BMW Sport

bielizna i odzież to śliski temat, bo jedna M-ka czy S-ka będzie pasować a druga nie. Ja skończyłem się bawić w prezenty (bo z reguły są nietrafione) i żona sama sobie wybiera co potrzebuje a ja tylko beceluję... od wymyślania prezentów mam inne okazje: urodziny, imieniny, dzień kobiet, rocznice itd itd. Niedawno na urodziny kupiłem lokówkę i udało się trafić, bo wiedziałem, że potrzebuje

Bizuteria i zegarki chyba ciezko o wpadke.

tak Ci sie tylko wydaje..
ja dostalem od kobiety zegarek marki siakiejstam....logman czy jakos tak, duzy, tarcza srebrna, wskazowki srebrne, mimo ze dobrze wie ze zbieram markowe, złote i takie jakich inni nie maja, nie załozylem go ani razu

Ero fanty się sprawdzają pod warunkiem że trafią w odpowiednie ręce

zalezy jakie sie ma dłonie hehehe u mnie jedna na D wystarcza


dokładnie.... dzisiaj troche podchody porobiłem z ciuchami, ale co sklep, to inny rozmiar pasował...
Zresztą, miałem kiedyś kontakt w UK z zakładem (fabryką) krawiecką szyjącym do bardzo dobrych marek, i jak nie mieli zamawianych ilości danego rozmiaru, to odpruwali metki i przyszywali takie jakie klient zamawiał, podobno norma na całym świecie...

1.Zdecydowanie perfumy, ona ma pachnieć jak Ty chcesz a nie jak ona tego chce, one to lubią.
2.Bielizna jak najbardziej, wtedy wie że znasz jej ciało.
3.Coś z innej beczki-Bilet do SPA, oczywiście wspólne wyjście
4.Fajną czapkę na zimę, szalik, rękawiczki- nie znam kobiety która nie będzie zadowolona.
5.Z biżuterii jakieś fajne kolczyki, nie okrojone ani nie drobne.
6.Bransoletka na stopę
i do tego dorzucamy albo maskotkę pluszaka albo czekoladki i pilnie kwiaty.

99% kobiet nosi źle dobraną rozmiarowo bieliznę więc co dopiero facet może tu wybrać

Tomek, ciekawe stwierdzenie


Darek, bo najważniejsze to nie kupować komuś czegoś czym się interesuje. Fanowi zegarków, nie kupuje się zegarka, zawodowemu tenisiście rakiety, mistrzowi bilarda nowego kija itp. Chyba że naprawdę ma się budżet i podgląda co ta osoba pisze na forum.

Zasłyszane od brafitterki Opinie klientek też potwierdzają, i to najczęściej są różnice 2 rozmiarów albo i lepiej.

rozumiem że chodzi ci tylko o wielkość miseczki, bo chyba nie o za ciasne albo za luźne gacie o dwa rozmiary

Hehe, no nie, gacie to nie wiem Chodzi o obwód i miseczke, jak przeciętna kobieta nosi powiedzmy 75C to po wizycie się okazuje że ma 65E (to poniekąd najczęstsza prawidłowość, za duże obwody i za małe miseczki). Ale sobie temat znaleźliśmy

Ja swojej "koleżance" to kupuje http://allegro.pl/obraz-obrazy-zdjecia- ... 30560.html Oczywiście ona bedzie na zdjęciu A więc jak masz jakieś fajne zdjęcia....

Może lepiej Twoje, bo tak dziwnie swoje wielkie fotki wieszać u siebie na ścianie

Potwierdzam, tez o tym słyszałem. Kiedyś z koleżance mówiłem o tym (nosi dożo za male staniki, wiecznie jej piersi wychodzą górą i wiecznie sie poprawia) to mnie wyśmiała, powiedziała ze takie doże miseczki to sylikonowe gwiazdy porno noszą, a ona czyta magazyny z moda i sie lepiej zna

Lodówka jako prezent... hmm kobiety lubią bardziej osobiste niz praktyczne prezenty z których jakby nie bylo korzysta cala rodzina. Tak samo pralka, żelazko i inne agd.

mała różnica

moim zdaniem dobra książka jest jakimś pomysłem jako dodatek np

Wiele zapachów różni się nieco na różnych typach skóry, warto więc sprawdzić testerem w perfumerii na konkretnym ... obiekcie, zanim wybaksuje się te kilkaset złotych na flakonik. Potem może się niestety okazać, że zamiast Chanel Allure wychodzi "Eau de la Stary Człowiek" albo inna Przemysławka.


Gorzej, jak książkę już ma
Albo czyta Pałlo Kałolo, ale to już przypadek beznadziejny.

Może jakiś karnet do SPA? Na jakąś serię zabiegów relaksujących oczywiście - jak się kobiecie powie, że upiększających to przez miesiąc będzie gadać: "sądzisz, że jestem brzydka, skoro na takie zabiegi mnie wysyłasz"

To prawda, kobieta mi o tym mówiła Najgorzej jest z cyckonoszami hehe

ja mialem taka sama sytuacje z koelzanka:) mowie ze masz C a on ze nie bo B bo tak zawsze miala, a wiecej cycka bylo u gory niz w staniku:)


moze rece masz jak moj kolega blacharz:) jak bochenek chleba:)


no dobra a która kobieta wie co oznaczaja te magiczne cyferki:0 tym bardziej mezczyzna:)

Kiedys o to pytalem i przy próbach tłumaczenia spasowałem:)