Witam.
Odkąd zakupiłem samochód z wydechu wydziela się dziwna woń spalenizny
Ciężko to opisać bo przecież nie napiszę, że śmierdzi z rury wydechowej, a nie
wydobywa się woń truskawek niemniej jednak silniki Diesla tak nie śmierdzą.
To charakterystyczny ,,gryzący'' zapach i można wyczuć ten samochód z kilkunastu
metrów co szczerze powiedziawszy nie jest przyjemne.
Czytałem temat :
viewtopic.php?t=39395 Problem opisany w tym temacie jest taki sam jak mój.
Silnik oleju nie bierze wcale, żadnych wycieków niema.
Łącznik elastyczny wydechu wymieniony.
Spotkał się ktoś może z takim przypadkiem ?