BMW Sport

Zdarza się, że nieszczelność w obudowie filtra powietrza może powodować głośniejszą pracę silnika i to znacznie głośniejszą. Może gdzieś Ci się rozszczelniła obudowa, pękła albo poluzowała.

Kolego, sprawdź koło pasowe, jeżeli zaczyna sie kończyć to głosniej słychac prace silnika... lekki metaliczny stukot.

u mnie występuje basowe brzmienie z okolic filtra powietrza i to mocno basowe- obudowe filtra uszczelniłem jak tylko sie da- profesjonalnym silikonem- nie ma prawa chwytać lewego powietrza. Fakt- koło pasowe strasznie drży a jak ruszam to do 2 tys obr słychać charakterystyczne klepanie jak stary diesel. A ma 3 miesiące- moze wada fabryczna- tym razem kupie corteco. Ale myśle ze basowy dzwięk z okolic filtra powietrza nie ma nic wspólnego z kołem pasowym.
Zastanawia mnie jeszcze temperatura silnika. Po wymianie obu termostatów maxymalna temp jaką osiąga silnik to 78stopni w teście nr 7. Termostaty z ASO. Mechanik twierdzi że jedne otwierają się na 78 stopni , inne na 87. Tego nie wiem. Czy czujnik temperatury silnika moze mieć wpływ na głośną pracę silnika?

U mnie po wyjęciu filtra powietrza na dole jest zaślepka przez którą wykręca się śruby z bodajże wydechu. Może tam pojawiła się dziura ze względu na brak zaślepki?

kurcze musiałbym to sprawdzić, wiem ze nie miałem tam zaślepki, ale dorobiłem takową i uszczelniłem, możliwe że wypadła.

sprawdźcie kompresję??

Czy ktoś znalazł rozwiązanie głośnej pracy silnika.Moja bunia pracowała bardzo ładnie i miło było posłuchać ale do czasu.Miałem zdejmowaną głowicę(wygięte zawory na jednym z cylindrów-brak przyczyny) i po tej operacji jak odpaliłem samochód to jak bym wsiadł do innego auta.Pojawiła się głośna nieprzyjemna(basowa bucząca) praca silnika oraz zauważalne drgania przenoszone na nadwozie.Buczący dźwięk silnika słychać szczególnie z przodu auta.Taka praca silnika nie jest zależna od temperatury i jest podobna czy silnik jest zimny czy rozgrzany.Również niema kłopotów z odpalaniem zimnego czy rozgrzanego silnika.Osiągi tak jakby też się nie zmieniły.Zwróciłem uwagę na taką sytuację warsztatowi który naprawiał głowicę ale skończyło się na tym że wzięli auto na jeden dzień i sprawdzili wszystko i nie widzą problemu.Dodam jeszcze że auto zaczęło jakby więcej palić.A tak w ogóle co do spalania to moje auto mieściło się swobodnie poniżej 7l(6,7-6,8)a po kilku ostatnich naprawach ledwie mieści się w 8l.Może ktoś ma jakąś sugestię co może być przyczyną i co zrobić żeby auto znów zaczęło pracować jak kiedyś bo to co teraz wydostaje się z pod maski po prostu mnie dobija.

Tak jak pisałem wcześniej jak wielu z was miałem kłopot z głośną pracą silnika.Okazało się że jedną z przyczyn było urwane gniazdo śruby obudowy filtra(pokrywy silnika).Po naprawie w buni zrobiło się ciszej ale do ideału jeszcze brakowało.Dzisiaj pojechałem na warsztat i wymieniłem koło pasowe wału i przy okazji dwie rolki i pasek i co?! W samochodzie zrobiło się cicho,zniknęły niepożądane drgania aż chce się żyć i jechać.