slepy napisał(a):
[...] Mam zaswiecona kontrolke akumulatora a mechanik mi powiedzial ze jest jakas dioda walnieta w alternatorze.
Czyli jak dioda jest zepsuta to ładowania nie ma?
Naprawiać? Wymienić na nowy? Czy kupić używany?
[...].
Napisz jakie napięcie miałeś mierzone pod obciążeniem.
Nie znam się za bardzo na alternatorach ale znalazłem taką wypowiedź:
PAWELEC73 napisał(a):
diody wzbudzające jak się spalą to alternator wogle nie ładuje , napięcie wynosi jakieś 12,4V , więc jeśli przy uruchomionym silniku tyle będzie wynosić to możesz zrobić dla mechnika dym tzn. że zj..... ci alternator. Objawem spanych diód jest niepaląca się kontrolka podczas przekręcenia kluczyka.Regulator napięcia nie ma nic do złego podłączenia, ale możesz do niego zajrzeć czy jet cały , jeżeli tak to diody na 100%. Miałem troche problemów ze swoim aternatorem bo padły mi diody własnie i kupiłem używkę oryginalną i naprawdę jest ok.Jeżeli padły ci diody to nawet nie remontuj ,tylko kup używke, bo diody kosztują tyle co dwa alternatory używane. A jeżeli to regulator to pikuś

powodzenia
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=40600tak profilaktycznie jeszcze to sprawdź żeby mechanior w balona nie zrobil
Cytuj:
Gdy podczas "zapalania" samochodu rozrusznik ledwo "mieli" a światła prawie całkiem przygasają, to poza możliwością zwarcia w rozruszniku lub rozładowaniem akumulatora, czy inną poważną awarią, sprawdź wpierw czy klemy na akumulatorze nie są już tak skorodowane, że "prąd nie może się przecisnąć". Sprawdź także stan przewodu "masowego".
http://www.draaitauto.pl/porady_-_rozrusznik.html