BMW Sport

Karol udam, że nie zauważyłem tego Castrola...nikt Cie jeszcze nie uświadomił

SPOKO - Rozwiń bo nie wiem konkretnie o co ci chodzi.

Słyszałem nie jedna rzecz na temat olejów silnikowych.
Ja leje zawsze w dieslach to co producent zaleca

Grunt to brać z pewnego źródła.
Ja biorę z jednego od kilku lat i jestem zadowolony
Zero jakichkolwiek problemów.

Bo problemy robią się przy dużych przebiegach - lejąc dobry olej zrobisz autem 300 tyś km i pewnie więcej.

Reguły nie ma, ale castrol u znawców ma opinię cytuje "szczocha" - To nie ten sam castrol co był w latach 90'' kiedy budował swoją opinię na rynku...

No i to najważniejsze Niech Ci służy jak najdłużej

Bzdurne te opinie o castrolu. Każde moje m3 e46,które miały po 150-180tyś zapewne nie pokonanych spokojnie jeździły na castrolu od początku a silniki były w bdb kondycji. (335KM oraz 345KM)
Jedno m3 e46,w którym mój mechanik ustawiał zawory miało 250tyś km i również silnik wyglądał świetnie a auto stale serwisowane w ASO i nie miało,żadnych remontów itd.
Dodam,że castrol 10w60 sprawuje się zdecydowanie lepiej niż valvoline 10w60, który jest popularny wśród fanów BMW. Problemem nowych aut nie jest olej a jego przedłużone okresy między wymianami w ASO do 25tyś tak jak to miało miejsce np u Ciebie Hipek.
Ja od zawszę jeżdżę na castrolu teraz mniej ale przez lata robiłem po 60tyś km+ rocznie i nigdy mnie nie zawiódł. Znajomy jeździ jako przedstawiciel bmw 318d, które ma 3 lata i niecałe 350tyś bez żadnych awarii czy ingerencji w silnik auto oczywiście serwisowane w ASO ale olej zmieniany częściej niż zalecają mniej więcej co 15tyś km.

Pozdrawiam

ok..ale ja złego słowa nie napisalem na temat Castrola, nie naciskam na nikogo aby go zmianiał. Twoje doświadczenia może i świadczą o tym, że jest ok. Notomiast mam znajomego co prowadzi sklep z częściami i olejami i parę ciekawostek mi sprzedał na temat tego oleju, a i znam historię o skrabaniu nagaru szpachelką z miski olejowej w aucie po przegiegu 150tyś. To, że BMW poleca Castrol nie ma nic wspólnego z jekością tego produktu...to jest marketing. Mi poprostu pare osób, które uważam za fachowców, odradziło stosowanie Castrol'a więc go nie używam...
PS. od kiedy auto jest w moim posiadaniu wymianę robię co 10tyś i go płuczę przed wymianą..leję Motul.

Mały, mozesz to rozwinąć? Ciekaw jestem bo to w sumie interesujaca obserwacja.

Hipek poszło PW

Co do CASTROLa ja od kiedy posiadam BMW leje olej tylko tej marki i żadnych problemów nie miałem.
Ojciec od początku użytkuje swoją X6-stkę i takę zero problemów przebieg ponad 150rys.km.

Ponoć trzeba uważać na dostawców bo często olej jest w Polsce tak samo 'chrzczony" jak paliwo i vodka

Problem dotyczy każdej marki oleju a nie tylko CASTROLa.

To tak jak z rafineriami:
jedziemy na stancję BP czy ORLENA a tam paliwo z LOTOSa albo na odwrót

i nie piszę tu bo tak poczytałem tylko m.in. od ludzi z branży/handlowców i kierowców dostarczających paliwo w firmie

Dlatego ja jestem zdania że najpopularniejszych i reklamowanych marek lepiej unikać, Mobil i Castrol jak kiedyś czytałem to jedne z najchętniej podrabianych olejów. Ja od dawna leje Valvoline, chodź teraz uważam że robi się coraz bardziej popularny i będę chciał zmienić na coś innego, może Liqui Moly? Nie jest to masówka jak choćby Castrol, a więc raczej nikt nie łapie się za podrabianie bo nie opłaca się.

Motul też niby nie masówka a na alledrogo 80% to podróby....co kupuję olej to dostaje gęsiej skórki ... wszystkich biorę za oszustów niby biorę u Pewnego dostawcy ale ni właśnie zawsze jest jakieś ale...mam w domu podróbę motula i ori i sprawdzam zawsze przed wlaniem kolor gęstość zapach (wiem chore to ale tyle jest tego na rynku że lepiej sprawdzić i spać spokojnie )

