niż bolszewików.


Żaden rząd socjalistycznego państwa, w tym Bolandy, nie zarżnie kury znoszącej złote jaja, zapewniam.

Ta informacja wytrąca wszelkie argumenty zwolennikom fotoradarów jako urządzeń poprawiających bezpieczeństwo. Skoro planuje się wpływy z przestępstw, to mówimy już o mafii, a nie państwie.


- "Emermed", słucham?
- Szybko, przyślijcie karetkę na skrzyżowanie ...
- Proszę podać numer ubezpieczenia.
- Nie mam, nie wziąłem, nie pamiętam, przyślijcie pomoc, tu człowiek umiera!
- [bip, bip, bip]

- "Prywatpol", słucham?
- Pomocy, kradną moje BMW!
- Proszę podać numer polisy.
- Ale ja jestem ubezpieczony w "Polprywacie"!
- Nie mogę panu pomóc, nie ułatwiamy naszej konkurencji. Do widzenia.

Jesteś pewien?

ded, tzw. "demokracją" sterują media. Kto bryluje w sondażach ten wygrywa. Kogo w sondażach nie ma, ten nawet nie zaistnieje w świadomości "wyborców". Moi znajomi w większości uważają, że idąc na wybory maja tylko 2 opcje, PIS albo PO - bo tylko oni maja po kilkadziesiąt % w sondażach. Ida więc zagłosować przeciw PIS, czyli na PO. Sentymentalni, lewicujący starsi zagłosują na SLD, świeży licealiści na Ruch P***kota, bo im zioło zalegalizuje...
W ten sposób wygląda w dużym uproszczeniu fenomen obecnego ustroju, który nazwałbym "demokracją medialną". Przeciętny wyborca nawet nie wie, że ma alternatywę, bo mu tego telewizor nie powiedział, a czytanie tegoż przeciętnego wyborcę boli w organ znajdujący się u zakończenia szyi i odpowiadający za noszenie włosów.
Na hasło "możesz głosować np. na UPR, Nową Prawicę, Polską Partię Przyjaciół Piwa" czy kogokolwiek innego z listy jest odpowiedź "ale po co, zobacz, oni nie maja nawet 5%..."... I jak w tym kraju ma się coś zmienić, skoro ludzie, tzw. "wyborcy", sami na to nie pozwalają?

Z wykroczeń, to raz. A dwa że budżet temu służy żeby wpływy i wydatki określić w miarę możliwości. Wolałbyś żeby jak największa część to byla pozycja "minister wyczarował z kapelusza"? Nasz prawie najlepszy MinFin w Europie napewno by się ucieszył



Interesująca wizja. Ja myślę że jednak w tym przypadku na miejsce wypadku przyjechałaby nie jedna po pól godzine, a na przykład trzy konkurencyjne karetki po 5 minutach. Zresztą zachęcam do skorzystania z usług pogotowia weterynaryjnego żeby się przekonać jak działa prywaty biznes. Albo spróbować iść na państwowe pogotowie z nagłym bólem zęba o 2 w nocy

Marky, niezgodze sie z Toba, przykladem jest PJN ktorego bylo od groma w TV a jednak nie przekroczyli 5%

A teraz jest lepiej?

- Dzien dobry, chce umowic sie na wizyte do specjalisty?
- Poprosze o numer pesel... niestety dzis system eWUS znow nie dziala, nie moge Pana umowic.



a jak juz sie uda, to umowisz sie, na 2020



Ale tak jest w wiekszosci demokratycznych krajow - sa partie dominujace i pomniejsze, najlepszym, choc dosyc przejaskrawionym przykladem jest uklad partyjny w USA.

Niby głosujesz a w tym temacie:

zupełnie nie rozumiesz jego myślenia. Byłoby dokładnie tak jak opisuje Tomek niżej:
.
Zobacz jak szybko przyjeżdżają lawety na miejsce wypadku.

Wania, OK, ja nie mówię, że obecność w TV to gwarancja sukcesu, chodzi mi o to, że media udostępniają się opcji, która im pasuje i odpowiednio ją lansują. Konkurencji zaś rzuca się kłody pod nogi, ot choćby wyrwane z kontekstu cytowanie Korwina. PJN celowała w wyborców PIS, a to mimo wszystko ludzie przywiązani do prezesa;)