BMW Sport

Witam. Rano jak zwykle otworzyłem garaż aby pojechać do szkoły - nie zauważyłem niczego dziwnego. Na parkingu szkolnym auto stało kilka godzin - jak zapewne się domyślacie pod chmurką. Przyjechałem do garażu po kilku goliznach na uczelni i podczas zamykania bagażnika zauważyłem coś co mnie bardzo zabolało!





Rozmawiałem z lakiernikiem. Opcje są dwie:
1. Za dużo polerki przez te 18 lat i klar jest tak cienką powłoką, że pod wpływem mrozu stało się co się stało.
2. Źle pomalowana tylna klapa i również mróz zrobił swoje.

W obu przypadkach przy plusowych, ciepłych temp plamy znikną. Jeśli nie to klapa do malowania.

Chciałbym poznać wasze zdanie.

Pozdrawiam

kolega mial podobny przypadek. zaczelo sie od klapy, lakier sie luszczyl i schodzil a skonczylo sie na klapie dachu i troche na tylnich slupkach a potem zaczelo sie pod tylnymi szybami.Samochod to bylo e36 coupe Montreal Blue. na klapie na tym samym miejscu wielkie placki klaru mu odchodzily. spotkalem sie juz z kilkoma e36 z taka przypadłoscia? to jakas wada fabryczna czy tak jak kolega mowi zaduzo polerki itp?

[quote="David6"]Witam. Rano jak zwykle otworzyłem garaż aby pojechać do szkoły - nie zauważyłem niczego dziwnego. Na parkingu szkolnym auto stało kilka godzin - jak zapewne się domyślacie pod chmurką. Przyjechałem do garażu po kilku goliznach na uczelni i podczas zamykania bagażnika zauważyłem coś co mnie bardzo zabolało!





Rozmawiałem z lakiernikiem. Opcje są dwie:
1. Za dużo polerki przez te 18 lat i klar jest tak cienką powłoką, że pod wpływem mrozu stało się co się stało.
2. Źle pomalowana tylna klapa i również mróz zrobił swoje.

W obu przypadkach przy plusowych, ciepłych temp plamy znikną. Jeśli nie to klapa do malowania.

Chciałbym poznać wasze zdanie.

Pozdrawiam [/q
tego lakiernika który powiedział że za duzo polerki to go troche poniosło musisz się zastanowić bo nie wiem na które pytanie mam ci odpowiedzieć zakładam że jak w temacie odchodzi klar przyczyna jest jedna i prosta fura była lakierowana bez wyciągu (lub był za słaby ) na polakierowaną bazę siadł odkurz z tej bazy i na to został położony bezbarwny wystarczyło przed położeniem bezbarwnego przetrzeć baze szmatką antyatatyczną i dopiero bezbarwny nie słuchaj bzdur że to od polerki albo że baza zabardzo podeschła itp natomiast piszesz o plamach które pojawiaja się jak jest wilgotno a jak ciepło to znikają jest to troche dziwne bo to wygląda jak dla mnie na niewysuszony bezbarwny długo masz ten samochód i czy go lakierowałeś ostatnio

mstuning1, samochód mam od kwietnia 2012 i nic przez ten czas nie było lakierowane

kolor samochodu to mauritiusblau nie MONTERBLAU!

Poradzcie co zrobić bo nie umiem na to patrzeć ! Lakierować? Mam nadzieję, że nie będzie się rozchodzić dalej ..
Dodam, że powierzchnia jest gładka!

Zacząłbym od najprostszych rzeczy, po kolei rób i paczaj na efekty
1. Cleaner ścierny
2.Polerowanie na dobrych pastach a nie jakieś gówna farecla
3. Papier wody szlifowanie , potem polerowanie
4 Ponowne malowanie.

Co do kurzu to kolega mscośtamcośtam , ma racje , jak nie ma komory to po lakierowaniu bazą przeciera się szmatką antystatyczną żeby się go pozbyć.

Ewentualnie jakiś przyjacielokondon zrobił Ci psikusa i jakimś zmywaczem do lakierów Ci nasikał na klapę , dzisiaj widziałem co takie coś jest w stanie zrobić Szama lakier jak szalone, nie pamiętam nazwy ale z APP coś, jakiś taki paint remover

U mnie na całym aucie lakier schodzi płatami. Mógłbym godzinami skubać klar. Generalnie lipa. Trochę dziwnie to u Ciebie zaczęło się robić, ale raczej na bank klar zacznie złazić.

Tylko, że na chłopski rozum. Jeśli odchodzi klar więc odchodzi jakaś warstwa lakieru. To na ta powłoka na pewno gładka nie powinna być. Mam rację? Przejeżdżałem palcem bardzo dokładnie i nic nie czułem, żadnego załamania. Wygląda to zupełnie tak jakby było namalowane na aucie.

NANOCSmilosz, na parkingu szkolnym auto stało więc jest możliwe, że jakiś znalazł sobie ofiarę

Będę jeździć po lakiernikach i pytać

Nie uwierzycie ale plamy zniknęły. Zostało może 5 małych plamek.

No to fajno tylko kwestia czy ten problem nie będzie powracał ?

Szczurek1986, podejrzewam, że niestety tak. A nadal nie mam 100% pewności z jakiem przyczyny. Najbardziej prawdopodobna to ta, że moje e36 nie lubi mrozu

Nie znam się na tym ale może trzeba by było zrobić to właśnie teraz puki będzie gorzej

Szczurek1986, zauważyłem, że tylko tylna klapa cierpi na to nie wiem jak to nazwać więc skoro i tak mam malować to oddam auto na wiosnę albo kupię klapę pod kolor może nawet taniej wyjdzie

Jestem ciekaw co ujrzę dzisiaj jak wejdę do garażu! Oby nie było jak wtedy i aby było jeszcze mniej

Tak jak Zywiec napisal, tylko wlasnie ja tez mialem mauritiusblau. Lakier wygladal na ori. I rowniez widzialem kilka aut z taka przypadloscia, a najczesciej mauritus/motrealblau.

Mozliwe, ze samochod w swoim zyciu wiekszosc czasu spedzal pod chumrka, niz w garazu, i pogoda zrobila swoje jak ori lakier to pewnie ma 15-20 lat

justin997, w moim przypadku miałby 18 lat Możliwe, że warunki atmosferyczne zrobiły swoje. Teraz tak myślę, że te plamy pojawiły się tam gdzie woda, mróz po prostu się osadza bo nie ma jak spłynąć z prostej powierzchni więc możliwe, że to przez to.

Ale jak już pisałem znaczna część zeszła więc klar to nie był. Może jakoś woda się dostała pod niego? Ale czy to możliwe?