BMW Sport

Tym postem pragnę wyładować się w sytuacji, która mnie spotkała tego wieczoru. Zadzwoniła żonka, że ktoś ukradł wkłady lusterek. Używamy samochodu głównie jako środka transportu naszej niepełnosprawnej córki na rehabilitacje. Poszła prewencyjnie odśnieżyć auto, żeby rano mogła bezproblemowo ruszyć w drogę do kliniki. Sam siedzę w służbowo w Albanii i mało mogę robić. Menda, która pod$#$#doliła lusterka połamała również mechanizm regulacji. Kółko wewnątrz obudowy lata i nie wiem czy właśnie zakupione wkłady będą pasować. Sąsiad podjął się pomocy jak tylko przyjedzie kurier.

Myślałem qWA, że takie kradzieże to już przeszłość. Nowe wkłady kosztowały 70 PLNów. Kto qwa kradnie taki szmelc jeszcze?

Kur...y

mi 3 lata temu ukradli wkład bo nie mogli poradzić sobie z wyrwaniem całego lusterka... jakieś 4 lata temu mojej mamie z corsy b zajumali całe lusterko koszt może jakieś 20 zł
O gazowlotkach to już nie wspominam ostatnio jak mi ukradli 3 razy pod rząd stwierdziłem brak bo po co i jezdzę bez

Złodziej to złodziej... jak perfidny to i gów*@# w sreberku dźwignie
Zostałem okradziony parokrotnie ale kradzież kapturka na hak oraz pióra tylnej wycieraczki dosłownie mnie rozśmieszyła

W niektórych krajach afrykańskich do dziś jest stosowana kara talionu / dosłownie odwetu lub jak kto woli 'oko za oko'/,- dla tego typu prymitywnych pasożytów u nas tez by się przydała. Bo wywieszeniu takiej łapy na latarni obok parkingu nikt do aut by się nie dotknął.

P.S. To oczywiście absurd ale niestety odpowiedni do naszych realiów.

Mi tez kiedyś ukradli kapturek na hak a to tylko był z zatyczki od dezodorantu pomalowany na niebiesko sprayem zwykłym że by było mniej więcej pod kolor samochodu. To było jak miałem jeszcze forda (Z tylnym napędem rzecz jasna)

A co powiecie na czapeczki na wentyle, które w ASO jak pamiętam kosztowały jakieś 7 PLN za komplet bo wszystkie 4 szt. mi ukradziono?
Debilów nie brakuje

uwierz że nie chciał byś tam mieć kontroli Policji bądź spotkania Pakistan Rangers. byłem tam dość dłuższą chwilkę. miałem 7 osobową ochronę i nie wiem czy z nimi nie bałem się bardziej niż bez nich... tam na prawde najpierw strzelają a później pytają. o mało nie dostałem kosy za zrobienie zdjęcia od przechodnia juz wole Polskę
szwagrowi ostatnio podmienili wycieraczki na parkingu za 10 zł chodz złodziej nie był do końca zgorszony.podmienił,nie zayebał

Miałem taki przypadek na promie do Szwecji. Przed wjazdem na prom , dopompowywałem koła na drugi dzień po dopłynieciu do Karlskrony przy wsiadaniu do auta upadły mi kluczyki przy kole i zobaczyłem ,że .............


nie mam już wszystkich czerech chromowanych wentyli ! Za moim autem stał Transit pełen brudnych rumunów ,więc wszystko było jasne. Niestety niektórzy polacy jak widać na przykładzie Southparketeera są na równie prymitywnym poziomie.

Kradnie ten, kto ma na to zbyt. Uderzmy się w wątłą pierś z hukiem, kto nie dostał nigdy oferty na "okazyjny" zakup? Jaki procent z tego skorzystał?

Najgorsze jest to, że kradnie debil jeden z drugim pierdołę za 10zł, a szkód robi na kilkaset złotych. Często też unieruchamiając samochód bo jak tu przepisowo jechać autem bez lusterek.

dokłanie! lusterka (oba) i tak miały już plamy i można byłoby pokusić się o wymianę . Gdyby menda nie uszkodziła mechanizmu to tylko zamontowałbym nowe wkłady i pomyślał; "gdyby tylko takie problemy miał człowiek..."

Nightfox mówimy tu o przykładach w krajach cywilizowanych , a nie o plemionach którym jeśli się coś niepodoba to potrafią uciąć głową niewinnemu człowiekowi , że Al Kaidzie nie wspomnę./ jak to było na przykładzie naszego geologa pracującego nomen omen dla korzyści tego dzikiego kraju/ .

P.S. Swoja drogą ciekawą podróż miałeś.

Mojego byłego kolegi....

Ojj, to już zupełnie przykra sprawa. Współczuję.

Co zrobić,taka praca.też mogłem być na jego miejscu. ale nie róbmy ot.

Kradną kradną im lepsze wkłady tym częściej. Ostatnio koledze ukradli fotochromy z e38. Śmiał się dopóki nie zobaczył ceny ASO. Mało tego osiedle za bramą i parking podziemny...

Mój kolega z Wrocławia nacina szkło lusterka w prawym lub lewym górnym rogu i ma spokój. Trzy razy pozbył się wkładów z audi 80. Estetyka cierpi, ale potfel nie.

W sumie zawsze jakies wyjscie z tym nacinaniem. Znajomemu buchneli calkiem mloda skode z parkingu podziemnego. Juz raz probowali gdzies w plenerze i mial nawet taka wielka blokade na kierownice, ale w poziemnym nie zakladal... Cale szczescie ze bylo AC.

Ja natomiast parkuje na ulicy pod domem juz drugi rok i zero strat. Najpierw sie martwilem o antene, ale widac 2m sirio zamontowana w dziurce jest malo atrakcyjna Pewnie byloby inaczej, gdyby byl to krotki president ze szklana cewka na magnesie.

W Polsce wszystko kradną, ja zawsze wszystko chowam do bagażnika lub zabieram ze sobą, ale np. lusterek i listew nie dam rady. Auta stojące na cegłach po sobotniej nocy (w niedziele giełda) we Wrocławiu to była kiedyś codzienność, dzisiaj zjawisko marginalne.