ITD - czyli gonić darmozjadów

Kyokushin

Owad napisał(a):

trzeba mieć poukładane w bani i można jeździć szybko (oczywiście w granicach rozsądku) bezpiecznie i nie stwarzając żadnego zagrożenia dla innych

buaahahahaahahahhaahahhaahahahhhahahaahhaa :rotfl:

Nagroda za maline roku.

:rotfl:

Owad napisał(a):

Takie rzeczy tylko w Polsce

Wyjechałeś kiedyś gdzieś dalej niż Nowy Sącz?

Obrazek

Owad

Kyo czy ja napisałem żeby [cenzura]ć na złamanie karku??? 100 do 110 spokojnie można poza zabudowanym jechać nikomu nie szkodząc więc nie wiem z czego beka.

A no raz czy dwa sie odważyłem wyjechać poza miasto.....

Kyokushin

Napisałeś wyjątkowo debilny tekst, sorry, po imieniu trzeba to nazwać

Nie da się szybko i bezpiecznie. Nie istnieje takie pojęcie. Generalnie każdy z idiotów na trasie którego nie zatrzymasz, powie że jechał 'szybko i bezpiecznie'.
Ogólnie to typowy tekst z którego się wszyscy śmieją bo najczęściej go mówi Heniek jadący octavią w kombi w dieslu jadąc 150 na wąskiej drodze, ocierając się o vmax z 2 dzieci i żonką i psem, dodając że jeszcze ma ciąg pod maską.

Byczus · **Wiek:** 34 **Posty:** 4264 **Lokalizacja:** Poznań

Kyokushin napisał(a):

Nie da się szybko i bezpiecznie. Nie istnieje takie pojęcie.

da się, 140km/h na autostradzie, pod warunkiem, że tir tira tirem nie wyprzedza.

Kyokushin

Byczus napisał(a):

da się, 140km/h na autosrtadzie, pod warunkiem, że tir tira tirem nie wyprzedza.

Bo autostrada do tego jest, żeby jechać po niej 140, dozwolona prędkość we właściwym miejscu.

Litości.

Owad

A co jest niebezpiecznego z jeździe powiedzmy 100km/h na prostej poza zabudowanym??? bo ja nie widze niczego niebezpiecznego.....

Kyokushin

Zadam pytanie z drugiej strony.

Po chu.j masz jechać 100 jak dozwolone jest 90 a nie 100? 10km/h Cię zbawi?

Ktoś stwierdził, że optimum to 90 i nikt na świecie poza tym krajem i wschodem większego problemu z tym nie ma.
Jest ustalone że tyle. Miejscami dało by sie wiecej, sporo wiecej, ale jest 90, bo na drodze jesteś Ty, pani hania w matizie, pan gienio w tico i cała masa innych dziwnych ludzi. To nie jest prędkość sugerowana a maksymalna dozwolona.

Po to ktoś ją ustalił żeby upłynnić ruch, żeby nie było tego że jeden jedzie 90 a inny jedzie 100 i wyprzedza co chwila stwarzając zagrożenie.
Dlaczego 90 a nie 100? Bo tak komuś wyszło. Gdyby 'w Polsce' tak wyszło, to mogli byśmy polemizować że jakiś debil tak wymyślił bo tu są różne cyrki. Ale to nie tu wymyślono i nie tu są stosuje, nie ma więc sensu wchodzić w polemikę dlaczego 90 a nie 100.

Owad

Stary ale zrozum jedno - po pierwsze ja nie pisze, żeby jeździć jak poyebany, dawać w piec na całej trasie, i spowodować cztery kolizje i jechać dalej. Tobie nigdy nie zdarzyło się przekroczyć prędkości???
Tu chodzi o absurd pt: "zniwelowanie dziury w budżecie" pod pretekstem bezpieczeństwa kierujących

renoraines · **Posty:** 16007

sirek napisał(a):

http://finanse.wp.pl/kat,104126,title,Panstwo-dwukrotnie-zarabia-na-radarach,wid,15258796,wiadomosc.html

kolejny dowód ,ze chodzi tylko o bepieczeństwo kierowców - czyli kabaretu ciąg dalszy :rotfl:

.........

