[e46] boczne szyby w coupe a zima

Meier

Witam, wraz z pojawieniem się śniegu i lodu zauważyłem irytujące rozwiązanie techniczne w e46 a mianowicie bezsensowne opuszczanie się szyby przy otwieraniu i podnoszenie przy zamykaniu drzwi. Ostatnio naleciało mi śniegu, który zamienił się w lód i zablokował szybę, ze nie dała rady się ruszyć. Co się z tym wiąże nie mogłem normalnie zamknąć drzwi będąc w środku samochodu. Szyba odstawała, była szpara, a ona opierała się na listwie. Trochę bałem się że pęknie i dopiero miałbym problem. Zamknąć z zewnątrz dałem radę bez problemu gdyż nakierowałem ręcznie szybę i dopiero docisnąłem drzwi... ale raczej nie tak to powinno wyglądać. Macie jakieś rozwiązania techniczne/ diy czy coś takiego, które pomogą w takich sytuacjach? jak radzicie sobie z śniegiem i szybami bocznymi oprócz trzymania samochodu całą zimę w garażu?:D Czytałem o montowaniu kondensatorka by szyba się niżej opuszczała, ale w tej sytuacji mnie to nie ratuje gdyż ona wcale się nie opuszcza, bo jest zaklinowana. Czy może nasmarować szybę na łączeniu z drzwiami jakaś wazeliną techniczną i pojeździć trochę szybą w górę i w dół by się rozprowadziła żeby się to nie przymarzało? Chyba że ma ktoś jakiś inny lepszy patent? Samochód mam dopiero od lutego i poprzednia zima nie dokuczyła mi w taki sposób, więc pytam.
Pozdrawiam

damian323i

trzymaj w garażu albo kup pokrowiec

ADAMO M.

A nie powinno być tak, że nawet bez działającego opuszczania da się bezpiecznie zamknąć drzwi? Przynajmniej w e36 tak się da a nie sądzę, że w e46 jest inaczej...

Szczurek1986

U mnie też przymarza i się nie opuszcza tylko słychać silniczek że chciało by opuścić ale zamykam i otwieram normalnie

Leo

Odskrob sobei dookoła szybę zanim zamkniesz drzwi i po problemie

adiwaw

Jak mi przymarza czasami to jej pomagam się opuścić waląc w nią żeby się odkleiła od uszczelki ale nie widzę w tym większego problemu. Zamyka się już normalnie i potem otwiera również. Może przyzwyczaj się wietrzyć auto przed odejściem to nie będzie takiego problemu

nygus

u mnie ostanio tak przymarzlo, z tym że w e36, że aż ślizgi się połamały... przez przypadek wcisnąłem guzik w dół i stzreliło.
mój sposób na zamarznięte szyby w qp to rozmrażacz w bagażniku, psikam nim, czekam chwile i wsiadam:)

BaX

Meier napisał(a):

Co się z tym wiąże nie mogłem normalnie zamknąć drzwi będąc w środku samochodu. Szyba odstawała, była szpara, a ona opierała się na listwie. Trochę bałem się że pęknie i dopiero miałbym problem. Zamknąć z zewnątrz dałem radę bez problemu gdyż nakierowałem ręcznie szybę i dopiero docisnąłem drzwi... ale raczej nie tak to powinno wyglądać.

Nie, nie powinno, masz źle ustawione/wyregulowane szyby.

Meier

znaczy, że powinno się dać normalnie otworzyć i zamknąć drzwi nawet jeśli szyba się nie uchyli po otworzeniu? I nie powinna zawadzać o tą chromowaną albo czarną(w moim wypadku) listwę?