BMW Sport

Kolego nic nie da Ci to ze dojedziesz do tysiąca dwóch trzech czy 500 kilometrów bo to nie ma większego znaczenia. Ja jak i paru innych forumowiczów nie mam żadnych problemów po instalacji u naszego forumowego kolegi Toudiego zaraz po wyjechaniu z jego garażu.
Zrozum to w końcu że masz za słabe graty to raz a dwa to gazownik nie zna się na rzeczy. Nie wiesz w jego bajki...

Postaw sprawę jasno iż albo powymienia co potrzeba na odpowiednie podzespoły (chodź i tak nie sądzę by to ogarnął) a jak nie to niech wyjmuje ten cały fajans i umawiasz się z osobą która ma takie autka w jednym palcu

zacznij rozmowe od tego że masz za słaby reduktor i chałowe wtryski, powinno to gościa ciut usadzić jeśli zobaczy że nie gada z jeleniem tylko coś ogarniasz i nie wciśnie Ci kitu

Wątpię, ja tez miałem ograniczonego gazownika, i jak mu mówiłem że mam za słaby reduktor bo do 160KM on jest to on: Nie nie, jest reduktor jest ok, jest do 160 ale kW i on takie do 200KM zakłada i dają radę.
Mówię że wtryskiwacze kiepskie bo Valdki, to mówi: No szału nie robią, ale dobrze dawkują i narazie jeszcze są ok i sobie radzą

Ale na szczęście on tam tego nie wsadzał tylko już tak kupiłem, a gazownika zmieniłem

no to jeśli tak gość zacznie rozmawiać to trzeba wymóc na nim wymontowanie śmietnika i zwrot kasy. to niełatwe będzie zapewne ale cóż innego pozostaje?

Nie zostawił bym tego tematu tak... płacisz wymagasz walcz o swoje. Ma jeździć bezproblemowo i spalanie ma być w normie.


bo na razie to Ci gość bajer za bajerem wciska

bo tak naprawdę po co wydałeś kasę na instalację jakwychodzi ci tyle co byś na benzynie jeździł


28 litrów lpg = 14 litrów benzyny tyle mi paliło audi A6C5 o masie 1800 kg , z napędem 4x4 , automatem i silnikiem 4,2 V8 , a jak pewnie większość wie audi są zaje..stymi smokami jeśli chodzi o spalanie ,

528 nie ma prawa palić w mieście więcej niz 20-21 litrów przy mało oszczędnej jeździe tyle co twóje auto to 540 pali przy maksymalnym wariowaniu.

Prosta piłka : jechać do gaziarza i 3 tematy, albo wymienia graty na takie jak powinny być , albo wymontowuje sobie całą instalację i oddaje kase, albo zabiera sobie wtryski, reduktor i oddaje kase za to a ty jedziesz sobie zamontować te części inne do lepszego serwisu

po pierwsze nie rób takich byków, po drugie chyba wiedziałeś co bierzesz, jakie graty wkładasz i sam wybrałeś je do M52B28, a po trzecie trzeba było znaleźć ogarniętego gazownika a nie jakiegoś Ryśka, który dobrze zagazowane M52 widział na zdjęciach. Pewnie chciałeś zaoszczędzić z 300zł, a póki co jeździsz na lpg w cenie benzyny. Później dziwić się, że taka jest opinia o lpg w Polsce, a nie inna. Nawet 20tys przejeździsz i nie będzie dobrze, jeśli nie dobierzesz dobrze gratów, a ten Twój Rysiek się nie złapie za jaja i nie ustawi instalacji jak trzeba...