Podobnie z asfaltem. Orlen Asfalt, jeden z najwiekszych w Polsce producentów i sprzedawców asfaltu nalezy do Grupu Kapitoałowej Orlen, dlatego też w Polsce nie ma trwałych dróg betonowych, tylko g.wnianie asfaltowe i koło się zamyka. :rotfl:

StreetFire7 napisał(a):

Raczej państwo powinno się skupić na szkoleniu kierowców tak, żeby później jeździli bezpiecznie i świadomie. Było kiedyś w Top Gear jak wygląda przygotowanie kierowcy do egzaminu w Finlandii. Ćwiczenia na różnych nawierzchniach i długie szkolenie zaczęte już w szkole.

Panstwo jest zbyt ciemne, żeby to pojąć. Liczy się tylko kasa, kasa i tylko kasa, żeby finansować nieudolnośc władzy. Inny aktualny przykład opodatkowanie imprez integracyjnych. PO szuka ‘’groszy’’ a traci miliony, dzięki takim imprezom korzystają hotele, firmy cateringowe itp. ludzie mają pracę i wszytko się kręci, ale PO jest zbyt ciemna, żeby to pojąc.

Drogowcy temat rzeka, co roku zima ich zaskakuje hahah :rotfl:

Wiele osob uwaza ze fotoradary uderzaja tylko w piratów. Zmienia zdanie, gdy ich szarpnie po kieszeni, gdy jadac 90 km/h poza miastem na prostej drodze dostana mandat, bo okaze się, na tej drodze było bezsensowne ograniczenie.

Kyokushin

Owad napisał(a):

Tobie nigdy nie zdarzyło się przekroczyć prędkości???
Tu chodzi o absurd pt: "zniwelowanie dziury w budżecie" pod pretekstem bezpieczeństwa kierujących

Ba! I to nie raz. Co nie zmienia faktu że było to debilne z mojej strony patrząc z perspektywy czasu, bo mi to nie dało nic.

Oczywiście że chodzi o załatanie budżetu, ale jak skutkiem ubocznym ma być poprawa bezpieczeństwa, a ona nastąpi i jest to oczywista oczywistość, to jestem za.

Jak mnie skroją na wiosce na niewielkim przekroczeniu raz na jakiś czas, bo nie skumam znaku, to mi nie ubędzie, ale świadomość że mimo wszystko zdejmie to sporą liczbę idiotów, sprawi że będzie to dla mnie do przełknięcia.

StreetFire7 · **Wiek:** 37 **Posty:** 3604 **Lokalizacja:** Sin City

maaaad napisał(a):

StreetFire7 napisał(a):
Lis go rozniósł.

Obaj zrobili z siebie idiotów, przy czym, moim skromnym zdaniem, Lis większego. Arogancki buc.

Odniosłem troszkę inne wrażenie. Lis zadawał pytanie, a pan minister wyciągał książkę i zaczynał czytać jakieś bzdety nie związane ściśle z tematem. Nie dziwię się, że Lisowi puszczały nerwy i zaczął idiotę cisnąć skoro ten omijał jego pytania.

mr18

Kwestia kiedy ludzie zaczną zasłaniać tablice rejestracyjne. Widziałem ostatnio Chlyslera 300C, który miał czarną taśmę izolacyjną na przedniej tablicy. Ten sam patent znajdował się na naklejce:) Może i ktoś go złapie a może nie.

Gumiś

Cytuj:

W czasach, w których na ulicach przyglądają nam się kamery i ciąży nad nami widmo totalnej inwigilacji, okazuje się że istnieją proste metody na pozostanie anonimowym i to bez zasłaniania twarzy.

Jeśli drażnią nas wszechobecne obiektywy kamer, szybko i tanio możemy wykonać urządzenie, które pozwoli nam je oszukać i pozostać anonimowym. Znakomita większość kamer, a zwłaszcza czarnobiałe kamery wykorzystywane m.in. przez firmy ochroniarskie i straż miejską jest dostosowana do odbierania niskich poziomów promieniowania podczerwonego. Dzięki temu mogą one wciąż być przydatne nawet w warunkach słabego oświetlenia. Poziom natężenia światła w jakim kamera może pracować określa się za pomocą tzw. jednostek Luks (lx).

W związku z powyższym, prawie każdą kamerę miejską można oślepić za pomocą odpowiedniego natężenia promieniowania podczerwonego. By sprawdzić działanie tej metody wystarczy wykonać prosty eksperyment – weźcie do ręki swój telefon komórkowy, włączcie tryb aparatu/kamery, a następnie wycelujcie w obiektyw swój pilot do telewizora i wciśnijcie którykolwiek z przycisków. Najprawdopodobniej, aparat zarejestruje spory rozbłysk światła. Dzieje się tak dlatego, że chociaż ludzkie oko nie widzi podczerwieni, większość kamer je wychwytuje.