Pamiętaj,że ja też prowadzę taki sklep co prawda z częściami od kilku miesięcy ale oleje sprzedaję już ponad 10lat a mój ojciec ze 30 i mam spore doświadczenie w tej branży.
Właśnie najczęstsze brednie dotyczące castrola były zawsze związane z nagarami bo ktoś kiedyś gdzieś rozbierał silnik i był zasyfiony i castrol zasyfia i brudzi silnik a to bzdura.
Ostatnio liczyłem z autami na handel miałem 25szt BMW grubiej dłubałem silniki w 4 swoich autach z różnych przyczyn 3 z tych aut jeździły od początku na castrolu bo były serwisowane w ASO a taki olej tam leją. Przebiegi od 150 do 230tyś i wszystkie w/w silniki były bardzo czyste i nie wykazywały żadnych niepokojących objawów zużycia wyglądały wręcz bardzo dobrze jak na swoje przebiegi więc to jak dla mnie bardzo dobra rekomendacja dla w/w oleju.
Jedno z aut to m3 e46 gdzie wymienialiśmy panewki,ustawialiśmy zawory i wymienialiśmy uszczelkę pod głowicą bo się pociła więc rozebraliśmy silnik od A do Z na kawałki i wszystko wyglądało BDB.
Drugi silnik to 330Ci gdzie zmieniałem uszczelniacze zaworowe i zdejmowaliśmy głowicę i rozbieraliśmy na elementy i owa głowica i wszystkie jej elementy mimo 230tyś wyglądały idealnie.

A w sumie u mojego mechanika, który specjalizuje się w BMW i robi sporo emek widzieliśmy naprawdę wiele różnych silników po różnych olejach rozebranych w drobny mak i w ten sposób można się dowiedzieć najwięcej.

Druga kwestia to pochodzenie oleju. W tej chwili połowa ludzi kupuje oleje i inne płyny na allegro czy w innych niepewnych źródłach o giełdach samochodowych nie wspominając.
To samo jest z częściami zamiennymi.
A są ludzie,którzy jeżdżą po warsztatach i jest to 100% autentyk i skupują puste bańki po olejach im droższy olej tym droższa bańka za puste opakowanie 5L płacą od 5zł do 30zł i co się potem dzieje z tymi bańkami?
Co ciekawe pudełka po częściach również skupują i później zamiast porządnych elementów dostaniecie najtańsze gówno bo różnice w cenie między producentami to nawet 300-400% i często widać na allegro towary w nierealnych cenach.
Autentyk znajomy prowadzący sklep zamówił do sprzedaży zestaw wahaczy do audi febi z allegro by było taniej o 200zł niż w hurtowni. Jak się okazało przyszły wahacze hart lub kraft nie pamiętam już dokładnie warte połowę ceny febiego w opakowaniach febi a miał idealne porównanie bo miał te tańsze na sklepie i miał tez pojedyńcze sztuki febi.
Po kontakcie sprzedający stwierdził,że tak otrzymał z hurtowni kazał odesłać towar i oddał pieniądze.
To tylko jedna z wielu sytuacji,które znam.



W m3 castrol był mniej podatny na nagrzewanie i ogólnie lepiej mi się sprawował lepiej pracował na nim silnik.
W 323i na valvoline rano potrafiły zagrać popychacze na castrolu tego nie było co wg mnie oznacza,że został tam gdzie powinien a valovline spłynął do miski aczkolwiek valvoline to wg mnie również dobry olej jest wiele gorszych.

Tak oglądam znowu te Twoje BMW i nie mogę się napatrzyć

Ale jakbyś sprzedawał to w sumie raczej nie bawiłbym się w sprzedaż w Polsce bo tu każdego cena odstrasza bo nikt nie wie ile tak na prawdę trzeba włożyć żeby tak autko wyglądało a np w Niemczech więcej byś za to dostał. Miałem ostatnio BMW 325D 2007rok na handel w Polsce za 40tys nie mogłem sprzedać wywiozłem na Niemcy poszło w 5 dni za 11,500 EUR

No dobra widzę że na temat oleju wystarczy pytań/odpowiedzi w moim poście


Dzięki

Narazie wstrzymałem się ze sprzedażą.
W sumie może jak na wiosne będę wystanawiał to może faktycznie warto dać np. na eBay/Mobile.

Autko
w sumie już wszystko chyba zostało powiedziane. Ja dodam skromnie od siebie, że nie sposób nie zauważyć pasji, miłości i poświęcenia jakie oddajesz temu autku

Bo wiekszosc lubi kupuje valvo 10w60 ktory jest pol syntetykiem, ja leje vr1 5w50 ktory jest full syntetic i mozna go kupic w calkiem fajnej cenie

Fajnie że się podoba i dzięki za uznanie

Kilka fot. ze spotkania z kolegą z forum BKP
Również dzięki koledze Klavdivsz - za niedługo zagości mod z M3

Ta różnica temperatur dała fajny efekt z rur wydechowych

to nie różnica temperatur a rodzaj paliwa ta e90 wyglada troszkę blado przy twojej

albo bierze olej ojj bladziutko wypada seria przy Twojej bestii

Kurde nic się nie ukryje macie racje bierze olej 1 litr na 100km turbo pada i do tego pęknięta głowica