BMW Sport

do mnie bez butów przyjechałaś , więc może talon do Venezii??

Myślę, że nawet mniej niż 2/3 jeżeli jest podobne wykorzystanie jak w przypadku voucherów SPA.
Jutro - jeśli będę mieć wolną chwilę - postaram się policzyć procentowo realizację w stosunku do sprzedaży za dłuższy okres czasu.



Nie bluźnij! Miałam przecież obcasy na nogach, tyle że perspektywa zjedzenia sernika w szpilkach z sierści renifera była zbyt kusząca żeby zostać w swoim obuwiu Ale jak powszechnie wiadomo - butów nigdy za wiele

+1

czyli temat można uznać za zamknięty

[quote="swistar"]To jakaś paranoja wcisnąć kobiecie w dłoń BON, dać klapsa w pupę i pogonić do sklepu.
quote]
masz lajka

nie ukrywam jeden z prezentow z jakiejs tam okazji.. ale powod prosty
nie chcialem dac butów to dalem bon i sobie sama kupila:)

jedzie ktos?

http://www.citeam.pl/oferty/cala-polska ... -ktm-x-bow

moze takie cos:
http://najlepsiagdrtv.pl/pendrive-trace ... 18332.html

Czołg można kupić http://www.motodemont.com.pl/pl/oferta_aktualna.html . Tak serio, jak ma być to drobiazg to mozna podarowac wieksze opakowanie Ferrero czy Rafaello itp




w tym z samochodzikami Matchbox .

ja 6 grudnia dałem swojej dziewczynie bon podarunkowy i przynajmniej kupiła sobie co chciała + czekoladki ferrero w bardzo fajnym opakowaniu

"Pod choinkę"... kupiłem jej buty, sama sobie wybrała + jako prezent niespodziankę mam perfumy, które strasznie jej się podobają, ale nie może sobie teraz na nie pozwolic Słuchac, podglądac, pytac (jak już trzeba), albo po prostu wiedziec i zawsze kupi się trafny prezent.

to dobrze nie wrózy:(

cos z nowych propozycji
http://www.autokrata.pl/artykul/motoryz ... inke-14906

Ja swojej poprostu kupiłem to, co chciała

Niespodzianek jej nie robię, bo prawie zawsze są nietrafione... Dlatego najlepiej niech sama sobie wybierze co chce

czytaj do konca, kupilem buty, ktore sama sobie wybrala Ja placilem tylko hehe..

miałem na mysli przesądy ze nie kupuje sie butow, zegarkow perel itp

Darek Ty naprawde wierzysz ze o powodzeniu zwiazku 2 ludzi decyduje to co jedna osoba drugiej kupuje ?

A zegarków czemu nie? W Azji to wiem czemu, niby to życzenie rychłego zgonu czy coś.

wierze czy nie wierze ale to przesądy takie same jak czarne koty czy piatki 13tego:

kto chce byc prezentem?

Panowie za kilka dni będą 2 latka jak jestem ze swoją dziewczyną i nie mam jeszcze nic konkretnego wymyślonego na prezent, planuje kupić kwiaty i jakaś kolacyjka lub wypad do kina. Może macie jakieś propozycję?