By pozostać anonimowym, wystarczy zatem wykonać „czapkę niewidkę” składającą się z tanich diod LED na podczerwień, kabelków i baterii o napięciu 9 volt. Chociaż na ulicy nikt nie zobaczy nic podejrzanego, kamery zarejestrują duży rozbłysk światła zasłaniający naszą twarz

Na fotopstryczki to też zadziała?

sirek

Właśnie o czyś takim myślałem Gumiś . :ok:

Znalezienie dobrego sposobu na plagę fotoradarów to kwestia czasu i pomysłu / poza zadejmowaniem i zasłanianiem fragmentu tablicy/ a znajdzie się napewno . :hyhy:

Polak potrafi - nie zapominajmy o tym. :cwaniak:

Bloody

Kyo, z fotoradarami jest ten problem, że ich stawianie to zaczynanie od dupy strony.

Na zachodzie, jadąc gdzieś, jedziesz sobie te 90 (w Niemczech 100)km/h, omijasz obwodnicami wszystkie (a przynajmniej większość) miasteczka, wszyscy jadą mniejwięcej równo i płynnie. Przejechanie dajmy na to 50km w tym tempie zajmie Ci ok. 30min. U nas, co chwile masz ograniczenie do 70km/h (bo kolizyjne skrzyżowanie), za chwile wpadasz do wioski w której jest 40km/h, po wyjechaniu z niej trafiasz na Zygfrydę w swoim Matizie. Zasuwa w trasie oczywiście 60km/h, a wyprzedzić nie sposób bo autostrad nie ma (a te które są kosztują krocie) i cały tranzyt leci lokalną drogą. Przejechanie tych samych 50km zajmuje 45min-1h.
Widzisz różnicę?

Niech najpierw zrobią drogi takie, jak być powinny. Wtedy mogą stawiać fotoradary i karać tych, którzy mimo dobrej infrastruktury przeginają pałę.

Inna sprawa, jaki sens mają jeżdżące fotoradary ITD, skoro nawet nie wiesz, że coś zrobiło Ci fotkę? Nie zwolnisz, bo nie wiesz, że coś Cię "capnęło" więc nie przyjdzie nagłe olśnienie. Po dwóch tygodniach niespodzianka, przyszła fotka. Pewnie już nawet nie pamiętasz po co i ile km/h tamtędy jechałeś, no ale przecież to dla bepieczeństwa!
Myślisz, że taka osoba, która po 2tyg dostanie fotkę zacznie jeździć wolniej? No ni chu chu...
Krótko mówiąc, zero wpływu na bezipeczeństwo, duży wpływ na finanse.

Zaręczam, że jeśli drogi u nas byłyby takie jak na zachodzie, jeździłbym przepisowo. Naprawdę.

Dudek II

Ja dziś dostałem propozycję na piśmie.

400 zł i 8 punktów lub 500 zł bez punktów. Zgadnijcie co wybiorę :cool:

mr18

Długo czekałeś na list dobrej woli?

Wania

maaaad napisał(a):

Wania, a jakie inne sankcje proponujesz, poza finansowymi, za naruszenie przepisów?

uwazam ze to bdb sposob karania pod warunkiem ze nie jest on tylko i wylacznie do latania dziury budzetowej bo prowadzi to do tego co napisalem wczesniej, ze jak ludzie przestana lamac przepisy to dodatkowe wplywy bedzie trzeba znalesc z innego miejsca i pewnie to bedzie w kieszeniach kierowcow w postaci? no wlasnie, pewnie jakiegos abonamentu za korzystanie z drog; za posiadanie auta albo jakiegos podatku "ekologicznego".

Dudek II

mr18 napisał(a):

Długo czekałeś na list dobrej woli?

Data jest 3 stycznia. Szybko działają trzeba przyznać.

mr18

Już mówi się o podatku od aut ponad 10-cio letnich, tak samo kataster od nieruchomości. To tylko kwestia czasu. Myślę, że nasi obywatele nie dadzą się dymać w nieskończoność i pokażą czerwoną kartkę, tylko będzie już za późno na zmiany.

Cytuj:

Data jest 3 stycznia. Szybko działają trzeba przyznać.

Szybko, dwa tygodnie, byłem ciekaw bo wszędzie pisze się co innego.

BMW Sport

ITD - czyli gonić darmozjadów

Kto przegląda forum