no nie do końca sam wybrał - prosił o dobrą instalację i gość powiedział że będzie dobra. chłopak się nie zna (i nie musi) i dopiero my mu powiedzieliśmy że troche chała z tymi gratami. w takiej sytuacji "ee panie miały być profi graty a reduktor słaby i wtrysku ujowe"

nie mówie że to łatwy temat ale gość obiecał dobrą instalację i oszukał wkładając marne części

pewnie, że nie musi-nikt nie jest alfą omegą. Wystarczy wejść na lpg-forum albo tutaj POSZUKAĆ, popytać i się wszystkiego dowiedzieć. Wg mnie podzespoły wybrał kolega, który założył temat, a nie gazownik. W chu...owych zakładach lpg wchodzisz i gościu mówi Ci tak:
-łeeeee Panie... to jee sześc garów. Daj Dwa Łosiemset zł i będzie hulać. Hołowczyc nie jesteś-spadku kilku KM nie odczujesz. Albo zrobimy drożej, ale będzie więcej palić

Tak sobie wyobrażam tutaj tą rozmowę: tzn robimy tak, żeby było dobrze. Dobrze nie wyszło, bo wsadzili za słabe graty+nieogarnięty gazownik i przepis na spieprzoną instalkę jak znalazł.

Ja jak byłem u starego gazownika, to mówiłem że auto przy wyższych obrotach jest troche słabsze niż na benzynie, i de tego troche dużo chyba pali lpg, to on mówi że może zrobić żeby była mocniejsza na lgp ale to jeszcze więcej będzie palić
I weź tu się dogadaj z takimi ludźmi...

Fakt faktem iż za cenę jaką zapłacił założyciel tematu to raczej ciężko zagazować poprawnie 2.8L. Taka optymalna kwota jak na ten motor to 3.5 tyś zł + dobry gazownik. Znać się na tym nikt nie musi ale chyba logiczne że jak się montuje instalacje gazową to nie po to by jeździć na LPG w cenie PB jak to ujął kolega parę postów wyżej

się zgadzam - zwłaszcza z prawdopodobnym przebiegiem rozmowy przedstawionym przez Elliota,

radca prawny 50 zł ocena rzeczoznawcy 300 zł wniosek do ITS bezplatny badanie przez ITS jakosci instalacji i poprawnosci w efekcie cofniecie chomologacji na montarz dla warsztatu oto moja zemsyta jezeli sie nie dogadaja ze mna

Nic Ci raczej takie straszenie rzeczoznawcami nie da, bo reduktor według producenta obsługuję więcej mocy niż Ty masz w swoim samochodzie.
Oczywiście nijak ma się do rzeczywistości, bo silver daje radę do około 160 km.
Chyba, że teraz wyszła jakaś nowa wersja silvera, ale wątpie. Wtryski też jeśli nowe i skalibrowane to będzie to jakiś czas działać.
Dogadaj się z gazownikiem na wymiane gratów, bo instalacji raczej nie zdemontuje i nie odda kasy.
Cena 2800zł do 6cyl mówi sama za siebie.
Za tą cenę nie można spodziewać się dobrych gratów. Trzeba było zapytać na forum przed montażem to każdy by Ci odradzał

co tu gdybać, podmieniaj wtryski reduktor, czyli troszkę dopłacisz. Jak się nie znają na regulacji to kup przewód, czytasz instrukcje od Stag'a i po kilku lekturach i zabawie w programie jesteś w stanie wyregulować instalke na takim poziomie że będzie spalać tyle ile powinno i mieć kopa. Warunek to zmiana wtrysków i reduktora. A regulacja metodą prób i błędów i podstawowej wiedzy którą dostarczy Ci instrukcja.

Tyle że za to też zapłacił

no zapłacił ale jak zamieni na lepszy sprzęt w ramach "reklamacji" to po prostu zapłaci różnice w cenie. Dołoży 4 stówki i instalacja będzie na przyzwoitym poziomie

Sama instalacja będzie na przyzwoitym poziomie

Ale jestem pewien że ten drwal (gazownik) i tak jej nie ogarnie

Chyba rzeźnik. Wiem coś o tym bo też takiego miałem

Kolego i jak się sprawy mają, działałeś coś w tej kwestii ? Bo czym później tym gorzej i drożej